Stan zdrowia mężczyzn borykających się z problemami z gruczołem krokowym poprawia się w wyniku leczenia zapalenia dziąseł – czytamy na łamach czasopisma „Dentistry”.
Badacze z Uniwersytetu Case Western Reserve (USA) zaobserwowali, że u mężczyzn z zapaleniem gruczołu krokowego bądź rakiem stercza, którzy poddali się leczeniu chorób zapalnych przyzębia (tzw. paradontozy), spada stężenie specyficznego antygenu gruczołu krokowego (PSA) we krwi, słabną dolegliwości związane z oddawaniem moczu i następuje ogólna poprawa jakości życia.
W badaniu uczestniczyło 27 mężczyzn od dawna borykających się z problemami z gruczołem krokowym. Wszyscy w ostatnim roku przeszli biopsję gruczołu krokowego oraz testy krwi na obecność PSA. Badacze ocenili stan ich zębów i dziąseł.
Tylko u 5 mężczyzn zdiagnozowano ostre zapalenia gruczołu krokowego tuż przed rozpoczęciem badania, a u 15 wykryto pierwsze oznaki nowotworu. Wszyscy badani mieli natomiast podwyższony poziom PSA, który jest wskaźnikiem jakichś zaburzeń w funkcjonowaniu stercza oraz problemy z dziąsłami.
Mężczyzn poddano leczeniu w celu zmniejszenia lub wyeliminowania stanu zapalnego dziąseł, powstrzymano się jednak od interwencji ukierunkowanych na leczenie gruczołu krokowego. Po kilku tygodniach powtórzono testy.
Okazało się, że u zdecydowanej większości mężczyzn nastąpiła nie tylko poprawa zdrowia jamy ustnej, ale również poprawa kondycji stercza – obniżył się poziom PSA w organizmie, a także wzrosła jakość życia badanych osób.
„Rezultaty naszego badania pokazują, że leczenie zapalenia dziąseł prowadzi do osłabienia symptomów związanych z chorobami gruczołu krokowego i poprawy jakości życia u osób borykających się tego typu problemami” – komentuje współautor badania Nabil Bissada.
Naukowiec zaznacza, że zapalenie dziąseł może wpływać na kondycję całego organizmu, powodując zmiany zapalne w różnych częściach ciała. Udowodniono, iż jest ono powiązane z chorobami serca, reumatoidalnym zapaleniem stawów i podwyższonym ryzykiem obumarcia płodu.