24-letni pacjent w 8-letniej remisji po dwóch napadach toniczno-klonicznych
Pierwszy napad drgawkowy wystąpił trzy miesiące wcześniej po obudzeniu się około ósmej rano po deprywacji snu.
Pierwszy napad drgawkowy wystąpił trzy miesiące wcześniej po obudzeniu się około ósmej rano po deprywacji snu.
Pacjenta przyjęto na oddział neurologii z powodu kilku krótkotrwałych epizodów utraty przytomności w przebiegu zakażenia SARS-CoV-2, potwierdzonego dodatnim wynikiem testu RT-PCR.
Pacjentka leczona od 12. roku życia z powodu padaczki zgłosiła się do poradni przeciwpadaczkowej w celu zmiany dotychczasowego leczenia walproinianem w związku z planami prokreacyjnymi.
Pacjentka od kilku miesięcy skarżyła się na nagłe skurcze („zrywania”) mięśni, występujące najczęściej wieczorem przy zasypianiu lub podczas drzemek w ciągu dnia. W okresie dojrzewania występowały u niej omdlenia wazowagalne. Poza tym nie zgłaszała istotnych problemów zdrowotnych.
W ostatnich dwóch latach pacjentka kilkukrotnie zasłabła (bez utraty przytomności) i jeden raz zemdlała z utratą przytomności. Epizody pojawiały się po przyjęciu pozycji stojącej. Nigdy nie zaobserwowano drgawek, mimowolnego oddania moczu, urazu głowy ani przygryzienia języka.
U pacjentki od 14. roku życia występowały kilkunastosekundowe zaburzenia świadomości ze znieruchomieniem, podczas których miała otwarte oczy. Napady powtarzały się kilka lub kilkanaście razy w tygodniu. Nigdy nie zaobserwowano napadów toniczno-klonicznych. Wywiad ciążowy, okołoporodowy i rodzinny nie był obciążony.
Badanie MR głowy uwidoczniło dyskretne zwiększenie intensywności sygnału w obrazowaniu dyfuzji (DWI) w przyśrodkowych częściach obu płatów skroniowych (z przewagą po stronie prawej), mogące odpowiadać wczesnemu stadium zapalenia układu limbicznego.
W chwili przyjęcia mężczyzna był przytomny, ale pozostawał bez kontaktu słownego i nie wypełniał poleceń. W badaniu neurologicznym stwierdzono zwrot gałek ocznych w prawo oraz niedowład kończyn prawych, bardziej nasilony w kończynie górnej. Na oddziale obserwowano drgawki kloniczne prawej kończyny górnej.
Pacjent od urodzenia był opóźniony w rozwoju psychoruchowym. Rozpoznano u niego mózgowe porażenie dziecięce. Według ojca nie obserwowano wówczas epizodów napadowych. Po kilku latach u pacjenta zaczęły występować krótkotrwałe (1–2-minutowe) stereotypowe napady.
Pacjenta skierowano do poradni przeciwpadaczkowej z powodu nawracających ogniskowych napadów ruchowych z zaburzeniami świadomości i automatyzmami gestowymi (kilka razy w miesiącu) napadów toniczno-klonicznych (średnio raz na dwa miesiące).
Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek,
zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.