Pytanie nadesłane do redakcji:
Często latam służbowo - mam wrażenie, że podczas podróży samolotem moje oczy są wysuszone, podrażnione. Jak temu zaradzić? Dodam, że noszę szkła kontaktowe.
Odpowiedział
dr med. Arkadiusz Pogrzebielski
Ośrodek Chirurgii Oka Prof. Zagórskiego w Krakowie
Oculus - Krakowskie Centrum Okulistyczne, Kraków
Scanmed, Szpital św. Rafała w Krakowie
Silnie klimatyzowane, wysuszone powietrze w samolotach niejednokrotnie powoduje dolegliwości typowe dla zespołu suchego oka.
Należą do nich: pieczenie, kłucie, suchość oczu, uczucie „piasku” pod powiekami i dyskomfort. Wysychanie powierzchni oka powoduje stan zapalny o różnym stopniu nasilenia, w związku z tym zwykle pojawia się także zaczerwienienie oczu na skutek poszerzenia naczyń spojówki. Możliwe jest także pojawienie się białej (śluzowej) wydzieliny, w odróżnieniu od zapaleń wywołanych przez bakterie, którym towarzyszy żółta, ropna wydzielina w oczach.
Czynnikami ryzyka rozwoju zespołu suchego oka są:
- starszy wiek,
- przekwitanie,
- stosowanie leków (np. przeciwnadciśnieniowych, przeciwhistaminowych, przeciwlękowych – pochodnych benzodiazepiny, leków przeciwdepresyjnych, estrogenów),
- zabiegi laserowej korekty wad wzroku (np. LASIK),
- choroby autoimmunologiczne (np. toczeń rumieniowaty układowy, twardzina, reumatoidalne zapalenie stawów),
- niektóre choroby skóry (np. trądzik różowaty),
- urazy/choroby nerwów (np. choroba Parkinsona).
Czynnikami, które wywołują dolegliwości są warunki zewnętrzne nasilające parowanie filmu łzowego z powierzchni oka jak klimatyzacja, centralne ogrzewanie, wentylacja (np. w samochodzie), suchy gorący klimat, jak również długotrwała praca przy monitorach komputerowych, czytanie lub oglądanie telewizji, z czym wiąże się rzadsze mruganie.
U osób z zespołem suchego oka, które noszą soczewki kontaktowe, szybciej pojawia się dyskomfort. Jest to spowodowane zmniejszoną produkcją łez wskutek noszenia soczewek.
Należy uzmysłowić sobie, że nie istnieją metody powalających na pełne wyleczenie zespołu suchego oka. Możliwe jest jedynie łagodzenie jego objawów, a zwłaszcza unikanie sytuacji wywołujących objawy choroby. W leczeniu stosuje się preparaty nawilżające, które zastępują własne łzy pacjenta. Nazywa się je preparatami „sztucznych łez”, choć w rzeczywistości nie mają one składu łez. Leki te dostępne są bez recepty.
Bardzo ważne jest, aby stosować preparaty sztucznych łez szczególnie niezawierające środków konserwujących, które to same mogą powodować uszkodzenia powierzchni oka. Krople należy podawać kilka razy na dobę, jak również zapobiegawczo przed sytuacjami, o których wiadomo, że nasilają objawy (np. praca przy komputerze, czytanie, oglądanie telewizji, przebywanie w miejscach klimatyzowanych itp.). Niestety, nawet ich wieloletnie stosowanie nie przywraca prawidłowego wytwarzania łez przez organizm.