Pamiętaj, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Wpływa ono na naszą zdolność intelektualną. Pomijając ten posiłek, obniżamy sprawność umysłową, mamy niską efektywność w pracy lub szkole. Może temu towarzyszyć gorsze samopoczucie, osłabienie, senność, a czasem rozdrażnienie. Co najważniejsze – brak śniadania spowalnia przemianę materii. Poranne głodowanie sprawia, że w godzinach południowych jemy znacznie więcej. Jedząc śniadanie, rzadziej sięgamy po niezdrowe przekąski w ciągu dnia.
Śniadanie powinno być lekkie, a zarazem bogate w składniki odżywcze. Najwięcej powinno w nim być węglowodanów, następnie białek i tłuszczów. Węglowodany dodają energii. Najlepiej wybrać produkty jak najmniej przetworzone: płatki owsiane, chleb pełnoziarnisty lub razowy. Pieczywo można lekko posmarować miękką margaryną lub masłem. Jako dodatek do pieczywa świetnie sprawdzi się serek twarogowy, ser żółty, chude wędliny lub jajka. Nie zapomnij także o warzywach i owocach. Warzywa są ubogokaloryczne i praktycznie można je jeść bez ograniczeń. Owoce zaś są doskonałym źródłem witamin, składników mineralnych, ale także cukrów prostych, które dostarc zają nam energii.
Organizm, do którego regularnie dostarczamy kalorie, nie ma potrzeby magazynowania ich w postaci tkanki tłuszczowej. Ważne jest w związku z tym, aby około 3 godzin po I śniadaniu i 3 godzin po obiedzie zjeść niewielki posiłek. Może to być sałatka ze świeżych owoców, produkt nabiałowy, a nawet garść orzechów. Już tak niewielka przekąska ochroni nas przed nieprzyjemnym uczuciem głodu, a w konsekwencji przed niepohamowanym apetytem.
Obiad to kolejny ważny posiłek w ciągu dnia. Potrzebny nam jest, aby na nowo dostarczyć glukozę do pracy naszego mózgu. Pamiętaj, aby znalazły się w nim wszystkie składniki odżywcze: węglowodany, białka, tłuszcze. Z węglowodanów wybierz te, które charakteryzują się niskim indeksem glikemicznym: kaszę gryczaną, jęczmienną, pęczak, ryż brązowy, ryż Basmati, makaron razowy. Jako dodatek do produktów węglowodanowych chude mięso najlepiej kurczak, indyk, cielęcina, wołowina. Dwa razy w tygodniu staraj się zjeść porcję ryby. Zwróć uwagę na obróbkę kulinarną mięsa i ryb. Najlepiej gotować, dusić, piec w folii i grillować. Koniecznie zjedz dużą porcję gotowanych warzyw lub surówki. Do sałatki zamiast śmietany lub majonezu dodaj oliwę z oliwek lub inne oleje roślinne.
Organizm, do którego regularnie dostarczamy kalorie, nie ma potrzeby magazynowania ich w postaci tkanki tłuszczowej. Ważne jest w związku z tym, aby około 3 godzin po I śniadaniu i 3 godzin po obiedzie zjeść niewielki posiłek. Może to być sałatka ze świeżych owoców, produkt nabiałowy, a nawet garść orzechów. Już tak niewielka przekąska ochroni nas przed nieprzyjemnym uczuciem głodu, a w konsekwencji przed niepohamowanym apetytem.
Zdecydowanie nie należy z niej rezygnować. Powinna być jednak lekka, aby nie obciążać przewodu pokarmowego. Zbyt dużej ilości kalorii nie da się już zużyć, więc mogą się odłożyć w postaci tkanki tłuszczowej. Pamiętaj, aby kolację jadać na 2–3 godziny przed snem. Kolacja powinna się składać z tych samych produktów co śniadanie, ale być jednak trochę mniejsza.