Od Redakcji: artykuł stanowi fragment rozdziału „Kreatywność: co, gdzie i dlaczego?” z książki „Medycyna narracyjna. Teoria i praktyka” (Medycyna Praktyczna, Kraków, 2020).
Niniejszy tekst jest obszernym fragmentem wprowadzenia do polskiego wydania książki „Medycyna narracyjna. Teoria i praktyka”, która się ukazała nakładem wydawnictwa Medycyna Praktyczna. W kolejnych zeszytach miesięcznika będą publikowane wybrane fragmenty tej książki.
Piękna idea Towarzystwa Lekarskiego przeżywa dzisiaj trudne chwile. Pragnę zbudować sieć współpracy z osobami, które prowadzą lub chcą prowadzić oddziały i koła PTL w całej Polsce. Wiele z nich zostało rozwiązanych tam, gdzie nie było liderów. Chciałbym je reaktywować i uaktywnić. Nie jest jednak łatwo znaleźć chętnych do pracy społecznej, kiedy życie tak bardzo uległo komercjalizacji - mówił prof. Waldemar Kostewicz po wyborze na Prezesa PTL w 2015 r.
Szacuje się, że za granicą jest około 25 tys. lekarzy polskiego pochodzenia – mówił w wywiadzie dla Gazety Lekarskiej profesor Marek Rudnicki, w przeddzień otwarcia IX Kongresu Polonii Medycznej w Warszawie – Trudno powiedzieć, czy Polonią medyczną są także ci, którzy wyjeżdżają pracować za granicą w weekendy, przez tydzień, kilka dni w miesiącu, a potem wracają do Polski.
Propozycje płac lekarzy uznano za niesatysfakcjonujące, żeby nie powiedzieć uwłaczające, a nasi przedstawiciele opuścili ministerstwo, stanowczo odmawiając aprobującego podpisu pod ministerialnym dokumentem – pisał w Gazecie Lekarskiej po kolejnej turze negocjacji, w 1995 roku, Wojciech Maksymowicz.
Nie możemy tracić ani entuzjazmu do pełnienia funkcji społecznych, ani przekonania, że siła samorządu wypływa z jego masowości – mówił podczas XIV Krajowego Zjazdu Lekarzy w Warszawie Andrzej Matyja, nowy Prezes NRL – Samorząd jest własnością wszystkich lekarzy, powinien być reprezentantem, głosem i obrońcą środowiska.
Rodzice mają do odegrania bardzo ważną rolę w leczeniu – mówi Alicja Chybicka, była przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego (PTP) – ich obecność przy dziecku jest niezbędna. Nawet niemal dorosły zbuntowany nastolatek, w ciężkiej chorobie, potrzebuje bliskości matki lub ojca.
Przy całym moim patriotyzmie, nie mogę nie dostrzegać, że trudności w nadążaniu polskiej medycyny za światem nie biorą się wyłącznie z braku środków i niższego poziomu bazy naukowo-badawczej. Obezwładniający jest często stopień polskiego zadufania i przekonanie o omnipotencji, że wiemy wszystko i potrafimy najlepiej.
Rozpoznanie chorób i skuteczne terapie wymagają współdziałania wielu osób. Oczywisty banał pierwszego zdania trzeba uzupełnić stwierdzeniem, że sami ludzie do wykonania tych zadań już nie wystarczą.
Następuje korzystna zmiana w spojrzeniu na stomatologię. Małymi krokami, doprowadzono do sytuacji, w której profesorowie stomatologii coraz częściej wykładają na kongresach różnych dziedzin.
Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek,
zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.