Przyczyny bólu pachwiny u sportowców

Pytanie nadesłane do redakcji

Mojego kolegę bardzo mocno boli w okolicy pachwiny. Boi się, że może to być przepuklina albo powiększone węzły chłonne. Zaczęło się tak odkąd ćwiczył na siłowni, gdy zrobił sobie krótką przerwę, trochę go przestało boleć. Aktualnie odczuwa ból, ale nie tak mocny jak był. Co to może być? Proszę o pomoc.

Odpowiedział

dr n. med. Ernest Kuchar
specjalista medycyny sportowej
Poradnia Medycyny Sportowej we Wrocławiu

Przyczyny bólu pachwiny u sportowców, jak Pan sam zauważył, mogą być różnorodne. Wśród sportowców poza przepukliną pachwinową, najczęściej mamy do czynienia z naderwaniem przyczepów mięśni przywodzicieli, zapaleniem spojenia łonowego, tzn. przepukliną sportową. Możliwe jest także naderwanie mięśnia prostego uda, uszkodzenie panewki stawu biodrowego, zapalenie torebki stawowej, bóle przeniesione (np. kolana, stawu krzyżowo-biodrowego) i inne przyczyny.

Co robić? Należy przede wszystkim określić, jakie czynności/ruchy nasilają ból. Wstępne, ale tylko wstępne rozpoznanie, można spróbować określić samemu: powiększone węzły chłonne są wyczuwalne przy dotyku, przepuklina nasila się przy zwiększonym ciśnieniu w jamie brzusznej (próba Valsalvy, staramy się wykonać wydech przy zamkniętych drogach oddechowych), z kolei przy naderwanych przyczepach mięśni przywodzicieli, ból pojawia się lub nasila przy ruchu przywodzenia nogi wbrew oporowi oraz pod koniec biernego odwodzenia.

Proszę się na zapas nie martwić. Równie złą strategią jest bierne czekanie w nadziei na samoistną poprawę – proponuję zgłosić się po poradę do swojego lekarza pierwszego kontaktu, który w razie potrzeby pokieruje do odpowiedniego specjalisty (ortopedy, chirurga lub lekarza sportowego).