Brakuje świadomości i wiedzy
W naszym kraju mamy około 30 tys. zakażonych HIV – według danych NIZP – PZH. Jest to jednak tylko wierzchołek góry lodowej – mówi dr Grażyna Cholewińska, mazowiecki konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych.
W naszym kraju mamy około 30 tys. zakażonych HIV – według danych NIZP – PZH. Jest to jednak tylko wierzchołek góry lodowej – mówi dr Grażyna Cholewińska, mazowiecki konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych.
Jesteśmy psychicznie zmęczeni infodemią i pandemią, i nie chcemy już o niej słuchać. Ale zagrożenie nie minęło – zaznacza dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Izby Lekarskiej ds. zagrożeń epidemicznych.
Ludzie w Polsce umierają na AIDS. Większość z nich dowiedziała się o swoim zakażeniu w momencie pełnych objawów. A żyjemy w czasach, kiedy nikt nie powinien chorować, a tym bardziej umierać na AIDS – mówi dr Dorota Rogowska-Szadkowska.
U progu XX wieku średnia długość życia szacowana była na 46 lat u mężczyzn i 48 dla kobiet. W ciągu zaledwie stulecia nowe leki odmieniły oblicze medycyny i przedłużyły ludzkie życie o ponad dwie dekady.
Zbyt wielu pacjentów bardzo późno trafia do poradni chorób zakaźnych tylko dlatego, że lekarz innej specjalności nie zlecił testu w kierunku HIV – mówi dr n. społ. Magdalena Ankiersztejn-Bartczak, prezeska Fundacji Edukacji Społecznej.
Walka z antybiotykoopornością jest teraz także walką z czasem – zaznacza doktorant Imperial College London Jonasz Patkowski.
Na razie nie ma powodów do paniki, bo w Polsce nigdy nie stwierdziliśmy zakażenia ludzi wirusem grypy ptaków, ale nie można problemu lekceważyć – mówi dr hab. Krzysztof Śmietanka, prof. Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.
Musimy przede wszystkim zebrać jak najpełniejszy wywiad – jaki był przebieg zakażenia, ile czasu minęło od zakażenia, czy jest to pierwsze zakażenie, jaka była sytuacja przed zakażeniem SARS-CoV-2.
Iniekcyjna terapia antyretrowirusowa dla osób żyjących z HIV zakłada podanie zastrzyku raz na dwa miesiące – tłumaczy dr n. med. Bartosz Szetela.
Przez dziesięciolecia myślano, że nie można przerwać podawania antybiotyku, bo to zaszkodzi. Obecnie jednak wiadomo, że antybiotyk przepisany błędnie należy odstawić natychmiast, ponieważ wydłużanie czasu, w którym bakterie przebywają w środowisku antybiotyku, działa na niekorzyść pacjenta – mówi dr Monika Wanke-Rytt, specjalistka chorób dzieci.
Wirusy, poza tym, że wywołują dobrze opisane zakażenia, mogą powodować różne schorzenia, które bezpośrednio z infekcją trudno jest powiązać, np. zaburzenia neurologiczne czy nowotwory – mówi prof. Krzysztof Pyrć.
Najważniejsze, aby być gotowym na podjęcie szybkich interwencji w razie potrzeby – mówi o możliwej epidemii ospy małpiej prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, konsultant krajowy w dziedzinie epidemiologii.
Roczna liczba przypadków sepsy na świecie to prawie 50 mln. W zależności od kraju śmiertelność waha się od 15 do ponad 50%. W Polsce dokładnych danych brakuje, jednak liczbę przypadków szacuje się na ok. 50 tys. rocznie.
Kompromisem, uwzględniającym z jednej strony realia zagrożenia epidemicznego, z drugiej – nasze możliwości, byłoby testowanie reprezentatywne, na przykład w wybranych placówkach POZ. I bezwzględnie w szpitalach – mówi dr Tadeusz Jędrzejczyk, specjalista w dziedzinie zdrowia publicznego, były prezes NFZ, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Bardzo niepokojące jest to, że mamy problem, którego w ogóle nie powinno być. Mamy przecież do czynienia z chorobą zakaźną, której można zapobiegać przez szczepienia. To wszystko było do przewidzenia – mówi o wzroście zachorowań na ospę wietrzną dr hab. n. med. Ernest Kuchar, kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym WUM.
Zasady dotyczące środków ochrony osobistej wyniesione z pandemii COVID-19 znajdują zastosowanie także w przypadku małpiej ospy – mówi prof. Miłosz Parczewski, zachodniopomorski konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych.
Znaleziono grupy zakażonych mężczyzn, którzy uprawiali seks z innymi mężczyznami, natomiast nie ma to nic wspólnego z preferencją samego wirusa – powiedział prof. dr hab. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Przy tak małym rozpowszechnieniu, ryzyko zakażenia dla pojedynczych osób jest bardzo małe – uspokaja w związku z wystąpieniem przypadków ospy małpiej w Europie prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Zakażeniu może ulec człowiek wchodzący w bezpośredni kontakt z zakażonym zwierzęciem. Najczęściej, co jest korzystne, zakaźność u człowieka pojawia się już po wystąpieniu objawów. Kłopot polega na tym, że należy je w porę rozpoznać – mówi o małpiej ospie wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
Spada odporność populacyjna przeciwko COVID-19, przed nami kolejna, jeszcze trudniejsza kampania szczepień – powiedziała prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog z Lublina. Ostrzegła, że wariant Omikron nie jest żadną naturalną szczepionką i wciąż zagraża nam Delta.
Mutacje mają charakter losowy, czyli też nie da się przewidzieć, kiedy powstaną. Im więcej osób choruje, im więcej osób jest zakażonych, tym większa szansa, że do groźnej mutacji dojdzie – powiedział dr hab. Ernest Kuchar z WUM.
O tym, jak wygląda zawód pielęgniarki i jakie niesie zagrożenia, opowiada dr n. med. Anna Szczypta, krajowa konsultant w dziedzinie pielęgniarstwa epidemiologicznego i członkini Rady Ekspertów Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali.
Nie odstąpimy od testowania rodziców i pacjentów. Powiem więcej: sądząc po dotychczasowych reakcjach i zachowaniach rodziców naszych pacjentów, myślę, że oni od nas tego właśnie oczekują – mówi dr Maciej Piróg, dyrektor Kliniki Budzik dla Dzieci.
Obecnie COVID-19 jest wywoływany przez wirusa o tak odmiennej charakterystyce, że zmienił się nie tylko obraz choroby, ale także rokowanie co do następstw i zagrożenia życia – powiedział prezes PTEiLChZ prof. Robert Flisiak.
Wygaszanie pandemii w każdym kraju będzie wyglądało inaczej. Zostawi ona wiele pytań bez odpowiedzi. Przez lata będziemy się kłócili o faktyczny wpływ pandemii na poszczególne kraje – mówi Adam Kucharski, wirusolog z London School of Hygiene and Tropical Medicine.
W 2019 r. stwierdzono w Polsce tylko 1 przypadek wścieklizny wśród zwierząt – u lisa. Tymczasem w 2021 r. mieliśmy 110 potwierdzonych zachorowań u zwierząt na Mazowszu – mówi dr Piotr Kajfasz, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Morskiej, Tropikalnej i Podróży.
Szpitale tymczasowe od kilku tygodni prezentują duże rezerwy możliwości w zakresie przyjęć pacjentów, i to pomimo ogromnych wzrostów liczby zakażeń SARS-CoV-2 – powiedział szef WIM gen. dyw. prof. Grzegorz Gielerak.
Mało prawdopodobne jest, by cholesterol frakcji HDL chronił przed COVID-19, niepokojące jest natomiast, że aż 21 mln Polaków ma zbyt duże stężenie cholesterolu LDL grożące zawałem i udarem mózgu, co z kolei może pogorszyć rokowanie u pacjentów z koronawirusem – powiedział kardiolog prof. Maciej Banach, prezes Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego.
Zakaźność wariantu Omikron jest bardzo wysoka, jest on w czołówce chorób zakaźnych, wspólnie z takimi patogenami, jak wirus odry. Kto jeszcze tego nie zrobił, powinien się jak najszybciej zaszczepić, szczególnie osoby z grup ryzyka – powiedział wirusolog z UJ prof. Krzysztof Pyrć.
Łagodne zimy i dłuższe lato sprzyjają w Europie pojawianiu się gatunków komarów przenoszących choroby zakaźne, jakie u nas zwykle nie występują – mówi dr Aneta Afelt z Espace-DEV Institut de Recherche pour le Développement we Francji.
Należy oczekiwać, że za dwa tygodnie Omikron może odpowiadać za 90 proc. zakażeń – powiedział dr Franciszek Rakowski z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW.
Wzmożona zachorowalność na COVID-19 nie wiąże się z sezonowością pandemii, ale z ruchliwością społeczną – wyjaśnia prof. Włodzimierz Gut, wirusolog, doradca Głównego Inspektora Sanitarnego.
Nowy wariant rozprzestrzenia się bardzo szybko, dużo szybciej niż Delta. Stosunkowo szybko zobaczymy, na co stać nowego przeciwnika – mówi dr Tadeusz Jędrzejczyk, specjalista w dziedzinie zdrowia publicznego.
Jeden z chińskich epidemiologów dr Zhong Nanshan już w 2020 r. prognozował, że Europa będzie się borykać z pandemią do 2024 r. – powiedział Leszek Ślazyk. – Wtedy sądziłem, że to bzdura, ale dziś widzę, że robimy wszystko, by ta prognoza się spełniła.
Wraz z wybuchem pandemii załamały się badania przesiewowe pozwalające wykryć HCV – powiedziała kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi prof. Anna Piekarska. Nosicielami tego groźnego i podstępnego patogenu jest co najmniej 100 tys. Polaków.
Skuteczne leczenie respiratorowe w COVID-19 jest bardzo trudne do przeprowadzenia – powiedział PAP prof. Wojciech Dąbrowski. Dodał, że przeciętnemu lekarzowi trudno jest bezpiecznie leczyć z użyciem respiratora, gdyż "nie każdy pilot awionetki, który siądzie za sterami boeinga, wystartuje i wyląduje bezpiecznie".
Na całym świecie jest tendencja, żeby ograniczyć antybiotykoterapię do sytuacji bezwzględnie koniecznych, u nas jest ona nagminnie nadużywana, szczególnie w pandemii – mówi prof. Waleria Hryniewicz z Zakładu Epidemiologii i Mikrobiologii Klinicznej Narodowego Instytutu Leków.
W odniesieniu do wariantu Omikron nie ma żadnych danych na temat efektywności szczepionek oraz odporności po przechorowaniu. Są jednak przesłanki, które pozwalają myśleć, że może być zredukowana. Dlatego kluczowe w tym momencie jest przyjmowanie dawek przypominających szczepionki – mówi prof. Krzysztof Pyrć.
Obawiam się Omikronu, ale tak samo, jak każdego innego wariantu koronawirusa – powiedział wirusolog prof. Włodzimierz Gut. Jego zdaniem zaraźliwość wirusa zależy przede wszystkich od naszych zachowań i od tego, czy się szczepimy.
Pacjent może przebyć zakażenie koronawirusem z objawami kataru, grypa może mieć tak ciężki przebieg, że konieczna będzie hospitalizacja, a zakażenie wirusem RSV może skończyć się śmiercią – o infekcjach dróg oddechowych opowiada dr hab. Ernest Kuchar, specjalista chorób zakaźnych.
Jeśli mamy większe zapotrzebowanie na opiekę i opiekuna, który nie ma żadnego wsparcia, to pogarsza się jakość opieki. A jak pogarsza się jakość opieki, to pogarsza się stan pacjenta i powstaje błędne koło, z którego trudno się wydostać – mówi o opiece nad seniorami w czasie pandemii prof. Katarzyna Wieczorowska-Tobis, prezes Polskiego Towarzystwa Gerontologicznego.
Trwająca nadal pandemia COVID-19 zupełnie zmienia okoliczności podróżowania. ECDC zaleca unikanie podróży, które nie są niezbędne. O tym, jakie obowiązują zasady, mówi dr Anna Kuna z Kliniki Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych, Wydziału Nauk o Zdrowiu z Instytutem Medycyny Morskiej i Tropikalnej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Nie możemy oczekiwać, że po antybiotykoterapii raptem wyniki badania w kierunku boreliozy staną się negatywne, bo to jest niemożliwe. Przeciwciała w klasie IgG utrzymują się przez lata. Czy z tego powodu mamy leczyć kogoś antybiotykami w postaci ciągłej albo pulsach? – pyta prof. Sławomir Pancewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.
Wiele osób gra w totolotka, ale nikt nie wie, kto wygrywa. Dla niektórych tak wygląda pandemia COVID-19. Tylko akurat my widzimy zakażonych koronawirusem każdego dnia, widzimy zgony – mówi kpt. dr Tomasz Kubiak, wojewódzki koordynator ratownictwa medycznego PSP w Szczecinie.
Jak działa szczepionka mRNA, dlaczego małpi adenowirus jest bezpieczny oraz o poszukiwaniu leków na COVID-19, mówi dr hab. n. med. Tomasz Dzieciątkowski, mikrobiolog, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Wiele osób żyje nadal w przekonaniu, że HIV to problem pewnych grup społecznych. Heteroseksualna kobieta, która od 3 lat jest w związku nie widzi potrzeby, żeby przetestować siebie i swojego partnera. „Ale po co? Przecież on jest porządnym mężczyzną” słyszę często w Punkcie Konsultacyjno-Diagnostycznym – opowiada dr Magdalena Ankiersztejn-Bartczak z Fundacji Edukacji Społecznej.
Nie ma „antybiotyków” przeciwwirusowych – zastrzega wirusolog, prof. Krzysztof Pyrć. - Myślę, że możemy się spodziewać jeszcze wielu informacji o cudownych lekach, które po czasie okażą się bezużyteczne.
Zasadne wydaje się pytanie, czy strategia badania wyłącznie pacjentów objawowych jest słuszna i jakie będzie mieć konsekwencje – mówi Jacek Krajewski, prezes FPZ.
Tyfus, dur brzuszny, gruźlica. To tylko kilka chorób, na jakie narażeni byli Polacy w okresie międzywojennym. Jak sobie z nimi radzono? Dlaczego sytuacja kobiet w ciąży nie była do pozazdroszczenia, a choroby weneryczne stanowiły jeden z najbardziej palących problemów?
Pandemia jednej z najgroźniejszych chorób w historii ludzkości – odmiany grypy potocznie nazywanej „hiszpanką” zbiegła się w czasie z odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Jakie losy spotkały Polaków nią dotkniętych? Jak ówczesne władze dopiero co powstałego państwa polskiego radziły sobie z pandemią?
Świata medycznego, w którym do tej pory funkcjonowaliśmy, już nie ma. Zostało chałupnictwo – mówi Jacek Skup, lekarz rezydent, specjalista zarządzania w ochronie zdrowia.
Zapotrzebowanie na powietrze oddechowe w przypadku duszności, również w przebiegu COVID-19 wzrasta z kilku do kilkudziesięciu litrów powietrza oddechowego. Nawet urządzenia wysokiej klasy mają kłopot z tym, żeby nadążyć za organizmem, za jego potrzebą oddychania. Oksygenator produkuje zaledwie 4–5 litrów tlenu. To przynosi ulgę. Nie na długo jednak – mówi dr Dariusz Maciejewski, krajowy konsultant w dziedzinie intensywnej terapii.
Czekasz na wynik testu, jesteś chory – o co zapyta sanepid, kiedy do Ciebie zadzwoni? Czy kwarantanna może trwać dłużej niż 10 dni? Czy zawiadamiać o pozytywnym wyniku testu znajomych? Kiedy dzwonić do pracodawcy? Wyjaśnia rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Jan Bondar.
Jak się ma izolatorium na 4 łóżka, to naprawdę, mimo najszczerszych chęci, nie da się tam wcisnąć kolejnego. Ci pacjenci nieraz potrzebują tlenu. Nie stworzę stanowiska z tlenem. To jest zderzenie z fizyką – mówi dr Stanisław Górski, autor szeroko komentowanego tekstu „Lekarze mają prawo się bać”
Grypa wywoływana wirusem typu H1N1 – potocznie zwana „hiszpanką” – w latach 1918-1920 zdziesiątkowała populację ludzi na świecie. O tym, jak groźna była ta choroba, jaki był wówczas stan wiedzy dotyczący jej przyczyn oraz jakie były stosowane metody leczenia, opowiada Łukasz Mieszkowski, młody uczony z Instytutu Historii PAN.
Po rozmowie z 200 chorymi nie jestem w stanie bez testu, udzielając jedynie teleporady powiedzieć, czy mamy do czynienia z covidem czy z grypą, czy z nieżytem górnych dróg oddechowych, wobec czego zakładałbym, że to COVID-19 i zalecał izolację, pozostanie w domu – opowiada dr Michał Chudzik, który prowadzi poradnię dla osób, które przechorowały COVID-19.
Nurek, który wie, że ma problem z opryszczką, może w okresie nurkowania stosować Heviran. Podobnie osoby, które decydują się na zabiegi kosmetyczne. Peeling, ostrzykiwanie w okolicy ust, mezoterapia mogą zaktywizować wirusa. Polecam pacjentkom profilaktyczne przyjmowanie acyklowiru parę dni przed zabiegiem i jeszcze parę dni po nim – mówi dermatolog, dr Agnieszka Rusin-Tupikowska.
Na pytania odpowiada dr hab. inż. Katarzyna Majchrzycka, kierownik Zakładu Ochron Osobistych w Centralnym Instytucie Ochrony Pracy – Państwowym Instytucie Badawczym
Rozmowa z dr. Marcinem Czarneckim z Kliniki Chorób Zakaźnych, Chorób Wątroby oraz Nabytych Niedoborów Odpornościowych UM we Wrocławiu
W "The Lancet" opublikowano właśnie wyniki metaanalizy, w której uwzględniono 172 badania obserwacyjne. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z dr. Derekiem Chu, głównym autorem tej metaanalizy.
Przygotujemy białą księgę wydatków związanych z epidemią – zapowiada minister zdrowia Łukasz Szumowski. Z ministrem o bieżącej polityce, zarzutach formułowanych pod jego adresem, aktualnej sytuacji epidemicznej i przygotowaniach do drugiej fali zakażeń rozmawia Małgorzata Solecka.
Do tej pory policjanci zwracali uwagę przede wszystkim osobom na ulicach. Czy teraz policja będzie wchodzić do galerii handlowych, żeby sprawdzać noszenie maseczek i ewentualnie wystawiać mandaty? – pyta dr hab. n. med. Tomasz Dzieciątkowski, mikrobiolog, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Aby nikotyna mogła zadziałać tak, jak się spodziewamy, należy ją podać w odpowiednim momencie. To znaczy wtedy, gdy rozwija się w płucach zapalenie, a w wynikach badań jest widoczne zwiększenie ilości cytokin. Nikotyna mogłaby prawdopodobnie zablokować ten proces. Czas jest tu ważny, ponieważ podanie jej za wcześnie może przynieść złe skutki. Stan zapalny, podobnie jak gorączka, to sposób samoobrony organizmu. Interweniować należy dopiero wtedy, gdy posuwa się za daleko – mówi w rozmowie z MP prof. Jacek Kubiak.
Skoro nie potrafimy stworzyć dobrego modelu sezonowości grypy, to trzeba utemperować oczekiwania i obserwować, jak to się będzie układać. Tak naprawdę możemy tylko czekać i mając nadzieję na najlepsze, przygotowywać się na najgorsze – mówi dr Rafał Mostowy z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor raportu „Pomiar i prognoza pandemii COVID-19 Polsce w czasie rzeczywistym”.
Ministerstwo Zdrowia wydało dość niejednoznaczny komunikat o możliwości przedłużenia szkolenia specjalizacyjnego w jednostkach, w których plan pracy uległ zaburzeniu. Jeśli ktoś wykaże brak postępu pracy w określonym czasie z powodu pandemii, to jego szkolenie może zostać wydłużone o ten czas. Nikt nie wie, ile potrwa pandemia – o sytuacji rezydentów na oddziale chirurgicznym szpitala jednoimiennego opowiada Anna Rzepa.
Operacji nie można odwlekać w nieskończoność. Wierzę, że Ministerstwo Zdrowia ma pomysł na to, jak rozładować kumulację, która powstała na skutek odwołania zabiegów planowych i cały czas narasta. Już teraz jest to liczba chorych nie do przeoperowania. Nawet gdyby pracować 24 godziny na dobę i operować non stop, co jest przecież niewykonalne, to w szpitalach nie ma tylu łóżek, żeby potem tych wszystkich chorych położyć – mówi dr Anna Kwiatkowska, chirurg.
Nie wierzę, żeby ktoś świadomie przyszedł do pracy z objawami przeziębienia. Tutaj władze od początku kładły na to duży nacisk. Masz choćby najmniejszy katar, pobolewa cię gardło? Nie idź do pracy. Wprowadzono zmiany w systemie ubezpieczenia społecznego, żeby przekonać ludzi do pozostania w domu – opowiada mieszkająca od 30 lat w Szwecji pielęgniarka, Beata Walczak-Larsson.
Jestem przekonany, że żyję dzięki mojej lekarce rodzinnej, która się uparła, że mi pomoże. Przecież mogła wypisać skierowanie do szpitala i na tym skończyć. A ona regularnie do mnie dzwoniła. Dzwoniła też pielęgniarka z przychodni. Pytały, jak się czuję, czy ma mi kto zrobić zakupy – opowiada Jędrzej Majka, podróżnik z Krakowa, który po niemal miesiącu wyszedł ze szpitala jako wyleczony z COVID-19.
Nie tylko Gdynia, wkrótce też Gdańsk i Słupsk będą miały centra testowe COVID-19 drive-thru, w których nieodpłatnie wykonać można badania w kierunku obecności wirusa SARS-CoV-2. „Zaletą tego systemu jest to, że pacjent ma minimalny kontakt z personelem, a personel z pacjentem” podkreśla dr Maciej Grzybek z Zakładu Parazytologii Tropikalnej Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego (GUMed)
Widzimy, że dotychczasowy system, w którym liczniej obsadzone były godziny 8–16, dziś by się nie sprawdził. Pacjenci zgłaszają się praktycznie przez całą dobę, często popołudniami i wieczorami, a ważne decyzje dotyczące leczenia zapadają niekiedy w późnych godzinach wieczornych i nocnych – o pracy Kliniki Chorób Tropikalnych i Pasożytniczych w Gdyni w czasie pandemii opowiada dr hab. n. med. Katarzyna Sikorska.
Chorym na COVID-19 w Polsce ma być podawany specjalny preparat z osocza osób, które przeszły zakażenie koronawirusem. W tym tygodniu rozpoczęła się akcja pobierania krwi od ozdrowieńców. Rozmowa z dr. Pawłem Rajewskim, specjalistą chorób wewnętrznych i chorób zakaźnych
Wysoki odsetek zakażeń SARS-CoV-2 wśród lekarzy i personelu medycznego to przede wszystkim efekt niedostatków środków ochrony osobistej – uważa dr hab. Aleksander Deptuła, prof. UMK, specjalista mikrobiologii lekarskiej, prezes Stowarzyszenia Epidemiologii Szpitalnej.
Tutaj często się powtarza, że Szwedów nie trzeba do niczego zmuszać, bo każdy Szwed jest odpowiedzialny. Czy to znaczy, że tylko Szwedzi są odpowiedzialni, a obywatele innych krajów nie? Prawda jest taka, że jeden chory zostanie w domu, a drugi nie. Na dodatek mówi się, że można być zakażonym i bezobjawowo przejść chorobę, więc bez ograniczeń w poruszaniu będzie się ona błyskawicznie roznosić – opowiada Aleksandra Jurek (dr biochemii, pracuje jako biolog molekularny w laboratorium biotechnologicznym w Sztokholmie, jest mamą dwóch chłopców, partnerką Juana, w Szwecji mieszka od 14 lat).
Rozmowa z Lidią Stopyrą – pediatrą, specjalistką chorób zakaźnych, ordynator Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii Szpitala im. Żeromskiego w Krakowie, przekształconego w celu leczenia dzieci chorych na COVID-19 i hospitalizacji podejrzanych o zakażenie.
Podejście rządu do pandemii zmieniało się tu dość szybko. Premier Rutte już się nie uśmiecha tak, jak podczas pierwszej konferencji, kiedy apelował o niepodawanie sobie rąk i pokazywał, jak się witać łokciem. Zamknięte zostały szkoły, kto może, pracuje zdalnie. Nie wychodzi się z domu bez potrzeby, spacerować można, ale z zachowaniem bezpiecznej odległości 1,5 metra – relacjonuje mieszkająca w Holandii od 30 lat, Małgorzata Woźniak-Diederen, tłumaczka literatury niderlandzkiej.
Właściwie jedynym słabszym punktem jest maseczka. Jeżeli ktoś stosuje maseczkę, a po zdjęciu odkłada ją gdzieś na bok lub do kieszeni, to w łatwy sposób przenosi ewentualne zagrożenie również w domu. Maseczkę trzeba zdjąć za troczki czy gumkę i wyrzucić przed wejściem do domu lub pracy – przestrzega dr hab. Jadwiga Wójkowska-Mach.
O tym, jak Chiny bronią się przed powrotem koronawirusa i jak przetrwać domową kwarantannę z dziećmi, opowiada dr Agnieszka Bielewicz, internistka, mieszkanka Szanghaju.
Starość to czas, kiedy człowiek jest szczególnie wrażliwy na niepokojące bodźce. Ludzie starsi boją się bardziej i częściej niż ludzie młodzi, bo mają doświadczenia, z których wynika, że życie wiąże się z wieloma zagrożeniami – mówi psycholog, dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska.
Jednym z dziewiętnastu szpitali przekształcanych w placówki epidemiczne jest SP ZOZ w Puławach. O nastrojach panujących wśród personelu w rozmowie z MP.PL opowiada Jakub Kosikowski, rezydent onkologii klinicznej.
Musimy zrobić wszystko, żeby uniknąć włoskiego scenariusza. Mamy taką szansę – zapewnia prof. Brygida Knysz.
Jaka jest różnica pomiędzy powstrzymaniem a ograniczeniem rozprzestrzeniania się wirusa? Jak rozległy może stać się zasięg wirusa, czy też zakażeń lub objawowych zakażeń? Prof. Roman Jaeschke rozmawia z prof. Markiem Loebem - specjalistą w dziedzinie chorób zakaźnych, profesorem na wydziale patologii i medycyny molekularnej Uniwersytetu McMaster.
Nieprawidłowe przechowywanie próbki – w nieodpowiedniej temperaturze albo przechowywanie zbyt długo, może spowodować, że materiał genetyczny zniknie i nie będziemy w stanie wykryć RNA, mimo że początkowo się tam znajdowało – wyjaśnia prof. Krzysztof Pyrć, kierownik Pracowni Wirusologii Małopolskiego Centrum Badań Uniwersytetu Jagiellońskiego
Ochrona na poziomie jednostki i społeczeństwa: jak chronić się przed zakażeniem koronawirusem? Czy powinniśmy nosić maski? Czego mogą nauczyć nas doświadczenia z wcześniejszych epidemii i pandemii? Prof. Roman Jaeschke rozmawia z prof. Markiem Loebem - specjalistą w dziedzinie chorób zakaźnych, profesorem na wydziale patologii i medycyny molekularnej Uniwersytetu McMaster.
Jakich informacji często nie uwzględniają raporty o aktualnej sytuacji? Co powinien wiedzieć personel medyczny? Czy noszenie masek jest zawsze uzasadnione? Prof. Roman Jaeschke rozmawia z prof. Markiem Loebem - specjalistą w dziedzinie chorób zakaźnych, profesorem na wydziale patologii i medycyny molekularnej Uniwersytetu McMaster.
Wieści z Szanghaju ciąg dalszy.
Zachowując zasady higieny, nie narażamy się w naszym kraju na inwazję pasożytów jelitowych, więc dlaczego mielibyśmy się profilaktycznie odrobaczać? Czy niepotrzebne stosowanie leków nie będzie miało negatywnych skutków dla naszego organizmu? Należy także pamiętać, że stałe stosowanie leków doprowadzi do pojawienia się pasożytów opornych na ich działanie – przestrzega dr hab. Elżbieta Gołąb z PZH.
Jeśli ktoś z domowników jest chory, to zabiera się go do szpitala, a pozostałe osoby mają bezwzględny zakaz wychodzenia. Naprzeciwko drzwi wejściowych montuje się kamerę, żeby te osoby pilnować.
O nowym koronawirusie wiemy już bardzo dużo, biorąc pod uwagę, że od pierwszego przypadku zachorowania upłynęły tylko dwa miesiące. Znamy pełen kod genetyczny wirusa. Udało się też wyhodować go poza ustrojem człowieka, czyli wyizolować – mówi Rafał Gierczyński z NIZP-PZH.
Wszyscy specjaliści w dziedzinie są świadomi, że koronawirusy przekraczają barierę gatunkową. Średnio raz na dekadę pojawia się nowy koronawirus u ludzi. Podobnie, jak w przypadku grypy, gdy raz na kilkanaście–kilkadziesiąt lat mamy nowy szczep wirusa – tłumaczy wirusolog, prof. Krzysztof Pyrć, kierownik Pracowni Wirusologii Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Prof. Nishma Singhal, specjalistka z dziedziny chorób zakaźnych i wewnętrznych z McMaster University w Kanadzie, rozmawia z prof. Romanem Jaeschke o nowym koronawirusie 2019-nCoV.
W 2020 roku odnotowano zaledwie 2 zachorowania na odrę- chorobę zakaźną, zwykle pojawiającą się w wieku dziecięcym. Do pierwszych objawów odry należą: zapalenie spojówek, katar, kaszel. Pojawienie się wysypki kończy okres, w którym chory może zakażać. Odra może powodować powikłania, a najcięższy przebieg ma u osób niedożywionych.
W Polsce żyje ponad 7,5 miliona psów. Większość na wsi. Każdy przypadek pogryzienia człowieka przez psa powinien zostać zgłoszony do powiatowego lekarza weterynarii. Właściciel zwierzęcia powinien przedstawić aktualne zaświadczenie o zaszczepieniu psa przeciwko wściekliźnie.
Zapalenie mózgu to na szczęście rzadka, ale bardzo poważna choroba, wymagająca pilnej hospitalizacji, niejednokrotnie na oddziale intensywnej terapii. Objawy mogą być początkowo dosyć niespecyficzne i trudne do wychwycenia. Jeśli nie jesteśmy pewni czy powinniśmy się nimi martwić, warto skorzystać z pomocy lekarza.
Miejsce po ukłuciu przez kleszcza obserwujemy do 3–4 tygodni. Jeśli zauważymy zmianę skórną, warto zrobić zdjęcie. Jeśli jest duża (min. 4 cm) – należy udać się do lekarza.
Usunięcie kleszcza wcale nie jest trudne. Możemy złapać go palcami albo pęsetą. W aptekach dostępne są także specjalne szczypce, lasso i różne inne przyrządy mające ułatwić to zadanie.
Kaszel, który jest tak nasilony, że utrudnia normalne funkcjonowanie, nie pozwala spać, może wymagać interwencji. Podobnie kaszel, który trwa zbyt długo w stosunku do tego, czego moglibyśmy się spodziewać w związku z infekcją. I jest jeszcze trzecia sytuacja – kaszel, któremu towarzyszą takie objawy, jak na przykład duszność, głośny oddech, świsty i piski, które pacjent czuje w klatce piersiowej, krwioplucie.
O tym, jak sobie radzić z przeziębieniem opowiada dr n. med. Wojciech Feleszko, immunolog, pediatra z Kliniki Pneumonologii i Alergologii Wieku Dziecięcego w Warszawie
Wiele zakażeń przenosi się przez ręce. Żyjemy w skupiskach ludzkich, dotykamy tych samych klamek, myszek komputerowych, długopisów, poręczy w autobusach. Mycie rąk jest kluczową strategią, nic się w tej sprawie nie zmieniło od czasów Semmelweisa, czyli od XIX wieku. O odporności z dr. hab. Wojciechem Feleszko rozmawia Ewa Stanek-Misiąg
Katar jest nieodłączną częścią naszego życia. Każdy człowiek prędzej czy później styka się z wirusami, które go wywołują. Przed tym nie da się uciec - z dr. n. med. Piotrem Sawcem, specjalistą pediatrii i alergologii rozmawia Ewa Stanek-Misiąg.
Presja ze strony pacjentów jest ogromna. Przychodzi ojciec z przeziębionym dzieckiem. Tłumaczę mu długo, że dziecko ma objawy wirusowe, a tego się nie leczy antybiotykiem. Wychodzi i za chwilę wraca, bo żona mu powiedziała przez telefon, że musi być antybiotyk - mówi dr hab. n. med. Ernest Kuchar, kierownik Kliniki Pediatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł