Służba nie ma płci – kobieta pracownikiem resortu MSWiA i PRM

08.06.2016
Barbara Seweryn1,2
1Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, Wydział Zdrowia i Nauk Medycznych
2Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, Instytut Nauk o Wychowaniu, Katedra Dydaktyk Szczegółowych

Streszczenie:
Kobiety w XXI w. mają zagwarantowany wolny dostęp do zawodów i zajmowania różnych stanowisk. Równocześnie w tej grupie więcej niż 50% kobiet odczuwa zjawisko dyskryminowania w miejscu pracy – donosi Independent. I nie mówimy tylko o molestowaniu seksualnym, braku możliwości awansu lub przypadkach pomijania w awansie na najwyższe stanowiska czy niższe zarobki. Chodzi także o odmowę zatrudnienia ze względu na płeć. Kobieta pracująca w Polsce w zawodach, takich jak policjantka, strażniczka miejska, ratowniczka medyczna nadal stanowi temat niewygodny dla pracodawców i niejednokrotnie bywa odmiennie niż mężczyzna traktowana zarówno przez pracodawcę i współpracowników, jak i społeczeństwo. Wiele elementów dyskryminacji ze względu na płeć zakorzeniło się w kulturze i systemie społecznym, w którym funkcjonujemy. Zakaz dyskryminacji ze względu na płeć, potwierdzony przez regulacje międzynarodowe i polskie prawo, odnosi się do obu płci. Równocześnie badania oraz raporty wskazują na dyskryminację przede wszystkim kobiet. Panujące stereotypy doprowadzają do segregacji zawodowej ze względu na płeć – mężczyźni i kobiety skupieni są w różnych zawodach i na odmiennych stanowiskach – wyróżnia się „zajęcia męskie i kobiece” – zgodnie ze społeczno-kulturową rolą płci. Kobiety jednak nie rezygnują i coraz częściej aplikują na stanowiska, w których w przeszłości zazwyczaj preferowani byli mężczyźni lub dyskwalifikowała je ich specyfika – narażenie na czynniki szkodliwe lub przepisy BHP. Nie jest jednak jasne, dlaczego kobieta ratownik medyczny w jednej instytucji może pracować i jest akceptowana, a w innej, w której przypisane są jej takie same obowiązki – akceptowana nie jest – w zależności od kraju, miasta czy województwa.
Słowa kluczowe:
dyskryminacja ze względu na płeć, kobieta, pracownik, ratownik medyczny, seksizm

Płeć w pracy

W ciągu półwiecza pozycja zawodowa kobiet znacznie się zmieniła. Dziś mają one swobodny wybór i mogą realizować się zawodowo na różnych stanowiskach [...]. Obecnie kobiety mogą pełnić służbę w każdej placówce Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) – w Straży Pożarnej (4% ogółu funkcjonariuszy), Straży Granicznej (24%), Policji (15%) oraz w Biurze Ochrony Rządu (8,7%). Są również zawodowymi żołnierzami (4,21%) i oficerami Straży Miejskiej. Praca w służbie zdrowia jest także możliwa – przyjmowana przez ogół społeczeństwa jako oczywista w zawodzie pielęgniarki i położnej, nadal jednak dyskusyjna w zawodzie ratownika medycznego. Do niedawna niektóre zawody były wykonywane jedynie przez mężczyzn, jednak obecnie trudno byłoby wymienić takie obowiązki, których nie mogą wykonywać kobiety. Niemniej jednak – przez istniejące w społeczeństwie i kulturze stereotypowe przekonania – kobiety zatrudniane na umownie „męskich stanowiskach” są traktowane mniej poważnie, spotykają się z odmową zatrudnienia lub odmiennymi wymaganiami oraz podejściem. Poprawność polityczna zmusza pracodawców do otwarcia większości zawodów na obecność kobiet. Kodeks pracy stanowi, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni mają równe prawo do zatrudnienia i awansów, jednakowego wynagradzania i traktowania; zakazuje jakiejkolwiek dyskryminacji w zatrudnieniu, w szczególności ze względu na płeć. W przypadku prac, gdzie wymagany jest duży wysiłek fizyczny, feministyczne podejście kobiet do otwartości rynku pracy niejednokrotnie przegrywa z trudem wykonywanej profesji. Nie istnieje jednak zakaz aplikowania kobiet na stanowiska wymagające sprawności i określonych predyspozycji fizycznych. Jednocześnie w niektórych zawodach wydaje się, że pracodawcy oraz współpracownicy nie są przygotowani na obecność kobiet, ponieważ do niedawna pracowali wyłącznie z mężczyznami. W takich sytuacjach obserwuje się nieufność i rezerwę w podejmowaniu efektywnej współpracy. Prawdopodobnie nie znaleziono jeszcze metody szybkiego zażegnania konfliktów na rynku pracy pomiędzy osobami o różnej płci, jednak to ważne, aby zarówno kobiety, jak i mężczyźni zdawali sobie sprawę z istniejącego problemu, znali przysługujące im prawa oraz poprzez wspólny dialog niwelowali różnice w zatrudnianiu kobiet na stereotypowo pojmowanych „męskich” stanowiskach pracy.

Kobiety w Państwowym Ratownictwie Medycznym i służbach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Według danych publikowanych przez Komendę Główną Straży Granicznej coraz więcej kobiet pracuje w służbach MSWiA. Statystyki policyjne pokazują, że co siódmy policjant jest kobietą. Oficjalna strona internetowa Policji donosi, że nadal pokutują uprzedzenia i krzywdzące kobiety stereotypy. Kobiety oceniane są w policji przez pryzmat płci, a nie osiągnięć, wykształcenia, kompetencji czy zaangażowania. Wszechobecne są różne formy dyskryminacji – od wymagań kwalifikacyjnych dotyczących warunków fizycznych po umundurowanie, w którym kobieta otrzymuje męskie slipki. Badania amerykańskie wskazują, że więcej kobiet w policji to większa skuteczność zwalczania przemocy w rodzinie i napaści seksualnych. Istnieją zatem merytoryczne podstawy do zatrudniania osób obu płci w szeregach policyjnych. Na stronie internetowej MSWiA można znaleźć informację, że kobiety pracują na różnych stanowiskach w podległych formacjach, m.in. jako pilotki w Straży Granicznej, funkcjonariuszki Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP, pirotechniczki w Biurze Ochrony Rządu, dowódcy jednostek ratowniczo-gaśniczych i zastępów Państwowej Straży Pożarnej. W szeregach czterech służb MSWiA służy łącznie ponad 19 tys. kobiet – funkcjonariuszek. Miesięcznik Polska zbrojna donosi: Kobiety w Stanach Zjednoczonych od stycznia 2016 r. mogą służyć na każdym stanowisku we wszystkich rodzajach sił zbrojnych […] pomimo, że nie ma żadnej armii, w której udowodniono, iż dzięki kobietom jednostki specjalne stały się skuteczniejsze w walce. W tym procesie nie chodzi bowiem o zwiększenie efektywności operacyjnej, lecz o poprawność polityczną. Biuro Ochrony Rządu udostępniło w 2015 r. film o charakterze edukacyjnym ”Służba nie ma płci”, w którym przedstawiono pracę funkcjonariuszek. Podpis pod filmem brzmi: Celem filmu jest ukazanie równości płci, z perspektywy zadań Biura Ochrony Rządu, stereotypowo kojarzonych z zajęciem zarezerwowanym dla mężczyzn . Owa poprawność polityczna nie jest jednak tak wszechobecna w strukturach Państwowego Ratownictwa Medycznego (PRM). Początek nierównego traktowania w zatrudnianiu kobiet na równi z mężczyznami na stanowisku ratownika medycznego zaczął się wraz z wdrażaniem Państwowego Systemu Ratownictwa Medycznego i powstaniem zawodu ratownika medycznego, który miał być fundamentem tego systemu. Zapis pierwszej ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, która pojawiła się w 2006 r., definiuje jednostki systemu. Są to Szpitalne Oddziały Ratunkowe (SOR) oraz ZRM, w tym zespoły lotnicze. Media od dawna ujawniają problem braku równości płci w zawodzie ratownika medycznego i informują o niedopuszczaniu w niektórych jednostkach kobiet do pracy. ”Ratownictwo medyczne za trudne dla kobiet”, ”Pogotowie dyskryminuje czy chroni kobiety?” – takie tytuły pojawiały się w mediach od 2006 r. ze stwierdzeniami „pogotowie nie przyjmuje kobiet ratowników – to dla ich dobra – mówi dyrektor”, „zatrudniłbym panią, ale bez cycek – takie słowa można było usłyszeć od kadrowego z pogotowia”. Po wielu doniesieniach medialnych w 2013 r. poproszono o wypowiedź przewodniczącą Związku Pracodawców Ratownictwa Medycznego SPZOZ, dr n. med. Małgorzatę Popławską, która stwierdza – cytując – „[…] że problemem nie jest kwestia siły fizycznej. Barierę tworzą przepisy BHP, które ograniczają dopuszczalny ciężar, jaki mogą dźwigać kobiety. Przepisy mówią, że kobieta może nosić ciężar do 20 kg i tylko na odległość do 25 m. Ratownik medyczny musi zaś dźwignąć nosze z o wiele cięższym pacjentem. Wydaje się słusznym, by w służbach ratowniczych ta kwestia była ujednolicona, gdyż siła i kondycja fizyczna nie zawsze jest związana z płcią, ani ze wzrostem lub wagą. […] Trzeba jednak podkreślić, że o prawidłowości i jakości medycznych czynności ratunkowych nie decyduje siła fizyczna, tylko wiedza, doświadczenie i kwalifikacje zawodowe”. Rzeczywistość pokazuje, że istnieją stacje pogotowia, które po zmianach części zespołów trzyosobowych na dwuosobowe nie dopuszczają obecności kobiet w zespołach dwuosobowych. W każdym rejonie w naszym kraju podejście do pracy ratowniczek medycznych jest zgoła inne i zależy indywidualnie od pracodawcy, pracowników i kadrowych. Nadal istnieją Stacje Pogotowia Ratunkowego, w których kobiety nie są zatrudniane wcale. Lotnicze zespoły ratunkowe również są instytucjami zatrudniającymi mężczyzn – ratowników, lekarzy i pielęgniarzy. Zdecydowanie mniej kontrowersyjnym pod tym względem miejscem pracy są w systemie PRM SOR – tam zatrudnia się kobiety, co wytłumaczyć można brakiem konieczności ręcznego transportu pacjenta.

Dyskryminacja ze względu na płeć, zasada równości w pracy, zakaz dyskryminacji

Zgodnie z definicją dyskryminacja ze względu na płeć oznacza wszelkie zróżnicowanie, wyłączenie lub ograniczenie ze względu na płeć, które powoduje lub ma na celu uszczuplenie albo uniemożliwienie jednej z płci przyznania praw bądź korzystania na równi z drugą płcią z praw człowieka oraz podstawowych wolności w dziedzinach życia politycznego, gospodarczego, społecznego, kulturalnego, obywatelskiego i innych.

Najczęściej spotykana dyskryminacja ze względu na płeć to:

  • odmowa zatrudnienia kobiety ze względu na możliwość zajścia w ciążę w okresie zatrudnienia
  • przyznanie kobiecie niższego niż mężczyźnie wynagrodzenia za wykonanie pracy o tej samej wartości, zakresie obowiązków, odpowiedzialności i obciążenia psychofizycznego
  • molestowanie seksualne w miejscu pracy przez przełożonego lub współpracownika.

Dyskryminacja ze względu na płeć jest przede wszystkim wynikiem funkcjonujących w danej kulturze i społeczeństwie zbiorów reguł i oczekiwań dotyczących zachowań, obowiązków i przywilejów kobiet i mężczyzn. Ten zespół jawnych i ukrytych zasad określa relacje między płciami, przypisuje kobietom i mężczyznom inny zakres pracy i obowiązków. Tradycyjne podziały ról określają również hierarchię wartości wykonywanej pracy i związany z nimi prestiż zawodowy. Zasadność przypisywania społecznych ról kobietom i mężczyznom argumentowana jest odmiennymi właściwościami psychofizycznymi płci, a to z kolei przekłada się na segregację zawodową kobiet na rynku pracy. Polskie prawo zawiera w swoich przepisach podstawowe regulacje organizacji międzynarodowych oraz Unii Europejskiej w sprawie równego traktowania kobiet i mężczyzn w obszarze pracy. Wprowadzono je jednak dopiero podczas procesu akcesji Polski do Unii Europejskiej (wymogiem było dostosowanie prawa polskiego do przepisów Unii). Wcześniejsze uregulowania prawne nie zawsze przywiązywały wagę do tego aspektu zatrudnienia i relacji pracowniczych. Wśród dokumentów polskich poruszających kwestie zakazu dyskryminacji i równouprawnienia kobiet i mężczyzn można wymienić przede wszystkim Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej oraz Kodeks pracy. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej zapewnia, że nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Wypełnianie zaś art. 33 Kodeksu karnego zapewnia kobietom i mężczyznom równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym, a w szczególności równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagradzania za pracę o tej samej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz do zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń. Głównym dokumentem traktującym szerzej problem dyskryminacji w zatrudnieniu jest Kodeks pracy – przewiduje on zakaz jakiejkolwiek dyskryminacji w zatrudnieniu – bezpośredniej i pośredniej – w szczególności ze względu na płeć – art. 11. W 2001 r. (poprzez staranie się Polski o wejście do Unii Europejskiej) został on znowelizowany o dodatkowy rozdział dotyczący równouprawnienia kobiet i mężczyzn, uwzględniający w swoich przepisach dyrektywy wspólnotowe. W 2004 r. przepisy Kodeksu pracy poszerzono o zagadnienia związane z dyskryminacją także z innych powodów niż płeć (wdrażając kolejne dyrektywy). Pojawiły się w nim zapisy dotyczące pracy równej wartości, ogólnie pojętej dyskryminacji – zarówno pośredniej, jak i bezpośredniej. Zaznaczono także, że do przejawów dyskryminacji bezpośredniej należą molestowanie i molestowanie seksualne. Aktem szczegółowym, określającym równość traktowania w zatrudnieniu, jest dyrektywa 2006/54/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 5 lipca 2006 r. w sprawie wprowadzania w życie zasady równości szans oraz równego traktowania kobiet i mężczyzn w dziedzinie zatrudnienia i pracy, która zakazuje bezpośredniej lub pośredniej dyskryminacji kobiet i mężczyzn w odniesieniu do rekrutacji, dostępu do zatrudnienia i zwolnienia.

Stosunek Rządu do dyskryminacji kobiet w zawodzie ratownika medycznego

W PRM problem w zatrudnianiu i utrzymywaniu pracy przez kobiety na stanowiskach ratownika medycznego istnieje, na co wskazują m.in. regularne interpelacje kierowane w tej sprawie do Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. W 2009 r. pierwszą interpelację skierowano do Ministra Pracy i Polityki społecznej z zapytaniem, czy są planowane działania, które poprawią sytuację kobiet w zawodzie ratownika medycznego. Poseł Witold Phal zauważył, że kobiety nie są zatrudniane przez pogotowia ratunkowe w obawie przed konsekwencjami wynikającymi z przepisów dotyczących transportu ręcznego. W tym samym roku inni posłowie skierowali podobne zapytania do Ministerstwa (Rozpondek). W odpowiedziach uzyskali informację (Haber, Duda), że to na pracodawcy spoczywa obowiązek odpowiedniej organizacji pracy lub użycia właściwych środków wyposażenia technicznego w celu uniknięcia ręcznego przemieszczania ciężarów lub zminimalizowania go, nie istnieją natomiast podstawy prawne uzasadniające odmowę zatrudnienia w pogotowiu ratunkowym ze względu na płeć. W 2013 r., w odpowiedzi na interpelację poseł Wandy Nowickiej w sprawie dyskryminacji kobiet na rynku pracy, podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej poinformował jednoznacznie, że przepisy zawarte w obowiązującej wówczas Ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym z dnia 8 września 2006 r. w żaden sposób nie uzależniają wykonywania zadań ratownika medycznego od płci pracownika. Mężczyźni i kobiety mają równe prawo do zatrudnienia i awansów oraz do jednakowego wynagrodzenia za pracę. Kodeks pracy nakazuje równe traktowanie w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy. Cytując za podsekretarzem stanu Radosławem Mleczko: „[…] w świetle art. 3 dyrektywy 90/269/EWG w sprawie minimalnych wymagań dotyczących ochrony zdrowia i bezpieczeństwa podczas ręcznego przemieszczania ciężarów w przypadku możliwości wystąpienia zagrożenia, zwłaszcza urazów kręgosłupa pracowników, pracodawca powinien podjąć odpowiednie przedsięwzięcia organizacyjne lub powinien użyć odpowiednich środków, zwłaszcza wyposażenia technicznego, w celu uniknięcia konieczności ręcznego przemieszczania ciężarów. [...] Poprawa sytuacji kobiet zatrudnionych w zespołach ratownictwa medycznego może nastąpić przede wszystkim poprzez odpowiednie działania pracodawców, w szczególności przez zapewnienie właściwej organizacji pracy i wyposażenie członków zespołów ratownictwa medycznego (zarówno kobiet, jak i mężczyzn) w sprzęt, który zmniejszy obciążenie układu mięśniowo-szkieletowego (np. nosze samojezdne, krzesełka kardiologiczne wyposażone w dodatkowy system płozowy do zjeżdżania po schodach). Niezbędne jest również przeszkolenie pracowników w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy, w szczególności w zakresie prawidłowych metod wykonywania ręcznych prac transportowych”.

Dzisiejsze możliwości wykorzystania sprzętu ułatwiającego transport pacjentów są rozległe, firmy oferujące sprzęt oparty na nowych technologiach prześcigają się w prezentowaniu nowych ofert i rozwiązań technicznych. Główną przeszkodą dla decydentów w instytucjach zatrudniających ratowników medycznych są wysokie koszty zakupu i konserwacji nowoczesnego sprzętu. Warto się jednak zastanowić nad wprowadzeniem ułatwień technicznych, nie tylko ze względu na pracę kobiet w zawodzie ratownika medycznego – także pracujący w zawodzie mężczyźni obciążają układ ruchu i również oni skorzystaliby na wykorzystaniu nowych technologii.

Dyskryminacja kobiet w pracy, polegająca na odmowie zatrudnienia jedynie z powodu preferowania mężczyzn na danym stanowisku lub pełnionej roli zawodowej to tylko jeden z przejawów nierównego traktowania. Inny problem dyskryminacji ze względu na płeć stanowi mobbing i molestowanie seksualne w takich instytucjach, jak pogotowie ratunkowe, gdzie mężczyźni dominują. Lekceważenie lub nadmierna poufałość, nieprzyjemna atmosfera o podtekście seksualnym, komentarze i żarty oparte na stereotypach płci, złośliwości odnoszące się do specyfiki biologicznej kobiet czy wypowiedzi marginalizujące przez pracodawcę lub współpracownika zawierają się w definicji pojęć mobbing i molestowanie seksualne i są również przykładem dyskryminacji płci. Odpowiedź na pytanie, jak powszechne są to problemy w omawianych środowiskach, wymaga przeprowadzenia szeroko zakrojonych badań z randomizacją.

BHP a zawody ustawowo kobietom wzbronione

Najczęstszy powód, na który powołuje się większość pracodawców w instytucjach zatrudniających ratowników medycznych, odmawiając możliwości pracy kobiecie, to obowiązujące regulaminy BHP. Przepisy precyzujące normy dopuszczalnej masy ciała pacjenta, którego członek ZRM może przenieść do karetki, nie istnieją odrębnie. O określonym dopuszczalnym ciężarze przedmiotów, jakie mogą być przenoszone przez kobiety i mężczyzn, mówi Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 2000 r. (Dz. U. Nr 26, poz. 313 z późn. zm.) w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy ręcznych pracach transportowych. Ciężar przedmiotów podnoszonych i przenoszonych przez jednego pracownika nie może przekraczać: 30 kg – przy pracy stałej; 50 kg – przy pracy dorywczej. Przepis ten zakazuje jednocześnie ręcznego przenoszenia przedmiotów o ciężarze przekraczającym 30 kg na odległość większą niż 25 m. Jeśli ciężar przedmiotu przekracza 30 kg, przenoszenie powinno się odbywać zespołowo. Na jednego pracownika ma wówczas przypadać masa nieprzekraczająca: 25 kg – przy pracy stałej, a przy pracy dorywczej – 42 kg. Taki ciężar nie może być przenoszony (zespołowo) na odległość większą niż 25 m.

Kobiety natomiast nie powinny podnosić ciężarów o masie przekraczającej 20 kg przy pracy dorywczej. Przepis ten wynika z rozporządzenia Rady Ministrów z 1996 r. w sprawie wykazu prac szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet (Dz. U. Nr 114, poz. 545 z późn. zm.). Praca wzbroniona kobietom to m.in.: ręczne podnoszenie i przenoszenie ciężarów o masie przekraczającej:12 kg – przy pracy stałej i, jak wyżej wspomniano, 20 kg – przy pracy dorywczej. Jako pracę stałą rozumie się przenoszenie ciężarów częściej niż 4 razy na godzinę, pracę dorywczą – rzadziej niż co 4 godziny. Nie jest określone jednoznacznie, czy praca w ZRM i transport pacjenta na dyżurze jest pracą stałą, czy dorywczą. Można się spotkać z różnymi interpretacjami tych przepisów. Jak zatem zespół powinien się zachować w sytuacji, kiedy przenoszenie sprzętu czy pacjenta odbywa się często lub kiedy ciężar pacjenta przekracza dopuszczalną wartość? Czy złamanie w danej sytuacji przepisów jest dozwolone? Specjalista w dziedzinie BHP z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie – mgr Maciej Ambroziewicz – w 2011 r. stwierdził, że podczas ratowania życia pacjenta obowiązują takie same normy dźwigania/przewożenia ciężarów, jak w trybie normalnej pracy, z tym że pracownik nie może się powstrzymać od jej wykonania. Powołuje się na przepisy Kodeksu pracy (art. 210 § 5), które zakazują odmowy wykonania pracy w sytuacji łamania przepisów BHP przez osoby, których obowiązkiem pracowniczym jest ratowanie życia ludzkiego. Jedyne ograniczenie według M. Ambroziewicza stanowią własne możliwości fizyczne pracownika. Wydaje się, że biorąc pod uwagę ciężar pacjenta wraz ze sprzętem, który zespół przenosi zarówno w zespole trzyosobowym z dwiema kobietami i jednym mężczyzną, jak i w zespole dwuosobowym z dwoma mężczyznami oraz w innych konfiguracjach, przepisy BHP mogą być powszechnie łamane.

W Polsce do 1996 r. obowiązywał wykaz prac wzbronionych kobietom, ujęty w rozporządzeniu Rady Ministrów (Dz. U. 1979 nr 4 poz. 18). Zabroniono w nim wykonywania kobietom kilkudziesięciu zawodów, wśród nich m.in. kierowcy ciężarówki czy nurka. W nowym rozporządzeniu złagodzono te zasady, wprowadzając jednocześnie nowe (warto zaznaczyć, że takich wytycznych nie opracowano dla mężczyzn). Obecnie obowiązujące obostrzenia, które można odnieść do zawodu ratownika medycznego, mówią m.in. o zakazie pracy przy szkodliwych czynnikach biologicznych i przy pracach związanych z wysiłkiem fizycznym i transportem ciężarów oraz wymuszoną pozycją ciała (Dz. U. 1996 nr 114 poz. 545).

Dyskryminacja ze względu na płeć a stereotypy

Liberalizacja przepisów znacznie zwiększyła reprezentację przedstawicielek płci żeńskiej zatrudnianych lub ubiegających się o zatrudnienie w miejscach, które do 1996 r. były oficjalnie zabronione. Podział zawodów ze względu na płeć zaczął wyraźnie zanikać. W społeczeństwie jednak utrwaliło się przekonanie, że pewne zawody przypisane są konkretnej płci, która predysponuje do wypełniania konkretnych ról (w tym wypadku społecznych). Mimo usunięcia listy zawodów wzbronionych – w powszechnym przekonaniu podział ten nadal istnieje. Wynika to z panujących stereotypów myślenia, sprowadzających się do stwierdzenia, że istnieją prace, do których kobiety się „nie nadają”. Warto również pamiętać, że rynek pracy jest oparty na męskim idiomie, co oznacza, że mężczyzna jest traktowany jako pracownik uniwersalny, kobieta zaś jako tzw. pracownik podwyższonego ryzyka, czyli jest postrzegana przede wszystkim przez swoje funkcje prokreacyjne (Polityka równości płci – raport 2007).

Nie da się zaprzeczyć, że w Polsce istnieje stereotyp prac kobiecych i prac męskich, wskazujący na ogólne przekonanie o tym, że kobiety mają inne predyspozycje niż mężczyźni i powinny być zatrudniane na innych stanowiskach zawodowych. Prawdą jest jednak, że istotnie mężczyźni i kobiety różnią się pewnymi psychicznymi cechami, są to jednak porównania ogólne i można je zauważyć, porównując duże zbiorowości kobiet i mężczyzn. Sukces w poszczególnych zawodach zależy od predyspozycji zarówno fizycznych, jak i psychicznych konkretnej osoby i błędem jest przewidywanie sukcesu na podstawie ogólnych porównań grup. W psychologii pracy ugruntowało się pojęcie tzw. poziomej segregacji zawodowej, czyli nierównomiernego rozmieszczenia kobiet i mężczyzn w różnych zawodach. Z jednej strony istnieją panowie murarze, pracownicy MPO, elektrycy, malarze, leśniczy, z drugiej – panie opiekunki w żłobkach, przedszkolanki, nauczycielki, pielęgniarki czy położne. Mężczyźni od wieków wykonują role związane z siłą fizyczną, a kobiety typowo opiekuńcze. Ten podział funkcjonuje do dziś. Naturalny skutek segregacji zawodowej stanowi trudność uzyskania pracy w zawodzie, w którym stereotypowo przeważają mężczyźni – nawet jeśli kobiety są wykształcone w danym kierunku i mają wysokie kompetencje.

Podsumowanie

Można się spotkać z wieloma formami dyskryminacji w zatrudnianiu kobiet, w szczególności w zawodzie ratownika medycznego. Znamiona postępowania o charakterze dyskryminacji są w tym środowisku niepodważalne. Niezwykle często, zarówno w ratownictwie medycznym, jak i innych miejscach zatrudnienia, są to formy ukryte i trudne do udowodnienia ze względu na różną interpretację przepisów. Kwestia zakazu dyskryminacji w pracy ze względu na płeć jest oczywista. Dyrektywy i kodeksy mają przeciwdziałać takim sytuacjom, równocześnie jednak tradycyjne i kulturowe traktowanie ról życiowych i predyspozycji kobiet i mężczyzn głęboko zakorzeniło się w naszym społeczeństwie. Stereotypy nadal obowiązują, co bardzo utrudnia przeciwdziałaniu dyskryminacji w zatrudnieniu.

Wnioski

Bez powszechnej akceptacji kobiet na niektórych stanowiskach nie jest możliwe zapobieganie dyskryminacji ze względu na płeć.

Bez jednego powszechnego stanowiska pracodawców i jednakowej interpretacji przepisów kobiety nie będą zatrudniane na jednakowych zasadach i rekrutowane na równi z mężczyznami.

Równouprawnienie kobiet i mężczyzn nie wystarcza do przeciwstawienia się uwarunkowaniom kulturowym głęboko zakorzenionym w społeczeństwie.

Przypisy:

1http://www.independent.co.uk/news/uk/home-news/more-than-half-of-women-are-discriminated-against-at-work-9029535.html
2Masłowski J.: Płeć w pracy; Newsweek Psychologia 1/2015
3https://mswia.gov.pl/pl/aktualnosci/13031,Coraz-wiecej-kobiet-w-sluzbach-MSW.html [1.03.2016]
4http://www.wojsko-polskie.pl/pl/sily-zbrojne-rp/wojskowa-sluzba-kobiet/statystyki/31669,statystyki.html [1.03.2016]
5Kodeks pracy. Rozdział 2a, art.18.
6https://www.strazgraniczna.pl/pl/aktualnosci/281,Kobiety-w-Strazy-Granicznej.html [1.03.2016]
7https://mswia.gov.pl/pl/aktualnosci/13031,Coraz-wiecej-kobiet-w-sluzbach-MSW.html [1.03.2016]
8http://www.gazeta.policja.pl/997/archiwum-1/2013/numer-96-032013/84626,Sluzbajestkobieta.html [1.03.2016]
9National Center for Women & Policing a division of the Feminist Majority Foundation: Hiring & Retaining More Women: The Advantages to Law Enforcement Agencies. USA; 2003
10Rybak Jarosław: Wszystko dla pań? Polska Zbrojna; styczeń 2016; s.67
11https://www.youtube.com/watch?v=qjjc81yfnOQ – Biuro Ochrony Rządu – Służba nie ma płci, film o charakterze edukacyjnym [1.03.2016]
12http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,2322153.html [1.03.2016]
13http://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/1,35271,6384762,Pogotowie_dyskryminuje_czy_chroni_kobiety_.html [1.03.2016]
14http://www.rynekzdrowia.pl/Uslugi-medyczne/Ratownictwo-medyczne-jest-zawodem-takze-dla-kobiet,128933,8.html [1.03.2016]
15http://www.siecrownosci.gov.pl/dyskryminacja-ze-wzgledu-na-plec/ [1.03.2016]
16Dyskryminacja w zatrudnieniu ze względu na płeć. Opracowania tematyczne. luty 2013; Kancelaria Senatu Biuro Analiz i Dokumentacji
17Firlit-Fesnak G., Szylko-Skoczny M.: Polityka społeczna. Podręcznik akademicki. Wydawnictwo PWN, Warszawa 2011
18Phal W.: Interpelacja do Minister Pracy i Polityki Społecznej
19Rozpondek H.: Interpelacja nr 9191 Do Minister Zdrowia w sprawie wykonywania przez kobiety zawodu ratownik medyczny. Interpelacja nr 4455 do Minister Zdrowia - zapytanie w sprawie możliwości podejmowania pracy przez ratowniczki medyczne
20Duda J.: Odpowiedź na interpelację posła Phal (2009). Haber M. : Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia na interpelację 9191
21Mleczko R.: Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej na interpelację nr 17202 w sprawie dyskryminacji kobiet na rynku pracy ze względu na płeć
22Polityka równości płci. Polska 2007 – raport Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju
23Mandal E.: Podmiotowe i interpersonalne konsekwencje stereotypów związanych z płcią. Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2004
24Masłowski J.: Płeć w pracy. Newsweek Psychologia 1/2015