Pytanie nadesłane do redakcji
Kilka dni temu 4-letni synek parę razy zwymiotował, miał też przez 2 dni stan podgorączkowy i luźne stolce. Wszystko przeszło po 3 dniach, ale zauważyłam, że ma dziwny, kremowy nalot na języku, a z tyłu języka nawet mocniej zbity. Czy ma to coś wspólnego z tym, że chorował, skąd się to mogło pojawić? Dodam jeszcze, że zrobił mu się zajad na ustach, którego dotąd nigdy nie miał.
Odpowiedziała
dr n. med. Andrea Horvath
pediatra – gastrolog
Zespół Żywieniowy Kliniki Pediatrii
WUM
Szanowna Pani,
opisywane przez Panią zmiany na języku dziecka stanowią rodzaj łagodnego przerostu i wydłużenia brodawek języka na jego grzbietowej powierzchni, z odkładaniem się keratyny i noszą nazwę „języka włochatego”. Zmiany przyjmują zwykle trójkątny kształt, umiejscowiony z tyłu języka, ale w zaawansowanym przeroście mogą obejmować jego większe powierzchnie.
Przyczyny powstania tej formy przerostu nie są znane. Do czynników szczególnie związanych z językiem włochatym należą: obniżona higiena jamy ustnej, stosowanie środków odkażających jamę ustną, antybiotykoterapia i współistniejące zakażenia grzybicze.
W przypadku Pani dziecka przebyta infekcja przewodu pokarmowego, przebiegająca z odwodnieniem i zaburzeniem równowagi flory jelitowej, a do tego współistniejące wymioty mogły być czynnikami inicjującymi proces powstania przerostu brodawek języka. Proponuję zatem zwiększyć uwagę, co do przestrzegania przez dziecko zasad higieny jamy ustnej, pamiętając, aby przy szczotkowaniu zębów, szczotkować także nasadę języka.