Pytanie nadesłane do redakcji
Od jakiegoś czasu wypadają mi włosy, jestem rozdrażniona i płaczliwa. Wartości TSH trochę podwyższone, ft4 nieco obniżone, aTPO w normie, aTG podwyższone. Po 2 tyg. wszystko w normie i TSH i FT4, aTG podwyższone, ale niższe niż poprzednio, bo 237,10 iu/ml, USG prawidłowe, ale w porównaniu z poprzednim, sprzed roku, tarczyca mniejsza. Czy wskazuje to tylko na niedoczynność tarczycy, czy jednoznacznie na Hashimoto, choć TPO jest w normie?
Odpowiedziała
dr n. med. Ewa Krajewska-Siuda
Endokrynolog, pediatra
Poradnia Endokrynologiczna
Centrum Chorób Serca UNICARDIA
Niedoczynność tarczycy znacznie lepiej koreluje z mianem przeciwciał skierowanych przeciwko peroksydazie tarczycowej (anty-TPO), aniżeli przeciwciał przeciwko tyreoglobulinie (anty-TG). Miano anty-TG bywa zwiększone u 10% osób, u których nie stwierdzono żadnych schorzeń tarczycy. Samo zwiększenie stężenia przeciwciał przeciwtarczycowych nie oznacza automatycznie rozpoznania choroby. Niezbędne jest spełnienie co najmniej jednego z 2 kryteriów: charakterystyczny obraz USG i/lub zaburzenia czynności tarczycy (zwiększone stężenie TSH).
Nie należy także kojarzyć wypadania włosów jedynie z chorobami tarczycy. Problem jest złożony i uwarunkowany wieloczynnikowo.
Myślę, że warto skontaktować się z endokrynologiem, który na podstawie wywiadu, obrazu klinicznego zleci odpowiednie badania i dalsze postępowanie.
Piśmiennictwo:
Feldt-Rasmussen U., Hoier-Madsen M., Bech K. i wsp.: Antithyroid peroxidase antibodies in thyroid disorders and non-thyroid autoimmune diseases. Autoimmunity 1991; 9: 245-253.Jastrzębska-Bohaterewicz E., Wojciechowska W., Gardas A.: Miejsce oznaczeń poziomu przeciwciał anty-tyreoglobulinowych w diagnostyce autoimunologicznych chorób tarczycy Endokrynol. Pol. 2005; 1(56): 30-34.