Laureatami tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla zostali walczący z przemocą seksualną kongijski ginekolog Denis Mukwege i pochodząca z Iraku jazydzka działaczka społeczna Nadia Murad – ogłosił w piątek Norweski Komitet Noblowski.
Nagrodę przyznano za wysiłki, by „położyć kres przemocy seksualnej jako broni w konfliktach zbrojnych”. W uzasadnieniu przewodnicząca Komitetu Berit Reiss-Andersen podkreśliła, że „oboje tegoroczni nobliści osobiście ryzykowali własnym bezpieczeństwem, odważnie zwalczając zbrodnie wojenne”.
Jak przypomniała Reiss-Andersen, Mukwege jest lekarzem, który większość dorosłego życia poświęcił pomocy ofiarom przemocy seksualnej w Kongu. – On i jego zespół wyleczyli tysiące ofiar – powiedziała Reiss-Andersen.
Dodała, że Mukwege „wielokrotnie potępiał bezkarność masowej przemocy oraz krytykował kongijski rząd oraz inne kraje za to, że nie robiły wystarczająco dużo, aby powstrzymać przemoc seksualną jako strategię i broń podczas wojny”.
Wspólnie z lekarzem z Konga tegoroczną Nagrodę Nobla otrzyma także Murad – 25-letnia jazydzka działaczka społeczna. – Jest ona świadkiem nadużyć. Okazała niezwykłą odwagę w mówieniu o cierpieniu własnym oraz innych kobiet. Jest jedną z trzech tysięcy jazydzkich dziewcząt, które zostały zgwałcone przez bojowników Państwa Islamskiego (IS) – przypomniała przewodnicząca Norweskiego Komitetu Noblowskiego.
Reiss-Andersen podkreśliła, że wykorzystywanie seksualne, którego ofiarą padła m.in. Murad, miało ze strony IS charakter „systematyczny i było częścią strategii militarnej”.
Według przewodniczącej Komitetu gremium to, dokonując wyboru laureatów, chciało zwrócić uwagę, że „to kobiety są szczególnie narażone na przemoc seksualną podczas konfliktu zbrojnego”. – Nasz cel to położyć temu kres – oświadczyła Reiss-Andersen.
Przewodnicząca Norweskiego Komitetu Noblowskiego, odpowiadając na pytania dziennikarzy, zaprzeczyła, jakoby przyznanie tegorocznego Pokojowego Nobla za walkę z przemocą seksualną miało związek z akcją #MeToo, na skutek której wiele kobiet na świecie zaczęło mówić o problemie molestowania na tle seksualnym. – My mówimy o przemocy seksualnej jako narzędziu wojny – podkreśliła Reiss-Andersen.
W tym roku do Pokojowej Nagrody Nobla nominowanych było 331 osób lub organizacji. Mukwege i Murad byli już wcześniej wymieniani jako potencjalni kandydaci do nagrody.
Wartość pieniężna Nagrody Nobla to 9 mln szwedzkich koron. Ceremonia wręczenia Pokojowej Nagrody Nobla odbędzie się 10 grudnia w ratuszu w Oslo.
Według testamentu Alfreda Nobla Pokojowa Nagroda Nobla przyznawana jest osobie lub organizacji, która „wykonała największą lub najlepszą pracę na rzecz braterstwa między narodami, likwidacji bądź ograniczenia stałych armii i udziału oraz promowania kongresów pokojowych”. Wyboru laureata dokonuje pięcioosobowy Norweski Komitet Noblowski, powoływany przez parlament Norwegii.