– Postuluję, by w Polsce zlikwidować dwie trzecie szpitali – mówi w czasopiśmie „Tylko Zdrowie” Andrzej Morawski, ginekolog onkolog, który przez 30 lat pracował w Niemczech.
Dr n. med. Andrzej Morawski / fot. Kamila Kubat / Agencja Gazeta
Dr Andrzej Morawski w rozmowie opublikowanej przez czasopismo „Tylko Zdrowie”, dodatek do „Gazety Wyborczej”, porównuje polskie i niemieckie realia położnicze.
Porodówka bez bólu
Jak wskazuje na początku, w Polsce porody znieczulane „należą do rzadkości”. – W Niemczech znieczula się kilkadziesiąt procent rodzących, w Polsce jedynie kilka procent – mówi. Jak wyjaśnia, przyczyną takiego stanu jest niska wycena porodu przez NFZ i fakt, że znieczulenia nie są refundowane.