×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Brzydko pachnący problem Polaków

Newsweek

Cuchniemy w eleganckich biurowcach, ekskluzywnych klubach fitness i na drogich wczasach. Wciąż jedną nogą jesteśmy w PRL, w którym brud i smród był wszechobecny – pisze "Newsweek".

Dziś środków czystości nie brakuje, ale jak twierdzi dr Tomasz Pniewski, dermatolog z WUM, wpadliśmy z deszczu pod rynnę. – Coraz rzadziej mam do czynienia z robotnikiem w gumofilcach, który z powodu trudnych warunków pracy zapuścił sobie na stopach grzybicę. – mówi dr Pniewski. Za to coraz częściej z inteligentem, który nie myje włosów, bo wydaje mu się, że dzięki temu nie wyłysieje. Albo z bizneswoman, która boi się zmarszczek, więc myje twarz tonikiem. A podmywa się wyłącznie chusteczką nawilżającą. Innymi słowy, całymi dniami nie używa wody i mydła, co w konsekwencji daje podobne efekty jak duszenie ciała w gumofilcach – mówi dr Pniewski.

Dermatolog "nie dziwi się kolegom po fachu, którzy pacjentów nie przyjmują, bo nie są w stanie wytrzymać smrodu. A według dr. Pniewskiego zdarzają się dni, gdy w przychodni śmierdzi co piąty pacjent. (...) Coraz liczniejszą kategorię pachnących inaczej pacjentów stanowią tzw. naturaliści. Nie używają żeli pod prysznic ani dezodorantów, bo twierdzą, że preparaty te niszczą im skórę i zatruwają planetę". (...) – Często też spotykam się z tłumaczeniem, że należy oszczędzać wodę – mówi dr Pniewski.

Zachowania higieniczne Polaków obserwuje też Wiesław Rozbicki, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. – Przy stoliku w restauracji zaczyna się spotkanie biznesowe. Facet w drogim garniturze wysiada z pięknej fury i idzie do toalety, bo przed obiadem wzywa go pełny pęcherz – opowiada Rozbicki. – Ja też idę i widzę: pan siusia, a potem nie myje rąk. (...) "Dalej jest uścisk dłoni z biesiadnikami, a potem przedsiębiorca sięga po sushi. Palcami. W jednym z dość eleganckich barów sanepid wytropił kiedyś cztery rodzaje moczu w miseczce z orzeszkami. To znaczy, że w orzeszkach maczały palce przynajmniej cztery osoby tuż po wyjściu z toalety" – czytamy.

"Z sondażu TNS OBOP przeprowadzonego kilka lat temu na zlecenie Rexony wynika, że dwa miliony Polek nie odczuwają potrzeby codziennej kąpieli, wystarczy im prysznic raz na dwa lub trzy dni. (...) Portal Dentysta.eu wyliczył, że blisko 4 miliony rodaków w ogóle nie myje zębów" – podaje "Newsweek"

– Przenieśliśmy się z brzydkich domów do ładnych wieżowców z pachnącymi toaletami. I nie możemy się w nich odnaleźć. Bo wciąż jedną nogą jesteśmy w PRL, w którym brud i smród był wszechobecny. A my byliśmy częścią tej tradycji – komentuje prof. Henryk Domański, socjolog z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.

03.06.2013
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta