mp.pl to portal zarówno dla lekarzy, jak i pacjentów — prosimy wybrać:

Nie damy się wykorzystać

18.12.2014
Sylwia Szparkowska
Kurier mp.pl

Podpisaliśmy porozumienie z ministrem, bo zarówno oferta finansowa, jak i zapowiedzi zmian legislacyjnych są dla nas korzystne. Czy resort wywiąże się z obietnic? Przy podpisywaniu umów zabezpieczymy się w taki sposób, by to zrobił – mówi Bożena Janicka, przewodnicząca Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia w rozmowie z Medycyną Praktyczną.


Sylwia Szparkowska: Czy może Pani policzyć, jak zmieni się budżet przeciętnej przychodni POZ od stycznia, gdy wejdą w życie nowa stawka kapitacyjna i nowe rozwiązania dotyczące zlecania i finansowania badań diagnostycznych przez lekarza POZ?

Bożena Janicka: To właściwie niemożliwe, bo taka „przeciętna przychodnia” nie istnieje. Każda praktyka lekarza rodzinnego ma inne uwarunkowania, w jednych jest więcej osób dorosłych, w innych dominują osoby starsze lub dzieci. To wszystko wpływa na wysokość stawek i kształt kontraktu. Każdy musi je przeliczyć dla siebie.

A jednak podpisała Pani porozumienie z ministrem zdrowia w sprawie zasad wykonywania świadczeń w POZ w przyszłym roku. Dlaczego?

O tym się mówi
  • Ile szpitali potrzebujemy w Polsce?
    Żaden szpital nie zostanie zamknięty. Ale co to w zasadzie znaczy „szpital” i czy brak zagrożenia likwidacją oznacza brak zmian?
  • Pozorny sprzeciw
    Ministerstwo nauki tworzy grunt pod umożliwienie kontynuowania kształcenia przyszłych lekarzy w szkołach, które nie mają wymaganego zaplecza dydaktycznego – uważają przedstawiciele samorządu lekarskiego.
  • System przypomina zmurszały budynek
    Liczyliśmy na to, że ten rząd zmieni metodę i ustawę, stanie w prawdzie i głośnio przyzna, że pieniędzy jest zdecydowanie za mało. Tak się nie stało, kontynuowana jest polityka zaciemniania obrazu, co nas bardzo boli – mówi prezes NRL Łukasz Jankowski.