Częste spożywanie ziemniaków albo chipsów ziemniaczanych może zwiększać ryzyko wystąpienia cukrzycy ciążowej – informuje „British Medical Journal” (BMJ).
Fot. 3x Wikimedia
Cukrzyca ciążowa, której objawem jest podwyższony poziom glukozy we krwi pojawia się mniej więcej u 4 proc. ciężarnych i zwykle ustępuje po porodzie, ale może mieć długotrwałe następstwa zarówno dla matki, jak i dziecka. Typowe objawy to suchość w ustach, zmęczenie czy częste oddawanie moczu. Dieta i ćwiczenia zwykle wystarczają do kontrolowania poziomu cukru, jednak niektóre kobiety wymagają leczenie farmakologicznego. Niewłaściwe leczenie może doprowadzić do przedwczesnego porodu lub poronienia. Cukrzyca sprzyja innym patologiom ciąży, a u kobiet które ją przebyły w późniejszym okresie częściej pojawia siew cukrzyca typu II.
Badania przeprowadzone przez zespół Cuilina Zhanga, z National Institutes of Health dotyczyły przebiegu 21 693 ciąż u pielęgniarek, które zaszły w ciążę w latach 1991 -2001. Żadna z kobiet wcześniej nie chorowała przewlekle.
Co cztery lata uczestniczki badań pytano co jedzą. Odnotowywane były wszystkie przypadki cukrzycy ciążowej, brano pod uwagę również takie czynniki ryzyka jak wiek, występowanie cukrzycy w rodzinie, dieta, aktywność fizyczna czy otyłość. W ciągu 10 lat w przebiegu 854 z 21 693 ciąż wystąpiła cukrzyca ciążowa.
W przypadku pielęgniarek spożywających zwykle dwie do czterech stugramowych porcji ziemniaków gotowanych, pieczonych, puree albo chipsów ryzyko cukrzycy ciążowej było wyższe o 27 proc. Więcej niż pięć porcji podnosiło ryzyko do 50 proc. Zdaniem autorów zawarta w bulwach skrobia może spowodować szybkie podniesienie się poziomu cukru we krwi, co sprzyja cukrzycy ciążowej.
Według dietetyków pokarmy bogate w skrobię powinny stanowić mniej więcej jedną trzecią spożywanego pokarmu. Powinno się wybierać raczej pokarmy o niskim indeksie glikemicznym (które wolniej podnoszą poziom cukru we krwi). Znaczenie ma nie tylko rodzaj pokarmu, ale i sposób przygotowania – w przypadku pieczonych kartofli indeks jest wyższy niż dla gotowanych. Ciemne, pełnoziarniste pieczywo jest zdrowsze od białego, a makaron i kluski – od frytek.
Według autorów zastąpienie kartofli innymi warzywami lub produktami pełnoziarnistymi przynajmniej przez dwa dni w tygodniu powinno ograniczyć ryzyko cukrzycy o 9 do 12 proc.
Wypowiadający się dla BBC eksperci uważają, że ewentualny związek pomiędzy kartoflaną dietą a cukrzycą ciążową nie został wystarczająco udokumentowany i zagadnienie wymaga dalszych badań, a wiele osób powinno wręcz spożywać więcej zawierających skrobię produktów, aby wzbogacić dietę o włókno roślinne. Pożądane są także świeże warzywa i owoce.
Wiadomo, że właściwa masa ciała, zdrowa i zbilansowana dieta oraz aktywność fizyczna zmniejszają ryzyko cukrzycy ciążowej. (PAP)
