KEL: Konieczność zachowania tajemnicy lekarskiej a ochrona praw człowieka

Kodeks Etyki Lekarskiej. Odcinek 30: Konieczność zachowania tajemnicy lekarskiej a ochrona praw człowieka

04.04.2016
dr hab. Andrzej Muszala prof. UPJPII, Międzywydziałowy Instytut Bioetyki, Uniwersytet Papieski Jana Pawła II, Kraków

Jak cytować: Muszala A.: Kodeks Etyki Lekarskiej: Odcinek 30: Konieczność zachowania tajemnicy lekarskiej a ochrona praw człowieka. Med. Prak., 2016; 2: 123–126

Skróty: KEL - Kodeks Etyki Lekarskiej

Artykuły 23–29 KEL omawiają szczegółowo zasady zachowania tajemnicy lekarskiej. Zgodnie z nimi lekarzowi, jak i całemu personelowi medycznemu, stawiane są wysokie wymagania w zakresie ochrony danych osobowych pacjentów oraz wszelkich informacji o pacjencie (np. o jego stosunkach rodzinnych, majątkowych, zawodowych itd.).
„Tajemnicą są objęte wiadomości o pacjencie i jego otoczeniu, uzyskane przez lekarza w związku z wykonywanymi czynnościami zawodowymi” (KEL 23). Śmierć pacjenta nie zwalnia personelu medycznego z obowiązku zachowania tajemnicy.
Zasada zachowania tajemnicy lekarskiej wynika z przyrodzonego prawa każdej osoby ludzkiej do prywatności. Jest ona także gwarantowana prawnie – zarówno w ustawodawstwie międzynarodowym, jak i krajowym. Artykuł 12 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka stwierdza: „Nie wolno ingerować samowolnie w czyjekolwiek życie prywatne, rodzinne, domowe, ani w jego korespondencję, ani też uwłaczać jego honorowi lub dobremu imieniu. Każdy człowiek ma prawo do ochrony prawnej przeciwko takiej ingerencji lub uwłaczaniu”. Zachowanie tajemnicy lekarskiej jest zatem uszczegółowieniem bardziej ogólnego prawa do dysponowania sobą, niezakłóconego rozwijania własnej fizycznej i psychicznej tożsamości, do życia własnym życiem, niezależnym w określonym zakresie od wpływów zewnętrznych.1 Prawo do prywatności w Polsce wyprowadzane jest z art. 47 Konstytucji RP oraz zabezpieczone przepisami prawa cywilnego (art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego), które chronią tzw. dobra osobiste, w tym także prywatność i intymność.

Istnieją jednak przypadki, że prawo to staje w kolizji z innymi zasadami, powodując, że lekarz doznaje poważnej rozterki i nie wie, jak postąpić w danej sytuacji: dochować tajemnicy lekarskiej, naruszając równocześnie inne prawo (np. prawo do życia) czy też odwrotnie – ujawnić ją, by chronić pacjenta i inne osoby przed poważną szkodą fizyczną lub moralną (jeden z takich przypadków omówiony został na łamach „Medycyny Praktycznej” w artykule „Prawo do zachowania tajemnicy lekarskiej wobec pacjenta zakażonego HIV”2). By rozwiązać ten dylemat, trzeba najpierw zauważyć, że tajemnica lekarska nie ma charakteru absolutnego, tak jak tajemnica spowiedzi. „Z tajemnicy lekarskiej lekarz w pewnych przypadkach może być zwolniony, ksiądz nigdy” – pisze Julian Kornobis.3 Istnieją takie sytuacje, kiedy lekarz może odstąpić od obowiązku zachowania milczenia. Już nawet sam Hipokrates przewidział to, gdy stwierdził: „Cokolwiek bym podczas leczenia, czy poza nim, z życia ludzkiego ujrzał czy usłyszał, czego nie należy na zewnątrz rozgłaszać, będę milczał, zachowując to w tajemnicy”. Przyjmując zastrzeżenie: „czego nie należy na zewnątrz rozgłaszać”, zakładał w domyśle, że są przypadki, kiedy „rozgłaszać” coś trzeba.4 Jeden z nich zawarty został w artykule 27 KEL: „Lekarz ma prawo do ujawnienia zauważonych faktów zagrożenia zdrowia lub życia w wyniku łamania praw człowieka”.

Prawa człowieka – mówiąc najogólniej – obejmują te prawa, które wynikają z samej natury „bycia człowiekiem”. Nie są one nadawane przez żaden autorytet zewnętrzny, lecz wynikają z przyrodzonej ludzkiej godności. Mają charakter powszechny (obowiązują na całym świecie i przysługują wszystkim ludziom bez względu na rasę, kolor skóry, płeć, język, wyznanie, poglądy polityczne i inne, narodowość, pochodzenie społeczne, majątek, urodzenie lub jakikolwiek inny stan), przyrodzony (przysługują człowiekowi od chwili poczęcia), niezbywalny (nie można się ich zrzec), nienaruszalny (istnieją niezależnie od władzy i nie mogą być przez nią zniesione), naturalny (są niezależne od władzy państwowej) i niepodzielny (wszystkie stanowią integralną całość). Do podstawowych praw człowieka należą m.in.: prawo do życia, wolności, bezpieczeństwa swej osoby, swobodnego poruszania się, wyboru miejsca zamieszkania, zakładania rodziny, własności prywatnej, wolności słowa, myśli, sumienia, wyznania, poglądów i wypowiedzi, prawo do stowarzyszania się, do uczestnictwa w rządzeniu, prawo do pracy, ochrony przed bezrobociem, godziwej płacy, tworzenia i przystępowania do związków zawodowych, prawo do urlopu, wypoczynku, poziomu życia zapewniającego zdrowie, prawo do opieki i pomocy dla rodziny, prawo do nauki, dostępu do żywności, posiadania godnych warunków mieszkaniowych. W sposób najpełniejszy i najbardziej uroczysty zostały one ogłoszone w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, uchwalonej 10 grudnia 1948 roku podczas III Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Paryżu. Ślad tego dokumentu można odnaleźć w Deklaracji Genewskiej Światowego Stowarzyszenia Lekarzy z tego samego roku: „Nie użyję mojej wiedzy lekarskiej przeciwko prawom ludzkości”.

Katalog praw człowieka jest szeroki; zwykle lekarz nie zna ich dokładnie. Jednakże może on przestrzegać ich niejako „instynktownie”, gdyż narzucają się mu one siłą swej oczywistości i wewnętrznej mocy. Nie musi on nawet wiedzieć o istnieniu Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, by rozumieć konieczność sprzeciwu wobec, na przykład, niegodziwych eksperymentów medycznych na ludziach.

Nie zawsze jednak sytuacja jest dla niego jasna. Można wskazać przypadki, w których jakieś przyrodzone prawo stoi ponad prawem do prywatności, co implikuje zwolnienie lekarza z zachowania tajemnicy lekarskiej. Przypadki te dotyczą szczególnie trzech najbardziej podstawowych praw: do życia, wolności i bezpieczeństwa osoby (por. art. 3. Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka). Sytuację komplikuje jeszcze fakt, że obowiązek denuncjacji może mieć dwojaki charakter: prawny (wtedy lekarz jest zwolniony z tajemnicy) oraz społeczny. W tym drugim wypadku lekarz, chcąc przekazać informacje dyskretne organom ścigania, musi znaleźć dodatkową podstawę prawną, zezwalającą mu na takie ujawnienie. Obowiązek społeczny jest bowiem zbyt słabą „przeciwwagą” dla obowiązku prawnego, jakim jest powinność zachowania tajemnicy medycznej. Z kolei prawny obowiązek denuncjacji dotyczy tylko nielicznych przestępstw (np. zabójstwa, pozbawienia wolności). Uwzględniając te zastrzeżenia, lekarz powinien szczególnie się zastanowić, czy nie poinformować odpowiednich organów w sytuacjach, gdy w wyniku wykonywania czynności lekarskich nabył wiedzy o:
1) czynach natury kryminalnej, dokonanych przez jego pacjenta (lub wobec niego), co poważnie zagraża bezpieczeństwu społeczeństwa5
2) poważnym niebezpieczeństwie zamachów terrorystycznych
3) niebezpieczeństwie przekazania choroby zakaźnej innym ludziom6
4) nadużyciach w eksperymentach na pacjentach, osobach osadzonych, osobach ubezwłasnowolnionych, dzieciach, embrionach ludzkich
5) transakcjach handlowych w transplantologii, szczególnie używaniu do przeszczepów narządów skazańców, dawców narządów z krajów ubogich, tkanek i narządów pochodzących z płodów ludzkich
6) popełnieniu poważnego błędu lekarskiego przez innego lekarza, zwłaszcza jeśli skutkiem było uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia lub śmierć pacjenta
7) nielegalnych praktykach wykonywania aborcji, sterylizacji, eutanazji, pomocy w samobójstwie itp.
8) nadużyciach innego lekarza w stosowaniu niektórych kontrowersyjnych praktyk, jak: elektrowstrząsy, psychomanipulacje, hipnoza, techniki medycyny niekonwencjonalnej itp., co poważnie zagraża zdrowiu lub wolności osobistej pacjenta
9) torturowaniu osoby leczonej, uwłaczających ludzkiej godności warunkach jej życia
10) przemocy seksualnej, przypadkach pedofilii, gwałtów, pobicia, stręczycielstwa, zmuszania do prostytucji, molestowania seksualnego w domu, szkole, zakładzie pracy itp.7
11) poważnych nadużyciach finansowych wobec pacjentów ze strony pracodawcy, niewolniczym charakterze pracy, którego skutkiem jest rozstrój zdrowia lub niszczenie ludzkiej godności pacjenta itp.
12) stosowaniu niedozwolonego dopingu u sportowców
13) dystrybucji narkotyków w szkole, istnieniu czarnego rynku związanego z dystrybucją niedozwolonych używek
14) bliskim pokrewieństwie osób pragnących zawrzeć małżeństwo, jak i innych okolicznościach, które mogą stanowić przeszkodę do małżeństwa (przymus, poważna choroba jednej ze stron itp.).
Piszący te słowa pragnie zastrzec, że w ujęciu prawnym nie wszystkie z podanych wyżej przypadków uzasadniają ujawnienie tajemnicy medycznej, mogą stanowić jedynie powód do zastanowienia się, czy lekarz powinien zachować wówczas milczenie, czy nie. Podejmując decyzję o ujawnieniu faktu łamania praw człowieka, powinien się powołać na którąś z dyspens wymienionych w art. 40 ust. 2 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty lub w przepisach szczególnych. W przeciwnym wypadku naraża się na odpowiedzialność prawną, w tym nawet karną.8
Życie pisze scenariusze niemożliwe wprost do przewidzenia. Za każdym razem lekarz „musi rozważyć, jakie i komu zachowanie tajemnicy może nieść zagrożenie dla zdrowia i życia”9 i postępować w sposób zgodny z własnym sumieniem. Etyczny imperatyw zachowania tajemnicy lekarskiej jest trudny do precyzyjnego określenia. Lekarz musi mieć ciągle na uwadze, że każdy człowiek ma prawo do prywatności – może być ona naruszona tylko z bardzo poważnych względów, zwykle tych, które mają na celu ochronę życia pacjenta lub innych osób. Wie także, że czasem dochodzi do swoistej „zmowy milczenia” wobec szerzącego się zła – jej przełamanie może mieć dla niego przykre konsekwencje. W. Biegański pisał: „Dużo się dzisiaj pisze i mówi o tajemnicy lekarskiej. Ja sądzę, że wszystko to daremnie, gdyż praw ogólnie obowiązujących postawić tu nie możemy, a co zachować w tajemnicy, co zaś wyjawić należy, tego nikt nas nauczyć nie może, to zależy od subtelności naszej duszy, od taktu. Do względnych, a nie bezwzględnych praw etycznych należy tajemnica lekarska. Są zdarzenia, że lekarz tajemnicę zachować powinien, są inne, gdzie milczenie lekarza byłoby występkiem”.10

Piśmiennictwo:


1. M. Pryciak: Prawo do prywatności. Wrocł. Stud. Erazmiańskie, 2010; IV: 212
2. Prawo do zachowania tajemnicy lekarskiej wobec pacjenta zakażonego HIV
3. J. Kornobis: Kodeks Etyki Lekarskiej. Komentarz. Aforyzmy. Myśli. http://dsz.katowice.pl/e107_plugins/content/dok/kodeks/art_6_41.html (dostęp: 14.01.2016)
4. Także prawo przewiduje dyspensy od zachowania tajemnicy medycznej, a w odniesieniu do lekarzy są one ujęte w szczególności w art. 40 ust. 2 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (tekst jedn. Dz.U. z 2015 r. poz. 464, z późn. zm.).
5. Sytuację komplikuje fakt upośledzenia psychicznego. W świetle ustawy o ochronie zdrowia psychicznego lekarz, który poweźmie informacje o np. planowanym przez pacjenta zabójstwie, nie może tego faktu ujawnić organom ścigania (por. Art. 51. i 52 Ustawa z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, Dz.U. 1994 nr 111 poz. 535).
6. Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (tekst jedn. Dz.U. 2013 r. poz. 947, z późn. zm.) w art. 27 stwierdza: 1: Lekarz lub felczer, który podejrzewa lub rozpoznaje zakażenie, chorobę zakaźną lub zgon z powodu zakażenia lub choroby zakaźnej, określone na podstawie ust. 9 pkt 1, jest obowiązany do zgłoszenia tego faktu właściwemu państwowemu inspektorowi sanitarnemu określonemu na podstawie ust. 9 pkt 2. Zgłoszenia dokonuje się niezwłocznie, nie później jednak niż w ciągu 24 godzin od chwili powzięcia podejrzenia lub rozpoznania zakażenia, choroby zakaźnej lub zgonu z powodu zakażenia lub choroby zakaźnej.
7. W przypadku zgwałcenia nie ma prawnego obowiązku denuncjacji, więc lekarz chcąc w takich okolicznościach zawiadomić Policję, musi znaleźć jakąś prawną podstawę zwolnienia go z tajemnicy. Wyjątkowo może stanowić ją art. 40 ust. 2 pkt 3 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty (gdy istnieje rzeczywiste, wysokie prawdopodobieństwo, że zachowanie tajemnicy spowoduje zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjenta lub innych osób np. zgwałcenie kazirodcze, pedofilne). W pozostałych przypadkach zgwałceń zawiadomienie Policji o takim podejrzeniu może być traktowane jako ujawnienie dyskrecji medycznej.
8. Por. art. 266 § 1 K.k.
9. J. Kornobis, dz. cyt.
10. Za: tamże
Zobacz także
  • O granicach tajemnicy zawodowej, czyli kiedy lekarz może ujawnić informacje o pacjencie
  • KEL: Czy lekarz może wpływać na pacjenta?
  • KEL: Kiedy lekarz może odstąpić od leczenia