Szczepionki do refundacji

Data utworzenia:  04.10.2016
Aktualizacja: 05.10.2016
Sylwia Szparkowska
Kurier MP

Producenci szczepionek zalecanych będą mogli starać się o wpisanie ich na listy refundacyjne – wynika z projektu ustawy refundacyjnej. Ministerstwo Zdrowia liczy, że obniży to ceny szczepionek dla pacjentów.

Fot. Svenja Behnisch / pixabay.com

Zmiana nie będzie dotyczyć szczepionek obowiązkowych – te nadal będą finansowane w całości z budżetu państwa. – Okazuje się jednak, że wiele podmiotów jest zainteresowanych ubieganiem się o refundację szczepionek, które nie są obowiązkowe. Zwiększyłoby to konkurencję cenową między podmiotami, pozwoliłoby na porównanie wytwarzanych przez nich szczepionek pod względem klinicznym i ekonomicznym – mówi w rozmowie z MP wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda.

Korzyści odniósłby też pacjent – firma starając się o refundację musiałaby wskazać zależność między korzyścią zdrowotną a ceną swojego produktu. Nie mniej istotny jest współudział państwa w finansowaniu wydatków na szczepionki.

Dla szczepionek zalecanych wydawanych w aptece na podstawie recepty zastosowanie miałaby cała procedura refundacyjna. Szczepionki byłyby wpisywane na listy refundacyjne, zależnie m.in. od decyzji Komisji Ekonomicznej i Rady Przejrzystości, do różnych poziomów odpłatności: na ryczałt, z dopłatą 30 lub 50 proc. Wpisanie szczepionki na listę nie oznaczałoby automatycznego objęcia wszystkich pacjentów tymi szczepieniami. Tak samo jak dla leków, określane byłyby wskazania, w jakich szczepionka może być zastosowana lub populacja, dla której może być ona refundowana.

Co ważne, szczepionki – tak samo jak inne leki na listach refundacyjnych – będą łączone w grupy limitowe. Dla porównywalnych substancji limit będzie ustanawiany na najtańszym produkcie w grupie. – Wiele z tych szczepionek to produkty przynoszące podobne korzyści zdrowotne, a więc mogą być one wpisane do jednej grupy limitowej – mówi Łanda.

Resort liczy, że właśnie konkurencja między firmami i walka o to, na jakim produkcie będzie ustalony limit (a więc do którego dopłata pacjenta będzie najniższa) w największym stopniu wpłynie na obniżenie dopłat pacjentów. Urzędnicy są przekonani, że mechanizm refundacyjny jest dużo bardziej skuteczny niż przetargi na dostarczenie określonej liczby szczepionek.

Niezależnie od tego dla każdej firmy wpisanie na listę refundacyjną to niemal gwarancja sprzedaży – państwo potwierdza, zarówno jakość produktu, jak uczestniczy w jego finansowaniu.

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań