Home, sweet home
Na fotografii zrobionej dawno, bardzo dawno temu na mojej ulicy przed wejściem do kamienicy ktoś uwiecznił grupę bawiących się dzieci. Chłopcy w spodniach do kolan i dziewczynki z kokardami we włosach, wóz drabiniasty, dwie kobiety w letnich sukienkach i kapeluszach. Grupa mężczyzn palących papierosy spogląda zaciekawiona w stronę obiektywu. Osiemdziesiąt lat później...