Prawidłowy odsetek monocytów we krwi obwodowej wynosi 2–8%. Zwiększenie liczby monocytów we krwi obserwuje się dość często. Przyczyny tak wykazanej monocytozy można podzielić na łagodne i poważne. Zwykle stwierdza się stany łagodne, jak niektóre choroby zakaźne, np. mononukleoza lub płonica. Często takie wyniki obserwuje się w okresie zdrowienia po różnych chorobach zakaźnych, zwłaszcza jeżeli w ich przebiegu nastąpiło zmniejszenie liczby granulocytów. Monocytoza poprzedza wtedy odnowę granulocytów. Może również wystąpić po leczeniu glikokortykosteroidami.
Monocytoza występuje również w poważniejszych chorobach, wtedy jednak należy ją rozpatrywać w kontekście innych objawów klinicznych. Ze zwiększonym odsetkiem monocytów przebiegają np. gruźlica i infekcyjne zapalenie wsierdzia. Może także towarzyszyć chorobom zapalnym tkanki łącznej, marskości z niewydolnością wątroby lub nieswoistym zapaleniom jelit. Niekiedy, choć bardzo rzadko, zwiększenie liczby monocytów występuje w chorobach rozrostowych, np. w białaczce mielomonocytowej czy ziarnicy złośliwej.
O takich rzadkich chorobach należy myśleć dopiero po wykluczeniu częstszych stanów i w przypadku stwierdzenia bardziej swoistych objawów. Jeżeli zwiększony odsetek monocytów utrzymuje się u chorego nawet >3 miesięcy, ale pacjent czuje się dobrze i nie obserwuje się odchyleń w badaniu przedmiotowym, nie należy się niepokoić. Jeśli jednak poza nieprawidłowym rozmazem wystąpią inne objawy, należy rozważyć poszerzenie diagnostyki.
Bardzo istotna jest prawidłowa interpretacja rozmazu krwi obwodowej, a w razie niepokojących objawów należy wykonać rozmaz ręcznie.
W przypadku rozmazów automatycznych – „liczonych przez komputer” – można uzyskać fałszywe zwiększenie odsetka monocytów. Automat dość często liczy neutrofile jako np. monocyty. Również pewne formy nietypowych limfocytów (towarzyszących niektórym chorobom zakaźnym, np. zakażeniu EBV) automat ze względu na ich rozmiar może mylnie zliczyć jako monocyty. W przypadku tzw. pobudzonych, czyli reaktywnych limfocytów, których rozmiar jest raczej mniejszy niż limfocytów nietypowych, do takiego błędu dochodzi nieco rzadziej.
Bardzo istotna jest prawidłowa ocena rozmazu ręcznego, wymagająca dużego doświadczenia osoby wykonującej rozmaz na szkiełku. Gdy rozmaz jest zbyt cienki, liczba komórek (w tym monocytów) może być zbyt mała, co utrudnia wiarygodną interpretację. Jeżeli natomiast rozmaz jest „zbyt gruby”, limfocyty „wciskają się” pod erytrocyty i wyglądem mogą przypominać blasty. Jeśli osoba wykonująca rozmaz robi to zbyt energicznie, limfocyty ulegają uszkodzeniu i zgnieceniu, i wyglądają jak nieprawidłowe młode formy monocytów. (2015)
Piśmiennictwo
Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek,
zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.
Szukasz poradni, oddziału lub SOR w swoim województwie? Chętnie pomożemy. Skorzystaj z naszej wyszukiwarki placówek.
Twój pacjent ma wątpliwości, kiedy powinien zgłosić się do lekarza? Potrzebuje adresu przychodni, szpitala, apteki? Poinformuj go o Doradcy Medycznym Medycyny Praktycznej