mp.pl to portal zarówno dla lekarzy, jak i pacjentów — prosimy wybrać:

Zwalczanie nudności i wymiotów pooperacyjnych. Wytyczne The Society of Obstetricians and Gynaecologists of Canada nr 209, lipiec 2008

20.09.2010
Guideline for the management of postoperative nausea and vomiting. The Society of Obstetricians and Gynaecologists of Canada Clinical Practice Guideline No. 209, July 2008
Główni autorzy: Geoff McCraken, Patricia Houston, Guylaine Lefebvre
Journal of Obstetrics and Gynaecology Canada, 2008; 30 (7): 600–607

Pełna treść artykułu jest dostępna w publikacji: Medycyna Praktyczna - Ginekologia i Położnictwo 2010/3

Komentarz

dr n. med. Małgorzata Malec-Milewska
Klinika Anestezjologii i Intensywnej Terapii
Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego w Warszawie

Pośród licznych odruchów obronnych, w które wyposażony jest organizm człowieka, odruch wymiotny stanowi jeden z najbardziej nieprzyjemnych i nieestetycznych. Nudności i wymioty pooperacyjne (postoperative nausea and vomiting – PONV) występują z częstotliwością wahającą się w granicach 8–92%. Dlatego uważam, że temat podjęty przez autorów wytycznych jest bardzo ważny i warty omówienia.

Na częstość występowania PONV wpływa bardzo wiele czynników, takich jak rodzaj i miejsce operacji, sposób oraz leki stosowane w czasie znieczulenia i w okresie pooperacyjnym, techniki znieczulenia, a także stan zdrowia pacjenta przed zabiegiem oraz jego wiek i płeć. Autorzy pracy zwrócili uwagę na zdecydowaną większość z tych czynników. Warto podkreślić, że w okresie pooperacyjnym wymioty 2-krotnie częściej pojawiają się u dzieci niż u dorosłych, natomiast w populacji dorosłych powikłanie to odnotowuje się prawie 2–3-krotnie częściej u kobiet, co przypisano wahaniom stężenia hormonów w czasie cyklu miesiączkowego.

O tym się mówi
  • Ile szpitali potrzebujemy w Polsce?
    Żaden szpital nie zostanie zamknięty. Ale co to w zasadzie znaczy „szpital” i czy brak zagrożenia likwidacją oznacza brak zmian?
  • Pozorny sprzeciw
    Ministerstwo nauki tworzy grunt pod umożliwienie kontynuowania kształcenia przyszłych lekarzy w szkołach, które nie mają wymaganego zaplecza dydaktycznego – uważają przedstawiciele samorządu lekarskiego.
  • System przypomina zmurszały budynek
    Liczyliśmy na to, że ten rząd zmieni metodę i ustawę, stanie w prawdzie i głośnio przyzna, że pieniędzy jest zdecydowanie za mało. Tak się nie stało, kontynuowana jest polityka zaciemniania obrazu, co nas bardzo boli – mówi prezes NRL Łukasz Jankowski.