Ponad 300 lekarzy z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego w Lublinie wypowiedziało dyrekcji zgodę na pracę ponad 48 godzin w tygodniu - informuje rzecznik lecznicy Marta Podgórska. - Spodziewamy się kolejnych żądań płacowych i braku obsady w razie ich niespełnienia. Zaczęliśmy szukać dodatkowych lekarzy, którzy mogliby zapełnić grafiki.
- Nasza zgoda była czasowa. Dążymy, aby zarabiać 3 średnie krajowe - mówi dr Krzysztof Jaguś, przewodniczący Oddziału Terenowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. - Ustawa o czasie pracy weszła po to, by pracować określoną liczbę godzin, a nie na okrągło, jak my teraz. I to za marne grosze.