- Tu nie chodzi głównie o dodatkowe źródło wydatków, ale o racjonalizację popytu na usługi medyczne - argumentuje. - Lekarze, personel medyczny często są obciążani nieuzasadnionym popytem. W efekcie wzrasta ryzyko dla poważniej chorych.
- O ile się orientuję, nie jest prawdą, że w Słowacji współpłacenie się nie sprawdziło - dodaje były minister finansów. - Dało efekty, ale do władzy przyszedł populista, premier Fico, który ze względu na dążenie do popularności obiecywał w trakcie kampanii przedwyborczej zniesienie współpłacenia i po wyborach to zrobił. Zabiegów o łatwą popularność nie należy mylić z oceną efektów.