Samorząd lekarski zajmie się lekarzami, którzy poparli prace nad zniesieniem obowiązku szczepień?

05.10.2018
Małgorzata Solecka
Kurier MP

W czwartek, gdy Sejm decydował o skierowaniu do prac w komisjach obywatelskiego projektu znoszącego obowiązek szczepień ochronnych dzieci (p. Sejm szczepieniami podzielony), obradowało prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL). Wiele wskazuje, że samorząd lekarski nie pozostanie bierny wobec kilku posłów-lekarzy, których poparcie przyczyniło się do tego, że prace nad tym projektem będą kontynuowane (p. Obywatelski projekt znoszący obowiązek szczepień skierowany do komisji).

Fot. Iwona Burdzanowska / Agencja Gazeta

„Prezydium NRL przypomina wszystkim lekarzom i lekarzom dentystom, także tym, którzy sprawują funkcje publiczne, że zgodnie z Kodeksem Etyki Lekarskiej powołaniem lekarza jest m.in. zapobieganie chorobom, Kodeks Etyki Lekarskiej nakłada na lekarzy obowiązek działania zgodnie z aktualnym stanem wiedzy medycznej i zakazuje zarazem propagowania postaw antyzdrowotnych” – czytamy w stanowisku, przyjętym w czwartek.

W tym stanowisku Prezydium NRL apelowało do parlamentarzystów będących lekarzami o odrzucenie projektu „jako stwarzającego zagrożenie dla interesu publicznego”. Bezskutecznie – jak już informowaliśmy, wśród posłów-lekarzy, którzy albo zagłosowali przeciw odrzuceniu projektu, albo wręcz za jego dalszym procedowaniem znaleźli się m.in. Andrzej Sośnierz i Tomasz Latos. Z naszych informacji wynika, że nawet część posłów PiS była zdziwiona ich decyzją po tym, jak rząd negatywnie ocenił projekt, a o jego odrzucenie zwracali się solidarnie Łukasz Szumowski i Konstanty Radziwiłł, obecny i były minister zdrowia w rządzie PiS.

NRL już wcześniej zajęła negatywne stanowisko wobec obywatelskiego projektu (p. NRL w mocnych słowach krytykuje projekt ustawy znoszącej obowiązek szczepień), w czwartek Prezydium tylko przypomniało: „W ocenie samorządu lekarskiego przewidziane w obywatelskim projekcie rozwiązania legislacyjne w zakresie szczepień ochronnych będą negatywnie oddziaływały na odporność całej populacji. Szczepienia powinny być zawsze prowadzone w sposób wyprzedzający wystąpienie zachorowań, niewystarczające jest zatem zastępowanie powszechnego obowiązku szczepień doraźnymi szczepieniami w razie wystąpienia sytuacji zagrożenia epidemicznego”.

Jest bardzo prawdopodobne, że wkrótce rzecznicy odpowiedzialności zawodowej w NIL oraz właściwych okręgowych izbach lekarskich otrzymają zawiadomienia w sprawie posłów, którzy albo wypowiadali się w sposób podważający skuteczność i bezpieczeństwo szczepień (Krzysztof Ostrowski, prezentujący stanowisko PiS wobec projektu obywatelskiego), albo głosując poparli projekt (w tym przez głosowanie przeciw odrzuceniu).

– Wczoraj dyskusja w Sejmie, dziś kuriozalne skierowanie projektu o dobrowolności szczepień do prac Komisji Zdrowia. Istnieją granice politycznych gier. Tą granicą jest życie i zdrowie Polaków. Posłowie, zwłaszcza lekarze, powinni pamiętać, że to zdrowie pacjenta jest najwyższym dobrem! – skomentowała wynik głosowania w mediach społecznościowych Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie, która niedawno rozpoczęła kampanię społeczną na rzecz szczepień ochronnych.

Zobacz także

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań