Pytanie nadesłane do redakcji
Mam pytanie dotyczące grzybicy paznokci u stóp. Mam ją od wielu lat (co najmniej 10). Leczyłam ją lekami doustnymi oraz zewnętrznymi, lecz zawsze po jakimś czasie wracała. W końcu przestałam się nią przejmować. Paznokcie od lat są w podobnym stanie. Ich stan nieznacznie się pogorszył. Mam też problem ze skórą między palcami stóp, ale na to doraźnie pomaga mi Dactarin. Obecnie planuję ciążę. Czy jednak grzybica może być w jakikolwiek sposób zagrożeniem dla dziecka? Przyznam, że nie chciałabym już odkładać decyzji o dziecku. Wolałabym zająć się leczeniem dopiero po okresie karmienia. Czy nie niesie to ze sobą ryzyka?
Odpowiedział
dr hab. med. Ernest Kuchar
Klinika Pediatrii i Chorób Zakaźnych
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu
Grzybica paznokci z racji oporności na leczenie często jest przewlekłym problemem. Wynika to stąd, że paznokcie, podobnie jak włosy, są martwymi wytworami skóry i leki do nich nie przenikają lub przenikają bardzo słabo. Proszę zauważyć, że ma to też dobrą stronę - choroby paznokci nie wpływają istotnie na organizm. Może zatem Pani spokojnie starać się o dziecko i nie przejmować się paznokciami.
W czasie ciąży w zupełności wystarczą zabiegi higieniczne: krótkie obcinanie paznokci, utrzymywania ich w czystości i dokładne wysuszenie po kąpieli. Ważne, by skarpety były bawełniane i często zmieniane (przynajmniej raz dziennie), a buty wygodne (niezbyt ciasne). Można i warto też stosować puder przeciwgrzybiczy dostępny w aptekach bez recepty.
Sugeruję też konsultację specjalisty dermatologa - choroby paznokci to ich dziedzina. Może doradzi Pani miejscowe leczenie, np. lakierem przeciwgrzybiczym, które jest zupełnie bezpieczne w ciąży?