Załoga Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach (w składzie: Jakub Kasiński, Marcin Kasiński, Adam Łata) zwyciężyła w XVI Mistrzostwach Polski w Ratownictwie Medycznym, zorganizowanych przez Krakowskie Pogotowie Ratunkowe. W zawodach wzięło udział 46 zespołów ratownictwa medycznego z całej Polski i z Ukrainy.
Drugie miejsce zajęła Powiatowa Stacja Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie (Jakub Będkowski, Krzysztof Hetman, Michał Łanocha), a trzecie - Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego Meditrans SP ZOZ Warszawa (Kamil Bieńkowski, Mariusz Nasiłowski, Ryszard Sporek).
Mistrzostwa Polski to podsumowanie odbywających się w ciągu całego roku eliminacji regionalnych. Ze względu na to, że Krakowskie Pogotowie Ratunkowe było gospodarzem mistrzostw, w rywalizacji nie brały udziału zespoły z Krakowa.
Zespoły w ciągu 3 dni miały do wykonania 11 zadań, w tym test z wiedzy teoretycznej oraz test sprawnościowy. Jednym z poważniejszych wyzwań było zadanie masowe, które przygotowane zostało na terenie Muzeum Lotnictwa Polskiego.
Porwany przez terrorystów samolot awaryjnie lądował w Krakowie. Brygada antyterrorystyczna unieszkodliwiła porywaczy, ale wewnątrz maszyny było wielu rannych. Zespoły ratownictwa medycznego musiały ich bezpiecznie ewakuować, przeprowadzić triage oraz jak najszybciej udzielić pomocy. Ratownicy musieli wykazać się umiejętnością skoordynowania swoich działań, a także we właściwy sposób współpracować z innymi służbami.
Zespoły sprawdzały również swoje umiejętności, ratując trzyosobową rodzinę porażoną piorunem, młodego człowieka, który wypadł z okna po spożyciu dopalaczy, a także dziecko z niezdiagnozowaną cukrzycą. Podczas jednego z zadań przygotowano symulację próby samobójczej dwójki młodych ludzi. Zespoły musiały także odebrać poród w domu i przeprowadzić resuscytację noworodka oraz pomóc mężczyźnie z zaburzeniami rytmu serca. Pozostałe zadania obejmowały pomoc kobiecie w ciąży, a także niemowlęciu z drgawkami, któremu rodzice podali lek w niewłaściwy sposób.
– Zawody mają charakter rywalizacji sportowej, ale przede wszystkim są to ćwiczenia praktyczne, odzwierciedlające realne zdarzenia z codziennej pracy – podkreśla Małgorzata Popławska, dyrektor Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. – To zarazem doskonalenie umiejętności, a tym samym możliwości skutecznego reagowania w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia pacjentów. Dlatego też przygotowanie mistrzostw wymagało wielkiej staranności i ogromnego zaangażowania. Pomysły na scenariusze zadań organizatorzy zaczerpnęli z codziennej pracy zespołów ratownictwa medycznego.
Sędziowie, podczas oceny każdego zadania, biorą pod uwagę nie tylko postawienie prawidłowej diagnozy i właściwe przeprowadzenie medycznych czynności ratunkowych, ale również umiejętność poradzenia sobie z różnymi trudnymi sytuacjami na miejscu zdarzenia lub w domu pacjenta. Zespoły muszą umieć udzielić wsparcia psychologicznego ofiarom czy też uspokoić zdenerwowaną rodzinę, a także wiedzieć, w jakich przypadkach należy wezwać inne służby, np. policję.
