×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

PR OZZL porozumiało się z resortem

Małgorzata Solecka
Kurier MP

Przedstawiciele Porozumienia Rezydentów OZZL podpisali w czwartek porozumienie z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim. Potwierdziły się nasze informacje – rząd przystał na przyspieszenie wzrostu nakładów publicznych na zdrowie do 6 proc. PKB o rok. Rezydenci będą mogli liczyć na wyższe wynagrodzenie, jeśli zobowiążą się do pracy w Polsce przez przynajmniej dwa lata po uzyskaniu specjalizacji.

Rezydenci wręczają ministrowi Łukaszowi Szumowskiemu znaczek z logo Porozumienia Rezydentów. Fot. www.mz.gov.pl

Minister zdrowia był pewny, że porozumie się z rezydentami – już przed 10.00 zaprosił dziennikarzy na konferencję prasową w południe. W tym czasie trwały ostatnie ustalenia z przedstawicielami Porozumienia Rezydentów. Od kilku dni młodzi lekarze sygnalizowali w mediach, również społecznościowych, że są bardzo blisko osiągnięcia kompromisu z ministrem.

Jak wygląda ten kompromis?

Minister zobowiązał się do skrócenia okresu dochodzenia do 6 proc. PKB o rok. W ustawie uchwalonej w listopadzie przewidziano rok 2025, Łukasz Szumowski zapewnia, że będzie to rok 2024. Rezydenci podkreślali, że udało się im uzyskać również zapewnienie, że wzrost rozpocznie się już w tym roku. Będzie to ok. 2,1 mld zł ponad zaplanowany poziom. – Odsetek PKB na zdrowie w 2018 roku będzie wyższy niż ten, który został zapisany w ustawie – zapewniał Jarosław Biliński z Porozumienia Rezydentów.

- To porozumienie oznacza, że na przestrzeni dekady do ochrony zdrowia wpłynie dodatkowo ok. 16 mld zł więcej niż to, co przewiduje ustawa – mówił z kolei minister Łukasz Szumowski. MP.PL zapytała ministra, co dokładnie przewiduje ustawa, do projektu której dołączono dwie diametralnie różne wersje wyliczeń skutków finansowych (w jednej – 116 mld zł na przestrzeni dekady, w drugiej – 547 mld zł). Czekamy na odpowiedź.

Rezydenci podkreślali, że zgoda na 6 proc. PKB w 2024 roku to „gorzki kompromis”, ale zachowują swoje marzenie o osiągnięciu minimalnego poziomu 6,8 proc. PKB. I że zamierzają rozmawiać o tym z Ministerstwem Zdrowia. – Uzgodniliśmy, że wrócimy do tematu za dwa lata, gdy będą już znane wskaźniki makroekonomiczne na kolejne lata. Przyjmujemy do wiadomości realia budżetu państwa – deklarowali.

Kolejny punkt porozumienia to podwyżki wynagrodzeń dla rezydentów i specjalistów. W przypadku rezydentów podwyżki będą się składać z dwóch modułów. Porozumienie przewiduje, że wynagrodzenie zasadnicze rezydentów ze specjalizacji niedeficytowych w dwóch pierwszych latach wyniesie 4 tys. zł brutto, po dwóch latach – 4,5 tys. zł. W przypadku specjalizacji deficytowych będzie to odpowiednio 4,7 tys. zł i 5,3 tys. zł brutto. Ta wysokość wynagrodzeń zacznie obowiązywać od 1 lipca 2018 roku, niezależnie od daty rozpoczęcia rezydentury.

Dodatkowo, rezydenci którzy podpiszą deklarację, że po skończeniu specjalizacji przepracują w Polsce przynajmniej dwa lata (w ciągu pięciu lat), otrzymają dodatki: 600 złotych brutto w specjalizacjach niedeficytowych i 700 zł deficytowych. O takie dodatki będą mogli też wystąpić rezydenci w trakcie specjalizacji – czas „odpracowywania” będzie proporcjonalnie krótszy.

Porozumienie przewiduje też podwyżki dla specjalistów: od 1 lipca 2018 roku lekarz zatrudniony na etacie, który zobowiąże się do” niewykonywania tożsamych świadczeń medycznych finansowanych ze środków publicznych” w innych placówkach niż główne miejsce zatrudnienia będzie zarabiać 6750 zł brutto.

Minister zobowiązał się do „rozpoczęcia reformy kształcenia podyplomowego lekarzy” a także do rozpoczęcia rozmów z pozostałymi zawodami medycznymi jeszcze w tym roku. Rozpoczną się też prace nad szybkim wprowadzeniem do szpitali sekretarek medycznych, tak by z lekarzy zdjąć zdecydowaną większość obowiązków biurokratycznych.

- Jestem przekonany, że lekarze czekają na to porozumienie. Apeluję o to, żeby zakończyć protest. Moja strategia opiera się na kilku punktach: dialog, uszczelnienie systemu, odbiurokratyzowanie i informatyzacja – mówił Łukasz Szumowski. A Jarosław Biliński zwrócił się do lekarzy, przede wszystkim rezydentów, by ze względu na dobro pacjenta i bezpieczeństwo funkcjonowania placówek szpitali, jeśli czują się na siłach, podpisali klauzule opt-out. – Uzyskaliśmy zapewnienie, że ministerstwo będzie podejmować takie decyzje, by w ciągu dziesięciu lat klauzule opt-out wyeliminować z polskiego systemu ochrony zdrowia – mówił.

Minister Łukasz Szumowski dostał od rezydentów znaczek z logo Porozumienia Rezydentów. Obie strony uznały, że to symbol zaufania i nadziei na dobrą współpracę.

08.02.2018
Zobacz także
  • Magia wielkich liczb
  • Kto kogo zmieni – rezydenci system czy system rezydentów?
  • Prezydent podpisał ustawę o 6% PKB na zdrowie w 2025 r.
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta