Koronawirus - tydzień później
Obraz kliniczny grypy jest bardzo podobny, jak w przypadku koronawirusa – gorączka, kaszel. Może też wystąpić zagrażająca życiu ostra niewydolność oddechowa. Gdyby się okazało, że ktoś w trakcie wyjazdu zachoruje, nawet łagodnie, ale z gorączką, to nie dość, że może mieć problemy ze służbami sanitarnymi na lotnisku i granicach, to jeszcze zostanie przekierowany do placówki medycznej, w której potencjalny kontakt z nowym koronawirusem jest bardziej prawdopodobny niż na ulicy czy plaży.