Lepsza kondycja finansowa oraz konieczność konkurowania na wolnym rynku wymusiłyby utrzymywanie należytego standardu usług. To chyba lepsze rozwiązanie niż proponowane przez NFZ wykreślenie obowiązujących obecnie przepisów o obowiązkowej kontroli co 5 lat.
Obecny demokratyczny Rząd RP płaci lekarzom mniej niż rząd komunistyczny! A przecież dla komunistów lekarz to był nieomal wróg klasowy.
Pod koniec ubiegłego tygodnia podczas konferencji "Priorytety i wyzwania 2013 w ochronie zdrowia" grono eksperckie polskiej ochrony zdrowia zastanawiało się nad naprawą polskiego systemu. Czy nasz system zdrowotny należy ratować w sposób ewolucyjny, czy już rewolucyjny? Zdania w tej kwestii były podzielone, jednak w odczuciach większości zmiany systemowe powinny zachodzić powoli i bezpiecznie. Niestety, nie ma już na to czasu, a rewolucja w ochronie zdrowia jest nieunikniona.
Logiczną wydaje się propozycja, żeby ze względu na ułomności eWUŚ nadal służył do sprawdzenia uprawnień pacjenta w dniu jego wizyty, nie będąc jedynym narzędziem służącym do weryfikacji list pacjentów w POZ.
Jest to kilka, nie tylko własnych, przemyśleń na temat obecnego i dalszego funkcjonowania opieki podstawowej. Pozwoliłem sobie podzielić je na trzy grupy: stan obecny, ocenę funkcji POZ oraz kilka założeń na przyszłość.
Niewątpliwie system wymaga diagnostyki i terapii. Hamankiewicz, nie dysponując badaniami diagnostycznymi, proponuje jednak terapię radykalną: amputować lekarzy rodzinnych a w ich miejsce przeszczepić internistów i pediatrów.
Ministrowi brakuje wizji, jasnego planu, mapy drogowej wyjścia z kryzysu systemu opieki zdrowotnej. Obawiam się, że obietnice ministra mogą podzielić los tych, złożonych w 2008 r. przez premiera Donalda Tuska podczas Białego Szczytu, które dotyczyły wzrostu składki o 1% od 2010 r. Mamy już 2013 rok, a obietnice wciąż nie zostały spełnione.
Dobrze, że Episkopat Polski, dokumentem "O wyzwaniach bioetycznych, przed którymi stoi współczesny człowiek", reaguje w chwili, kiedy to rozporządzeniem Ministra Zdrowia wprowadza się w Polsce nieetyczne procedury, łamiące prawo do życia embrionów ludzkich, dopuszczając ich selekcję w laboratoriach in vitro oraz ich zamrażanie, co i tak będzie skutkować ich późniejszym unicestwieniem.
Spośród wielu sentencji Homera jest też taka: Jeden doświadczony lekarz jest wart stu wojowników. Ileż w Polsce osób – także ja – chciałoby tak stwierdzić: Jeden doświadczony minister zdrowia jest wart stu lekarzy.
Mimo szumnych zapowiedzi ministra Arłukowicza "reforma NFZ" jest w powijakach, tak że nawet nie można ustalić terminu jej wprowadzenia.
Ograniczenie dyskusji do zaniedbań i braku empatii ze strony kilku osób to wygodne rozwiązanie, bo zwalnia polityków z konieczności naprawiania tego, co jest złe w systemie. Tymczasem lekarze od lat poddawani są presji swoich zwierzchników, by lecząc chorych, nie narażać swojej placówki na straty – pisze w "Gazecie Wyborczej" Elżbieta Cichocka.
Czy wiecie Państwo, że dziś jest Międzynarodowy Dzień Teatru? W związku z tym dniem MZ razem z NFZ zafundowali nam - lekarzom POZ darmową tragifarsę i zepsuli eWUŚ w okresie zwiększonej zachorowalności na infekcje górnych dróg oddechowych i "szału receptowego" przed świętami celem dostarczenia nam rozrywki.
Przedstawiona przez ministra Arłukowicza strategia działań reformatorskich do 2015 r. ma polepszyć dostęp do świadczeń medycznych, poprawić efekty leczenia i podnieść jego jakość. Jednak słuszne hasła często zamieniają się w dodatkową udrękę dla pacjentów – pisze w "Gazecie Wyborczej" Elżbieta Cichocka.
Średnia wieku polskich lekarzy ciągle rośnie. W wielu miejscach przychodnie poz nie pracują z powodu braku lekarza. Z tego samego powodu zamykane są oddziały szpitalne.
Marzeniem jest doczekanie się ministra, który nie pali, biega, ćwiczy i pokazuje społeczeństwu, jak należy dbać o zdrowie i je szanować. Jak należy walczyć z nałogami. Dobrze byłoby, aby Polacy mieli takiego ministra, który będzie przykładem zdrowego stylu życia, który naprawdę pokaże, że jest ministrem zdrowia, a nie choroby.
To niestety nie dowcip, tylko fragment prawdziwego, opublikowanego w tym tygodniu zarządzenia NFZ. Im dalej czytelnik zagłębia się w jego treść, tym bardziej przed oczyma jawi mu się legendarny Dom, Który Czyni Szalonym, z którego dzielny wojownik Asteriks miał – w ramach swoich XII prac – wydobyć zaświadczenie A38...
- Zaniechanie to taka sama wina jak odesłanie pacjenta bez leczenia od lekarza - pisze Piotr Piotrowski po ubiegłotygodniowym posiedzeniu Komisji Sejmowej ds.Zdrowia. - To było dla nas, pacjentów, traumatyczne przeżycie.
3 lata temu, w marcu 2010 r. Google udostępnił usługę "Eksplorator danych publicznych". Umożliwia ona przeglądanie, wizualizację i przekazywanie dużych zestawów danych.
Pacjenci z Porozumienia 1 Czerwca opublikowali wskazówki, "jak poradzić sobie z systemem ochrony zdrowia w krytycznej sytuacji". Poradnik, skierowany m.in. do rodziców małych dzieci, to jednocześnie ostra publicystyka na temat traktowania pacjenta w Polsce.
Według Elżbiety Cichockiej z "Gazety Wyborczej Bartosz Arłukowicz sięga jedynie po najprostsze środki - jeśli się okazuje, że gdzieś źle się dzieje, trzeba znaleźć i ukarać winnego.