×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Będzie nowe rozdanie w zdrowiu?

Małgorzata Solecka
Kurier MP

W poniedziałek powołanie rządu Mateusza Morawieckiego, we wtorek – exposé nowego premiera. Taki jest polityczny plan na początek tygodnia. Zmiany w składzie Rady Ministrów są możliwe, ale niemal na pewno nie dotkną ochrony zdrowia. Co nie znaczy, że nie będą dla niej mieć znaczenia.

Uroczystość przyjęcia dymisji premier Beaty Szydlo oraz desygnowania przez Prezydenta Andrzeja Dudę Mateusza Morawieckiego na Prezesa Rady Ministrów. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Po piątkowym występie Mateusza Morawieckiego w mediach ojca Tadeusza Rydzyka jest raczej przesądzone, że Konstanty Radziwiłł utrzyma stanowisko. Streszczając kilka wypowiedzi Morawieckiego na temat ochrony zdrowia można powiedzieć: „Sytuacja jest trudna, ale rząd PiS przeprowadza konieczne reformy. Wydajemy na zdrowie o wiele więcej niż poprzednicy, a dodamy jeszcze więcej pieniędzy”. Czyli – dokładnie to, co powtarza Konstanty Radziwiłł. Premier nie zakwestionował ani kierunku, ani tempa zmian, nie nawiązał do kryzysu związanego z opt-outami. Nie dał żadnego sygnału, że jest gotowy do podjęcia dialogu z pracownikami ochrony zdrowia czy że choćby dostrzegł złożenie projektu obywatelskiego przewidującego szybszy wzrost nakładów na zdrowie.

Większość komentarzy dotyczących wpływu nowego rozdania na ochronę zdrowia skupia się na licznych i dość poważnych konfliktach między resortami zdrowia i finansów, jakie obserwowaliśmy przez ostatnie dwa lata. Od wielomiesięcznej blokady przez MF sztandarowego projektu Radziwiłła o wynagrodzeniach minimalnych w ochronie zdrowia, przez poważne wątpliwości co do kierunku zmian w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego (wykluczenie podmiotów prywatnych) po jawne votum separatum w sprawie ustawy „apteka dla aptekarza”, kiedy MF jeszcze na etapie prac parlamentarnych występowało przeciw zmianom wspieranym przez resort zdrowia.

Jednak podobnie jak w innych obszarach, w ochronie zdrowia kierunek zmian wytycza nie autorski program premiera, a program partii. Nie wiadomo, ile autonomii uzyska(ł) Morawiecki w zakresie modyfikacji etatystycznego podejścia do gospodarki, również do ochrony zdrowia. Wypowiedzi przedstawicieli kierowanego przez niego Ministerstwa Rozwoju na konferencjach czy kongresach zdrowotnych pozwalają sądzić, że Morawiecki na pewno bardziej niż Beata Szydło dostrzega i docenia rolę prywatnego sektora w zdrowiu (i nie tylko w zdrowiu). Jednak czy to wystarczy np. do zablokowania zapowiadanego upaństwowienia PRM? Nie wiadomo.

Kolejną kwestią są pieniądze. Jest tajemnicą poliszynela, że Ministerstwo Finansów przez ostatnich kilkanaście miesięcy w tej sprawie kontaktowało się przede wszystkim z Narodowym Funduszem Zdrowia, w płatniku widząc – i doceniając – partnera dysponującego wyliczeniami, symulacjami, a także pomysłami przełamującymi dotychczasowy model finansowania zdrowia. Toczyły się na przykład zaawansowane rozmowy dotyczące częściowego funkcjonalnego połączenia funduszy przeznaczanych na zdrowie z funduszem rentowym i zasiłkowym ZUS. Ministerstwo Zdrowia pozostawało bardzo długo na marginesie tych rozmów. Z kolei resort Radziwiłła mógł liczyć na lepsze kontakty – i wsparcie – ze strony ministra Henryka Kowalczyka, odpowiedzialnego w Kancelarii Premiera RM za sprawy ekonomiczne, finansowe.

Jest więcej niż prawdopodobne, że Kowalczyka w rządzie Morawieckiego zabraknie, ale w Kancelarii Premiera na straży dotychczasowego kierunku zmian będzie stać Beata Szydło jako wicepremier ds. społecznych. To najpoważniejszy argument przemawiający za tym, że żadnych większych korekt w sprawach związanych z ochroną zdrowia nie należy się spodziewać, przynajmniej w najbliższym czasie. Jednak siła Szydło już w momencie obejmowania nowego stanowiska będzie pod dużym znakiem zapytania, a kolejne tygodnie (miesiące?) mogą przynieść tylko dalsze osłabienie: była premier będzie mogła tylko obserwować, jak Mateusz Morawiecki, z którym skutecznie walczyła o wpływy np. w spółkach Skarbu Państwa, bierze odwet i wymienia jej ludzi na swoich. Politycy PiS, z którymi udało się nam porozmawiać, nie do końca rozumieją, dlaczego Jarosław Kaczyński chciał, żeby Szydło weszła do rządu Morawieckiego. Jedynym wyjaśnieniem może być skłonność do „zarządzania przez konflikt”, tak by nikt – nawet wyniesiony nad innych polityków Mateusz Morawiecki – nie czuł, że zdobywa samodzielną polityczną pozycję.

Jednak jeśli rząd lub jego kierownictwo skupią się na wewnętrznych konfliktach, sprawy rzeczywiście istotne – jak sytuacja w zdrowiu – mogą się łatwo znaleźć na marginesie, skupiając uwagę polityków (a także mediów i opinii publicznej) dopiero w momencie kryzysu. To bardzo realny scenariusz, zmiana premiera i kwestie związane z rekonstrukcją rządu skutecznie „przykryły” inne gorące w poprzednich dniach tematy, w tym temat spodziewanych problemów kadrowych w szpitalach w pierwszych miesiącach 2018 roku.

Zmiana na stanowisku ministra zdrowia nie jest w tej chwili ani przesądzona, ani wykluczona. Choć jeśli miałoby do niej dojść, to w styczniu lub lutym – po przeglądzie ministerstw. I wtedy, gdy będą znane skutki wypowiadania przez lekarzy klauzul opt-out. Nawet jeśli na giełdzie pojawiają się nazwiska potencjalnych kandydatów, wymiana ministra w tej chwili stanowiłaby przyznanie, że w ochronie zdrowia dzieje się źle.

11.12.2017
Zobacz także
  • Wyzwania dla rządu Morawieckiego
  • Ochrona zdrowia w pierwszej czwórce priorytetów
  • Nowy premier już, zmiany w rządzie później
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta