Co wiemy o amantadynie?

30.11.2020
prof. dr hab. n. biol. Krzysztof Pyrć
Małopolskie Centrum Biotechnologii UJ w Krakowie

Amantadyna to lek, który został opracowany jako inhibitor wirusa grypy. Jest to substancja, która hamuje aktywność białka M2 wirusa grypy (białko to wykazuje aktywność kanału jonowego i uczestniczy w inicjacji procesu zakażenia). Amantadyny nie stosuje się już od pewnego czasu, ponieważ większość szczepów grypy jest na nią oporna. Jest ona natomiast lekiem przebadanym pod względem bezpieczeństwa podawania ludziom, co do tego nie ma żadnych wątpliwości.

Drugą właściwością amantadyny jest hamowanie endocytozy, która jest niezbędna do wejścia niektórych wirusów do wnętrza komórki. Można się spotkać z opinią, według której hamowanie koronawirusów, w tym SARS-CoV-2, odbywa się właśnie poprzez hamowanie endocytozy.

Ta koncepcja jednak bazuje na tym samym założeniu, co pomysł z chlorochiną. W obu przypadkach zahamowanie endocytozy prowadzi do zahamowania zakażenia wirusem komórek nowotworowych in vitro i w obu przypadkach jest to artefakt. Dlaczego? Ponieważ wirusy wykorzystują zupełnie inną ścieżkę wejścia in vivo w tkance płucnej niż w komórkach nowotworowych, które cechuje nadmierna aktywność proteaz endosomalnych. Innymi słowy, efekt widoczny in vitro kompletnie znika in vivo. Pokazały to m.in. badania kliniczne dotyczące zastosowania chlorochiny. Mechanizm ten można wobec tego skreślić.

Jeśli chodzi o hamowanie kanału jonowego, to koronawirusy również zawierają białko, które ma taką aktywność. Jest to białko strukturalne E (Envelope), jednak w tym wypadku rola samego kanału jonowego jest niejasna. Chociaż zablokowanie aktywności kanału zmniejsza zjadliwość wirusa, nie eliminuje jego zdolności do zakażania.

Dostępne są 2 prace, które pokazują interakcję amantadyny z białkiem E koronawirusów. Jedna to praca biochemiczna, przedstawiająca wpływ na oczyszczone białko. Autorzy zauważają delikatne hamowanie białka w wyizolowanym układzie.

Druga to praca strukturalna, bardzo interesująca. Ukazała się niedawno w „Nature”1. Wskazuje ona, że w kanale jonowym białka E koronawirusów jest „kieszonka”, którą można by w przyszłości wykorzystać do projektowania leków oraz że w tym regionie wiążą się różne związki, np. amantadyna.

Chociaż jest to ciekawa koncepcja, nikt do tej pory nie pokazał, że – nawet w badaniach in vitro – amantadyna hamuje replikację wirusa poprzez interferencje z aktywnością kanału jonowego. Nie ma więc w tej chwili żadnych dowodów na to, że amantadyna może hamować zakażenie SARS-CoV-2. Mówię o dowodach naukowych.

strona 1 z 2
Zobacz także
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!