Ludzie potrafią podnieść swój próg bólu, zmieniając chemię mózgu – wynika z badań nad zapaleniem stawów, o których informuje pismo „Pain”.
Przewlekły ból, który trwa dłużej niż 6 miesięcy, to problem około 46% populacji Wielkiej Brytanii. Jednak niektóre osoby wydają się radzić sobie z bólem lepiej niż inne. Znając mechanizmy, które na to pozwalają, można opracować nowe sposoby leczenia.
Od dawna wiadomo, że w naszym mózgu mamy receptory, które odpowiadają na naturalne przeciwbólowe opioidy, takie jak endorfiny. Jednak naukowcy z uniwersytetu w Manchesterze wykazali, że u osób z zapaleniem stawów wzrasta liczba receptorów opioidowych w mózgu, co pozwala zmniejszyć odczuwanie przewlekłego, silnego bólu.
Aby zobrazować receptory dla opioidów u 17 pacjentów z zapaleniem stawów oraz 9 z grupy kontrolnej, autorzy badań wykorzystali zmodyfikowaną technikę pozytronowej tomografii emisyjnej (PET).
Nagrzewając miejscowo skórę laserowym stymulatorem, dr Christopher Brown i jego koledzy wykazali, że im więcej receptorów dla opioidów w mózgu, tym wyższa odporność na ból. Sugeruje to, że wzrost liczby receptorów opioidowych w mózgu jest adaptacyjną odpowiedzią na przewlekły ból i pozwala łatwiej sobie z nim poradzić.
"Jeśli zrozumiemy, jak wzmocnić te mechanizmy, możemy znaleźć naturalny sposób na zwiększenie odporności na ból bez skutków ubocznych związanych z wieloma lekami przeciwbólowymi” – powiedział Brown. Jak się wydaje, prosta interwencja – niekoniecznie podanie leków - mogłaby wzmocnić naturalny proces zwiększający odporność na ból.