×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Choroby zakaźne przenoszone za pośrednictwem śliny

Pytanie nadesłane do redakcji

Na ostatnim sylwestrze bawiłem się pod "chmurką" na imprezie masowej, pojawił się szampan i piliśmy z tej samej butelki. Co mi może grozić? Dodam, że miałem małe "zajady".

Odpowiedział

dr n. med. Ernest Kuchar
Klinika Pediatrii i Chorób Zakaźnych
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu

Rozumiem, że obawia się Pan chorób zakaźnych przenoszonych za pośrednictwem śliny, szczególnie, że miał Pan uszkodzone kąciki ust. Zajady są to zmiany polegające na pęknięciach z tworzeniem się nadżerek. Chociaż drobnoustrojów, które przenoszą się za pośrednictwem śliny są potencjalnie setki: np. praktycznie wszystkie wirusy przeziębień, grypa, opryszczka, EBV (wirus wywołujący mononukleozę zakaźną), CMV (wirus cytomegalii), świnka (zapalenie przyusznic), mięczak zakaźny, wirusowe zapalenie wątroby typu B, bakterie wywołujące próchnicę zębów, anginę (paciorkowce) i ropne zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, to w praktyce rzadko dochodzi do objawowych zakażeń. Dzieje się tak z kilku przyczyn. Po pierwsze warunkiem zakażenia jest choroba lub nosicielstwo osoby, która stanowi źródło zakażenia. Jeżeli osoba, na której ślinę był Pan narażony jest zdrowa i nie jest nosicielem, nie ulegnie Pan zakażeniu. Po drugie przed większością wymienionych chorób chroni nas odporność nabyta naturalnie (po przechorowaniu) lub za pomocą szczepień ochronnych (np. przeciwko WZW typu B, czy meningokokom). Ślina działa bakteriobójczo i inaktywująco na wirusy. Wreszcie po trzecie, nie każdy kontakt z drobnoustrojem chorobotwórczym prowadzi do rozwoju choroby. Konieczne jest spełnienie pewnych warunków: przeniesienie i wniknięcie wystarczającej liczby drobnoustrojów, ich zjadliwość oraz Pana aktualna podatność na zachorowanie. Do dzisiaj nie udokumentowano zakażenia przez pocałunki (przez ślinę) typowymi chorobami przenoszonymi drogą płciową: rzeżączką, chlamydią czy HIV. Ponadto, skoro od Sylwestra minął już ponad miesiąc i jak rozumiem czuje się Pan dobrze, oznacza to, że nie zaraził się Pan żadną chorobą, której okres wylęgania jest krótszy, np. meningokokowym zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych czy opryszczką. Moim zdaniem Pana zajady były bardziej czynnikiem ryzyka dla pozostałych osób pijących z tej samej butelki niż Pana. Mogły mieć na przykład etiologię drożdżakową (Candida spp.)

Celem zobrazowania szacowania ryzyka pozwoli Pan, że podam dwa przykłady. Jak odpowiedziałby Pan na pytanie: jakie mogą być niekorzystne następstwa zdrowotne jazdy samochodem albo jazdy na nartach? Należałoby odpowiedzieć od niegroźnych po poważne: od stłuczeń, przez złamania kończyn i wstrząśnienie mózgu po zgon w następstwie urazu wielonarządowego. To wszystko jest prawda, jednak w praktyce wiele, może nawet większość osób dojeżdża do pracy samochodami. Podobnie mamy liczne grono miłośników narciarstwa. Jazda samochodem i uprawianie sportów zimowych wiążą się z małym ryzykiem wypadków i zgonu, dlatego uważamy je za czynności bezpieczne. Uważam, że ryzyko poważnych chorób przy piciu ze wspólnej butelki jest jeszcze niższe.


07.02.2017
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta