Pytanie nadesłane do redakcji:
Mam wrodzoną wadę serca oraz zespół Eisenmengera i potrzebuję przeszczepu płuc i serca. Jedyny ośrodek, który wykonuje takie przeszczepy w Polsce (ŚCCS w Zabrzu), odmówił mi operacji z powodu skoliozy i HBV, którym zarażono mnie w szpitalu, gdy byłam dzieckiem. Myślałam o możliwości przeszczepu za granicą (w UE albo USA), jednak nie wiem, kto (jaki ośrodek) mógłby mnie skierować na zagraniczną konsultację. Mój lekarz prowadzący wysłał ankietę do Zabrza, ale gdy ten ośrodek odmówił, stwierdził, że nie ma szans na przeszczep. Co mogę zrobić w tej sytuacji? Zaznaczę, że próbowałam się sama kontaktować (mailowo) ze szpitalami za granicą, jednak kontakt wielokrotnie się urywał. Kto może mi pomóc?
Odpowiedziała:
dr n. med. Agnieszka Tycińska
Katedra i Klinika Kardiologii
Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
Rzeczywiście brak przeszczepów (a konkretnie brak dawców) stanowi w Polsce poważny problem. Pani sytuacja jest dodatkowo skomplikowana współtowarzyszącymi chorobami, utrudniającymi kwalifikację do przeszczepu. Czy Pani lekarz prowadzący jest kardiologiem?
Jeżeli nie, wydaje mi się, że pozostają do rozważenia dwie opcje: znaleźć lekarza ze specjalizacją z kardiologii, który uzupełniłby Pani ankietę i jeszcze raz odesłał do Zabrza lub skontaktować się bezpośrednio z kardiologiem pracującym w ŚCCS i poprosić o przesłanie ankiety za granicę. Istnieją dobre ośrodki przeszczepiające serce lub płuca i serce w Niemczech (np. Westdeutsches Herzzentrum Essen, Klinik für Kardiologie und Thorax-Kardiovaskuläre Chirurgie.) Może więc spróbować tej ścieżki: Zabrze-Niemcy? Gorąco życzę Pani powodzenia.