medycyna praktyczna dla lekarzy
Do konsultacji zewnętrznych trafiło zarządzenie prezesa NFZ, zgodnie z którym dodatkowo finansowane będzie znieczulenie zewnątrzoponowe w trakcie porodu – powiedział w piątek (12 czerwca) Bartosz Arłukowicz. Rozwiązanie tego problemu obiecywał od trzech lat.
Prokuratura nie postawi zarzutów prof. Bogdanowi Chazanowi za odmowę przerwania ciąży. Opinie biegłych nie pozostawiły wątpliwości: ciąża nie zagrażała zdrowiu i życiu kobiety, nie wystąpiła więc okoliczność, w której terminacja ciąży byłaby obowiązkiem lekarza. Ginekolog mógł więc skorzystać z klauzuli sumienia.
Na długo przed głosowaniami wszystko było oczywiste. W sprawie in vitro i debata, i głosowania były czystą formalnością. Jakie będą dalsze losy projektów?
Wstrzymywanie oddechu przez kobietę, kiedy partner doznawał orgazmu, miało niebagatelny wpływ na ewentualność zajścia w ciążę. Skuteczne miało być także skakanie siedem razy po stosunku, koniecznie do tyłu - radzili lekarze w II tysiącleciu p.n.e.
Analizując najnowszy projekt Ustawy o leczeniu niepłodności można dojść do wniosku, że jego tytuł nadal nie odzwierciedla zawartości. Zapewnienia ministra Arłukowicza oraz premier Kopacz o stworzeniu dokumentu odnoszącego się kompleksowo do problemu niepłodności nie zostały zrealizowane.
„Dlaczego niektóre szpitale nie chcą znieczulać rodzących? Czy chodzi o zbyt niską wycenę porodu i brak zróżnicowania na znieczulany lub nie?” – pytaliśmy w wywiadzie opublikowanym na portalu Medycyna Praktyczna 9 marca, a więc kilka dni temu. Teraz MZ podjęło temat.
Szpital w Zduńskiej Woli zdecydował się wytoczyć proces swojej byłej pacjentce, która – po tym, jak urodziła martwe dziecko – w lokalnych mediach oskarżyła placówkę o poważne zaniedbania.
Przekaz jest prosty: kolejny raz lekarze na porodówce zawiedli. Kobieta została zmuszona do porodu siłami natury. Wystąpiły komplikacje, po kilku tygodniach w śpiączce zmarła. Postępowanie prowadzi prokurator, mąż w mediach skarży się, że lekarze „zabili mu żonę”. A histeria to ostatnia rzecz, która jest w tej sprawie potrzebna - pisze Małgorzata Solecka.
Stawianie w parlamentarnym stanowisku naprzeciw siebie wagi klauzuli sumienia oraz praw pacjenta jest działaniem niesłusznym, bezcelowym oraz negatywnym. Prowadzi ono w istocie do pogłębienia sporu pomiędzy lekarzami a pacjentami - pisze dr Błażej Kmieciak.
Jakie będą społeczno-prawne skutki umożliwienia dzieciom zakupu preparatów z grupy tzw. antykoncepcji awaryjnej?
