×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Operacja rdzenia kręgosłupa - szanse powodzenia

Pytanie nadesłane do redakcji

Proszę o udzielenie informacji bo nie znalazłem dokładnej odpowiedzi. Moja dziewczyna ma stwardnienie rozsiane, jest chora od 11. roku życia, a choroba dopiero została wykryta, 3 lata temu jej stan się pogorszył diametralnie, była sparaliżowana, nie mówiła. Teraz jest trochę lepiej, ale nie może chodzić, siadać, bo boli ją kręgosłup tylko leży, może mówić i ruszać rękami. W dolnej części kręgosłupa ma 2 guzy. Za 2 miesiące będzie miała operację rdzenia kręgosłupa. I stąd moje pytanie, czy taka operacja jest bardzo ryzykowna? Lekarze jej mówili że ma 0,5% szansy i jeśli się nie uda, może w ogóle już nie kontaktować. Jak to wygląda w praktyce aż tak jest źle? Ile jest takich udanych operacji rdzenia? Po badaniach dowiedziała się, że ma guza na pniu mózgu, ma go skontrolować za 2 lata, czy da się jakoś go zoperować?

Odpowiedział

dr hab. n med. Andrzej Maciejczak, prof. UR
neurochirurg

Co do guza rdzenia kręgowego:
Trudno jest odpowiedzieć na takie pytanie, kiedy nie widzi się badania rezonansu magnetycznego. Każdy chirurg, zgodnie ze swoim doświadczeniem inaczej ocenia szanse powodzenia konkretnej operacji. Na dodatek nie sprecyzował Pan czego konkretnie dotyczy 0,5% szansy: czy szansy całkowitego usunięcia z rdzenia kręgowego? Czy szansy że po operacji tego guza chora będzie już całkowicie sparaliżowana? Poza tym mam wrażenie, że to 0,5% szansy nie odnosi się do guza rdzenia w dolnym odcinku kręgosłupa, ale do guza pnia mózgu. Operacja guza rdzenia w dolnym odcinku kręgosłupa nie może spowodować "utraty kontaktu z otoczeniem" (bo chyba to Pan miał na myśli). Za to operacja guza pnia mózgu może wywołać taki skutek.

Jeśli chodzi o guzy rdzenia kręgowego, to są one obarczone dużym ryzykiem porażenia kończyn dolnych (jeśli guz jest w odcinku lędźwiowym i piersiowym rdzenia kręgowego) albo dolnych i górnych (jeśli leży w szyjnym odcinku rdzenia kręgowego). Wynika to z tego, że aby usunąć guz leżący we wnętrzu rdzenia kręgowego, ten ostatni trzeba naciąć i rozchylić takie nacięcie. Taki "rękoczyn" choćby najdelikatniejszy i wykonany w powiększeniu mikroskopu chirurgicznego i precyzyjnymi miniaturowymi narzędziami operacyjnymi może spowodować uszkodzenie rdzenia i w konsekwencji porażenie. Po drugie guz leżący we wnętrzu rdzenia może bardzo słabo lub też niczym nie różnić się od prawidłowej tkanki rdzenia.

Mówiąc inaczej, neurochirurg nie ma żadnej pewności czy usuwa jeszcze guz, czy już prawidłową tkankę rdzenia kręgowego. Chirurg, kiedy nie ma pewności czy podejrzana tkanka jest guzem, czy też prawidłowym rdzeniem, raczej zrezygnuje z dalszego usuwania, aby zredukować ryzyko porażenia. Ale tym samym zredukuje szanse doszczętnego usunięcia guza.

Podobnym ryzykiem obarczone są guzy pnia mózgowego. Ale wszelkie powikłania są w ich przypadku tym bardziej brzemienne w skutki, że w pniu mózgu znajdują się ośrodki regulujące podstawowe automatyczne funkcji organizmu, takie jak praca serca, oddychanie czy wreszcie "przytomność".

12.04.2013
Wybrane treści dla Ciebie
  • Zapalenie nerwów wzrokowych i rdzenia kręgowego
  • Protruzja a przepuklina krążka międzykręgowego
  • Stwardnienie rozsiane
  • Dieta w stwardnieniu rozsianym
Inne pytania

Publikacje, którym ufa Twój lekarz

Medycyna Praktyczna jest wiodącym krajowym wydawcą literatury fachowej. 98% lekarzy podejmuje decyzje diagnostyczne lub terapeutyczne z wykorzystaniem naszych publikacji.