×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Ratownicy rozpoczynają protest

IAR, Gazeta Wrocławska, Gazeta Wyborcza, Nowa Trybuna Opolska, epoznan.pl

Ratownicy medyczni domagają się takich podwyżek jak pielęgniarki: 1600 złotych brutto, po 800 złotych przez dwa kolejne lata. Resort zdrowia proponuje połowę tej kwoty, po 400 złotych, od lipca.

Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta

Ratownicy medyczni rozpoczynają dziś protest. Przez dwa pierwsze tygodnie akcja protestacyjna będzie polegała na oflagowaniu i oplakatowaniu jednostek systemu ratownictwa, ale potem ma zmieniać formę. Przewodniczący krajowej sekcji ratownictwa medycznego NSZZ "Solidarność" Dariusz Mądraszewski wyjaśnia, że protest nie będzie miał wpływu na udzielanie chorym pomocy. Ratownicy chcą zwrócić uwagę na dysproporcję płac między nimi a pielęgniarkami. Domagają się pilnego spotkania z ministrem zdrowia.

– Nie chcemy niczego nadzwyczajnego. Chcielibyśmy jedynie być na równi traktowani z pielęgniarkami, które wywalczyły 1600 zł podwyżki – podkreśla Tomasz Wyciszkiewicz, dolnośląski koordynator Komitetu Protestacyjnego Ratowników Medycznych, i dodaje, że postulaty ratowników medycznych to także upaństwowienie ratownictwa medycznego oraz przyspieszenie prac nad "dużą" ustawą o ratownictwie medycznym (regulującą m.in. zawód ratownika medycznego).

– Nikt nie odważy się rozpisać przetargu na straż pożarną, która taniej ugasi pożar. Ratownictwo medyczne musi być państwowe, bo prywatny biznes jest jego antytezą – mówi Roman Badach-Rogowski, szef Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego.

– Chcemy, żeby rząd i parlament do końca doprowadzili prace nad nową ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym, która zakłada, że podmioty prywatne nie będą już mogły zarabiać na ratownictwie – tłumaczy Ireneusz Szafraniec, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego w Nysie i jednocześnie koordynator protestu w województwie opolskim. – Chcemy też zapisu, który jednoznacznie określi, że w karetkach mają jeździć trzy osoby. O tych zmianach rozmawiamy z rządzącymi od ładnych kilku lat, bo obowiązująca ustawa z 2006 roku nie odpowiada dzisiejszym realiom.

Szacuje się, że w proteście weźmie udział ok. 13 tysięcy osób, czyli niemal 99% ratowników. – To protest ponad podziałami politycznymi czy związkowymi, pierwszy na taka skalę – mówi Wyciszkiewicz. – Dołączyli do nas również koledzy ze szpitali, oddziałów, izb przyjęć, a więc ze wszystkich miejsc, w których pracują ratownicy medyczni – dodaje Robert Judek, rzecznik poznańskiego pogotowia. W akcji wezmą udział także przedstawiciele NSZZ "Solidarność".

24.05.2017
Zobacz także
  • Ratownicy rozpoczną protest 24 maja
  • W karetkach nadal lekarze, ratownictwo upaństwowione
  • Resort proponuje zmiany w systemie ratownictwa
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta