Pytanie nadesłane do redakcji
Witam, czy złe spanie i częste budzenie się w nocy może być związane z nadciśnieniem. I jeszcze, czy alkohol np. piwo bardzo źle wpływa na tę chorobę. Dziękuję.
Odpowiedział
lek. med. Krzysztof Rewiuk
Katedra Chorób Wewnętrznych i Gerontologii
Uniwersytet Jagielloński Collegium Medicum
Oba poruszone w pytaniu zagadnienia można potraktować jako częste, a niedoceniane przyczyny nadciśnienia wtórnego oraz powody oporności w leczeniu nadciśnienia.
Ryc. Zablokowanie przepływu powietrza przez jamę nosową i gardło u pacjenta z obturacyjnym bezdechem sennym
Związek między zaburzeniami snu i nadciśnieniem tętniczym jest przedmiotem badań medycyny od stosunkowo niedawna. Zaburzenia snu wynikające z zapadania się górnych dróg oddechowych (na poziomie gardła), skutkujące chrapaniem, epizodami bezdechu, pogorszeniem jakości snu i zwiększoną sennością w dzień zostały uznane za niezależną jednostkę chorobową o nazwie Obturacyjny Bezdech Senny (OBS). Choroba ta, niezależnie od pogarszania jakości życia i zwiększania zagrożenia, np. wypadkami komunikacyjnymi jest uznanym czynnikiem ryzyka wielu chorób układu krążenia, w tym nadciśnienia tętniczego. Uznaje się, że ok. połowy osób z OBS choruje na nadciśnienie tętnicze, z drugiej strony ponad 1/3 osób z nadciśnieniem (zwłaszcza z nadciśnieniem opornym i zaburzeniami dobowego rytmu ciśnienia tętniczego w badaniu holterowskim) ma objawy OBS. Chorobę tę diagnozuje się za pomocą badania polisomnograficznego – nieinwazyjnej oceny zachowania organizmu podczas snu. Leczenie OBS prowadzi do obniżenia wartości ciśnienia tętniczego i ułatwia jego farmakologiczną kontrolę.
Istnieją również obserwacje mówiące o gorszej jakości snu wśród osób z pierwotnym (niewynikającym z OBS) nadciśnieniem tętniczym. Wydaje się jednak, że większe znaczenie ma opisana powyżej sytuacja odwrotna – zaburzenia snu jako przyczyna nadciśnienia tętniczego. Warto wreszcie zwrócić uwagę na otyłość jako wspólną przyczynę obu problemów – Obturacyjnego Bezdechu Sennego i nadciśnienia tętniczego.
Nadmierne spożycie alkoholu jest również uznanym czynnikiem ryzyka rozwoju nadciśnienia tętniczego. Wydaje się, że ryzyko to jest proporcjonalne do ilości spożywanego alkoholu i niezależne od jego rodzaju. Obserwowany w odniesieniu do choroby wieńcowej korzystny wpływ czerwonego wina nie potwierdza się w przypadku nadciśnienia tętniczego. Wódka, wino i piwo wykazują podobny wpływ na wartość ciśnienia tętniczego (oczywiście proporcjonalnie do zawartości alkoholu etylowego). Oddziaływanie to w przypadku okazjonalnego spożywania alkoholu ma charakter dwufazowy i prowadzi do spadku ciśnienia w pierwszych godzinach i jego następczego wzrostu zwykle w drugiej dobie po spożyciu alkoholu. W sytuacji regularnego spożywania alkoholu dochodzi do utrwalenia tego drugiego efektu. Co więcej alkohol osłabia działanie leków hipotensyjnych, jego nadmierne spożycie pogarsza współpracę chorego z lekarzem i ogranicza możliwości konsekwentnej modyfikacji stylu życia.
Wytyczne postępowania w nadciśnieniu tętniczym zalecają, aby osoby z tą chorobą ograniczyły ilość przyjmowanego alkoholu. Dla mężczyzn zalecany limit to nie więcej niż 20–30 g etanolu dziennie (co odpowiada mniej więcej 50 g wódki, 200 ml wina lub 500 ml piwa), dla kobiet dopuszcza się 10–20 g etanolu/dobę (czyli połowę mniej). Wielkości te odnoszą się oczywiści do wpływu alkoholu na ciśnienie tętnicze – powyższe ilości alkoholu mogą mieć niekorzystny wpływ na inne aspekty zdrowia. Ograniczenie spożycia alkoholu jest elementem tzw. niefarmakologicznego postępowania w nadciśnieniu tętniczym, czyli stanowi składową zdrowego stylu życia zalecanego w tej chorobie. Postępowanie takie prowadzi do średniego spadku wartości RR o ok 3/1,5 mm Hg. Choć wydaje się, że to niewiele, należy pamiętać, że ograniczenie spożycia, np. piwa zwykle wiąże się dodatkowo z realizacją innych składowych leczenia niefarmakologicznego, jak redukcja masy ciała, zmiana diety, ograniczenie przekąsek zawierających dużo soli kuchennej.
Piśmiennictwo:
David A., Calhoun and Susan M. Harding.: Sleep and hypertension. Chest 2010; 138; 434–443Lawrence J., Beilin and Ian B. Puddey.: Alcohol and Hypertension : An Update. Hypertension 2006, 47: 1035–1038