Palacze, którzy rzucili palenie, mogą odczuć poprawę zdrowia psychicznego w ciągu kilku tygodni - sugerują nowe dowody opublikowane w bazie danych medycznych Cochrane Library.
Fot. pixabay.com
Badanie prowadzone przez zespół dr Gemmy Taylor z grupy ds. uzależnień i zdrowia psychicznego na Uniwersytecie w Bath i opublikowane przed Dniem Bez Palenia 2021 (środa 10 marca), wykazało, że zmniejszenie lęku i depresji wśród osób, które rzuciły palenie, jest co najmniej takie samo, jak u osób przyjmujących leki przeciwdepresyjne. Wynika z niego również, że relacje społeczne palaczy raczej nie ucierpią, jeśli przestaną oni palić.
Palenie jest główną przyczyną chorób i zgonów, którym można zapobiec. Jedna na dwie osoby palące umrze z powodu choroby związanej z paleniem, chyba że je rzuci. Jednak niektórzy nadal uważają, że palenie zmniejsza stres i inne problemy związane ze zdrowiem psychicznym oraz że rzucenie palenia może te problemy zaostrzyć. Niektóre osoby palące martwią się również, że rzucenie palenia może mieć negatywny wpływ na ich życie społeczne i przyjaźnie.
Badanie przeglądowe, które podsumowuje dane ze 102 badań obserwacyjnych z udziałem prawie 170 000 osób wykazało, że osoby, które rzuciły palenie przez co najmniej 6 tygodni, doświadczały mniej depresji, lęku i stresu niż osoby, które nadal paliły. Osoby, które rzuciły palenie doświadczały również bardziej pozytywnych uczuć i miały lepsze samopoczucie. Rzucenie palenia nie miało wpływu na jakość relacji społecznych między ludźmi - możliwe nawet, że rzucenie palenia może wiązać się z niewielką poprawą samopoczucia społecznego.
Autorzy przeglądu połączyli wyniki 63 badań, w których oceniano zmiany w objawach zdrowia psychicznego u osób, które rzuciły palenie, ze zmianami zachodzącymi u osób, które nadal paliły. Połączyli również wyniki 10 badań, w których mierzono, u ilu osób rozwinęły się zaburzenia zdrowia psychicznego. W badaniach wzięło udział szerokie spektrum osób, w tym osoby z wcześniejszymi schorzeniami psychicznymi i z przewlekłymi chorobami fizycznymi. Okres, w którym obserwowano uczestników wahał się od sześciu tygodni do nawet sześciu lat.
Główna autorka, dr Gemma Taylor, powiedziała: „Palacze często wierzą, że papierosy są oparciem, którego potrzebują, kiedy czują się słabo, ale jest dobry powód, by sądzić, że palenie faktycznie powoduje, iż czują się gorzej. Codzienny cykl budzenia się z chęcią, aby zapalić, zaspokajanie głodu przez palenie tylko po to, by w ciągu kilku godzin wrócić do chęci na kolejnego papierosa, ma zrozumiały wpływ na samopoczucie ludzi. Ale pokonaj głód, który wielu palaczy odczuwa po rzuceniu palenia, a poczujesz się lepiej”.
„Z naszych danych wynika, że związek między zaprzestaniem palenia a nastrojem wydaje się być podobny u wielu osób, a co najważniejsze, nie ma dowodów na to, że osoby z chorobami psychicznymi odczują pogorszenie stanu zdrowia, jeśli rzucą palenie" - dodała.
Nowe badanie pojawiło się, gdy Public Health England (PHE) publikuje dane, które pokazują, że palacze mają gorsze samopoczucie psychiczne niż osoby niepalące. Palacze wypadli gorzej niż cała populacja pod względem wszystkich wskaźników dobrostanu psychicznego, a ich poziom lęku i poczucia bycia nieszczęśliwym wzrastał między 2019 a rokiem 2020. W 2019 1,6 miliona palaczy miało wysoki poziom lęku. W roku 2020 poziom lęku wzrósł w całej populacji w związku z COVID-19, przy czym 2,4 miliona palaczy zgłosiło wysoki poziom lęku, co oznacza wzrost o 50 proc. Niskie poziomy szczęścia również się upowszechniły - z 900 tys. w 2019 r. do 1,3 mln w 2020 r.
Przemawiając w Dniu Bez Palenia, Deborah Arnott, dyrektor generalny Action on Smoking and Health, powiedziała: „Po roku, który był trudny dla wszystkich, niektórzy palacze mogą uważać, że teraz nie jest czas na rzucenie palenia. Wręcz przeciwnie, zostawcie palenie za sobą. Stosowanie zamienników nikotyny, czy to gumy, plastrów, czy waporyzatorów, może pomóc w radzeniu sobie z objawami odstawienia, które trwają najwyżej kilka tygodni. Bądź pewny, że dzięki rzuceniu palenia nie tylko staniesz się zdrowszy i zamożniejszy, ale także szczęśliwszy”.
