Z prac opublikowanych na łamach The Journal of Clinical Investigation przez naukowców z Uniwersytetu w Cardiff drobnoustroje mogą przyczyniać się do rozwoju cukrzycy typu 1.
Zdjęcie limfocytu wykonane skaningowym mikroskopem elektronowym / Fot. Wikipedia.org
Mimo że przyczyny powstawania cukrzycy typu 1 nie są do końca wyjaśnione, naukowcy wykazali, że w procesie tym kluczową rolę odgrywają limfocyty T. Zabójcze limfocyty T zwykle chronią nasz organizm przed bakteriami, jednakże w przypadku cukrzycy typu 1 omyłkowo atakują komórki beta w trzustce, które wytwarzają insulinę.
Brytyjczycy właśnie odkryli, że te limfocyty T odpowiedzialne za powstawanie cukrzycy typu 1 są silnie pobudzane przez bakterie. W związku z tym uczeni z Cardiff wysnuli teorię, według której drobnoustroje sygnalizują układowi odpornościowemu organizmu zniszczenie komórek insulinotwórczych. Naukowcy zbadali, że zabójcze limfocyty T wyizolowane od pacjenta z cukrzycą typu 1 reagowały krzyżowo co z kolei oznacza, że limfocyty reagują na wiele czynników. Powstała więc hipoteza mówiąca o tym, że patogen może stymulować limfocyty T, przyczyniając się do rozwoju cukrzycy typu 1.
Teoria potwierdziła się po naświetlaniu próbek zabójczych limfocytów T promieniami rentgenowskimi. Dzięki temu uczeni otrzymali nie tylko dowód dotyczący sposobu powodowania cukrzycy typu 1 przez drobnoustroje, lecz także poszlaki istnienia bardziej ogólnego mechanizmu powstawania chorób autoimmunologicznych.
Zespół pod kierunkiem profesora Andy’ego Sewella ma nadzieję, że ich odkrycie da podwaliny pod nowe metody diagnostyki, zapobiegania a nawet zahamowania cukrzycy typu 1.