Pytanie nadesłane do redakcji
Moja córeczka została zaszczepiona pierwszą dawką szczepionki Infatix heksa w 11. tygodniu życia, obecnie ma 20 tygodni i nie była jeszcze zaszczepiona drugą dawką, ciągle coś wypada, to przeziębienie, to zakażenie układu moczowego i szczepienie jest ciągle przekładane. Stąd moje pytanie. Czy tak długie przerwy w szczepieniu są bezpieczne, czy szczepionka spełni swoją funkcję? Czy córeczka musi wziąć wszystkie trzy dawki, czy z racji tego, że szczepienia są opóźnione, tylko dwie. Jeżeli szczepienie jest opóźnione, czy czwarta dawka przypominająca musi też być przesunięta? Tydzień temu córeczka skończyła brać Bactrim, kiedy więc po tym leku mogę ją zaszczepić. Obecnie znowu ma mocny katar, czy szczepienie w czasie kataru jest przeciwwskazane?
Odpowiedziała
dr n. med. Ewa Talarek
specjalista pediatra
Klinika Chorób Zakaźnych Wieku Dziecięcego, Warszawski Uniwersytet Medyczny
Wojewódzki Szpital Zakaźny w Warszawie
Wydłużanie odstępów między kolejnymi dawkami w cyklu szczepienia nie wpływa negatywnie na odpowiedź immunologiczną, chociaż opóźnia uzyskanie pełnej ochrony poszczepiennej. Córka powinno otrzymać wszystkie należne dawki - 3 w pierwszym roku życia i dawkę uzupełniającą w 16.-18. miesiącu życia, termin podania tej dawki nie wymaga przesunięcia.
Tydzień po zakończeniu leczenia kotrimoksazolem (Bactrimem) można wykonać szczepienie. Katar nie jest przeciwwskazaniem. Ostateczną decyzję o szczepieniu (lub jego odroczeniu) podejmie lekarz, przeprowadzający badanie kwalifikacyjne przed szczepieniem.