Edycja I - podsumowanie


W numerze 7-8/2011 "Medycyny Praktycznej" został ogłoszony Ogólnopolski Konkurs Literacki "Przychodzi wena do lekarza", zorganizowany przez redakcję naszego miesięcznika. Inicjatorem konkursu był Profesor Andrzej Szczeklik, autor nie tylko licznych prac naukowych i podręczników medycznych, lecz także esejów publikowanych m.in. w "Zeszytach Literackich" oraz bestsellerowych książek "Katharsis", "Kore" i "Nieśmiertelność", wydanych przez Wydawnictwo Znak.

Wyjaśniając cel konkursu, w tekście zatytułowanym "Lekarz potrzebuje Słowa", Anna Dymna, aktorka Starego Teatru w Krakowie oraz założycielka i prezes Fundacji Mimo Wszystko, stawia pytanie: "Jak w tym konsumpcyjnym modelu funkcjonowania świata, w pędzie i medycznej machinie lekarz ma znaleźć czas na zbliżenie się do chorego jako do osoby – tajemniczej pięknej planety, a nie jednostki chorobowej? To jest bardzo trudne zadanie. Gdzie szukać pomocy?". I sama tak na nie odpowiada: "Na szczęście są takie przestrzenie, które pomagają zatrzymać się na chwilę, odetchnąć, uspokoić rytm serca, spokojnie zastanowić się nad sensem życia. Trzeba wrócić do początku! »Na początku było Słowo...« – wszyscy znamy to zdanie. To właśnie Słowo wyróżnia nas wśród innych stworzeń, jest naszym największym skarbem, siłą, bronią, tarczą. Pozwala nam wyrazić myśli, nazwać i przekazać nasze uczucia, przekazać spostrzeżenia i doświadczenia innym. Słowo oswaja świat, pomaga go zrozumieć. Dobrze użyte pomaga i ratuje. Jest naszym najlepszym lekarzem i przyjacielem. Jeśli opowie się komuś swój ból, lęk, wątpliwości – słowa przynoszą ulgę, uspokojenie. Gdy czytamy słowa wielkich poetów i pisarzy, nie jesteśmy już sami ze swoimi problemami. Słowo zbliża ludzi! Tak więc konkurs literacki dla lekarzy daje nam wszystkim szansę zbliżenia się, zrozumienia, zacieśnienia więzi".

Profesor Szczeklik zaprosił do jury konkursu Annę Dymną, Ewę Lipską, Marka Pawlikowskiego (profesora medycyny, Prezesa Unii Polskich Lekarzy Pisarzy), Michała Rusinka i Adama Zagajewskiego. W wyznaczonym terminie (czyli do 15 stycznia 2012 r.) do redakcji "Medycyny Praktycznej" wpłynęły 162 utwory, przysłane przez lekarzy z całej Polski. Okazało się, że najchętniej piszą interniści, zaraz po nich stażyści, dentyści, pediatrzy, neurolodzy, kardiolodzy i okuliści. Jury (niestety już bez Profesora Szczeklika) na posiedzeniu 19 marca br. w Krakowie wskazało zwycięzców w kategoriach "Poezja" i "Proza". Ogłoszenie wyników zostało jeszcze jesienią 2011 roku zaplanowane na dzień 12 kwietnia br., podczas uroczystej gali w mieszczącej 400 widzów Sali Koncertowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Jednak niespodziewana śmierć Profesora Szczeklika 3 lutego zmieniła nasze plany. Konkurs otrzymał Jego imię, a gala stała się koncertem dedykowanym Jego pamięci. Wobec ogromnego zainteresowania tym koncertem został on przeniesiony, dzięki życzliwości dyrektora Wojciecha Kępczyńskiego, do Teatru Muzycznego ROMA, gdzie mogliśmy gościć blisko 1000 osób, w tym wielu przyjaciół Profesora – lekarzy, naukowców, artystów oraz Jego najbliższą rodzinę.

W wyjątkowy nastrój tego wieczoru wprowadził nas film Ewy Zadrzyńskiej z cyklu "Poezja łączy ludzi", w którym Profesor Szczeklik przedstawia wiersz Seamusa Heaneya zatytułowany "Święty Kevin i kos" oraz niecodzienną historię pewnej rzeźby i swojego spotkania z noblistą. O głębokim humanizmie Profesora można się było też przekonać (jeśli ktoś o tym nie wiedział), słuchając fragmentów Jego książek "Kore" i "Nieśmiertelność" (ta ostatnia wydana już po śmierci Autora), czytanych przez Jana Nowickiego. Z filmem i słowami Profesora wspaniale współbrzmiała poruszająca improwizacja fortepianowa Leszka Możdżera na rozpoczęcie gali. Dalej poprowadziła wieczór Anna Dymna razem z Radosławem Krzyżowskim, aktorem Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Na scenie wystąpili jeszcze inni artyści – przyjaciele Profesora Szczeklika: Beata Rybotycka, Anna Szałapak, Zbigniew Preisner, Grzegorz Turnau, Jacek Wójcicki, przy akompaniamencie Michała Chytrzyńskiego, Tomasza Góry i Konrada Mastyły. Powiało "Piwnicą pod Baranami" z najlepszych lat... z "Dezyderatą" na finał.

W połowie gali zostały ogłoszone wyniki konkursu. W kategorii "Poezja" zwycięzcą został emerytowany otolaryngolog z Łowicza – Zbigniew Kostrzewa, II miejsce zajęła internistka z Warszawy – Agnieszka Łebek-Szatańska, a III miejsce pediatra z Olsztyna – Sylwia Olszynka-Martynik. W kategorii "Proza" zwyciężyła dentystka z Opola, Agnieszka Kania, II miejsce zdobył internista z Łodzi Stefan Trzos, a III miejsce ginekolog z Dąbrowy Piotr Pośpiech.

Jury wyróżniło także prace Stanisława Górskiego, internisty z Krakowa, obecnie na misji medycznej w Sierra Leone, Urszuli Chruściel, internistki z Brzeska, oraz Jerzego Kulikowskiego, chirurga z Krakowa. Wszyscy laureaci otrzymali z rąk Ewy Lipskiej i Adama Zagajewskiego dyplomy, a zwycięzcy – nagrodę w postaci statuetki wykonanej przez znanego zakopiańskiego artystę rzeźbiarza, Karola Gąsienicę Szostaka. Jest to miniaturowa replika rzeźby stojącej przed budynkiem II Katedry Chorób Wewnętrznych w Krakowie, kierowanej przez Profesora Andrzeja Szczeklika. Rzeźbę tę Profesor ufundował dla upamiętnienia Piotra Skrzyneckiego, dla którego "klinika Szczeklika" przy ulicy Skawińskiej była przez ostatnie lata życia drugim domem – nazwał ją "hotelem snów". Jak pisze sam fundator w książce "Katharsis", rzeźba przedstawia "akrobatów – kobietę i mężczyznę – balansujących wbrew sile ciężkości. Nawiązuje do czarodziejskiej sztuki Wielkiego Maga z Piwnicy pod Baranami, a także do sztuki lekarskiej, będącej balansowaniem na granicy życia i śmierci".

Dla laureatów konkursu zagrali i zaśpiewali górale z Zakopanego – Jan Karpiel Bułecka z zespołem, a nagrodzone wiersze i fragmenty prozy przeczytali Anna Dymna i Radosław Krzyżowski (utwory te w całości zostaną opublikowane w specjalnym wydaniu "Medycyny Praktycznej").
"Zawód lekarza jest niezwykle trudny – mówiła po zakończeniu gali Anna Dymna. – Lekarze muszą stykać się codziennie z cierpieniem, śmiercią, bezradnością wobec losu, rozpaczą, strachem, muszą zachować spokój, zimną krew w najbardziej tragicznych sytuacjach i przy tej całej złożoności i odpowiedzialności zawodu zachować wrażliwość. Gdy czytałam nadesłane na konkurs utwory, zobaczyłam, gdzie lekarze szukają wytchnienia, o czym marzą, co ich najbardziej nurtuje. Atmosfera koncertu i tłum obecny w Teatrze ROMA po raz kolejny udowodniły, że wszyscy potrzebujemy spokojnych, życzliwych słów. Są one niezbędne zarówno lekarzom, jak i pacjentom. Naprawdę oswajają świat i pomagają go zrozumieć.
Dlatego za rok znowu się spotkamy po to, by czytając słowa, patrzeć w oczy i w dusze naszym lekarzom, poznawać ich wrażliwość, a dzięki nim też pogłębiać swoją. Myślę, że profesor Szczeklik, nasz kochany Andrzej zawsze będzie z nami".

Pora więc zaprosić Koleżanki i Kolegów piszących wiersze, opowiadania, eseje, by zechcieli się swoją twórczością podzielić, biorąc udział w kolejnej edycji konkursu. Mam nadzieję, że te literackie zmagania lekarzy staną się coroczną tradycją, a gala organizowana dla ogłoszenia wyników będzie przynosić wiele wspaniałych artys tycznych doznań i wzruszeń, jednocześnie utrwalając w pamięci naszej i przyszłych pokoleń Profesora Andrzeja Szczeklika. Dla Niego sztuka była bowiem nierozerwalnie związana z medycyną. To właśnie sztuce lekarz zawdzięcza w ogromnej mierze wrażliwość, dzięki której spotkanie z chorym jest w ogóle możliwe. I takie oto jest główne przesłanie naszego konkursu.

Na zakończenie pragnę serdecznie podziękować wszystkim osobom, które przyczyniły się do zorganizowania tegorocznej gali. W pierwszej kolejności dziękuję członkom jury konkursu za poświęcenie wielu godzin na ocenę nadesłanych prac. Dziękuję Annie Dymnej i Zbigniewowi Preisnerowi za ułożenie programu gali. Dziękuję wszystkim wyżej wymienionym artystom, którzy przywołali w Teatrze ROMA ducha "Piwnicy pod Baranami", tak bliskiej Profesorowi Andrzejowi Szczeklikowi. Podziękowania kieruję także (w kolejności alfabetycznej) do Olgierda Chmielewskiego (grafika), Wojciecha Kępczyńskiego (dyrektora Teatru Muzycznego ROMA), Sławomira Sadlika (właściciela Silesia Music Center), Marii Szczeklik (żony Profesora Andrzeja Szczeklika), dr. Wojciecha Szczeklika (syna Profesora), Karola Gąsienicy Szostaka (autora statuetki), Mariana Twardego (stroiciela fortepianu) i Ewy Zadrzyńskiej (autorki filmu "Święty Kevin i kos"), a także do wszystkich tu niewymienionych z nazwiska osób, które w jakikolwiek sposób pomogły w przygotowaniu tego wyjątkowego spotkania.
Do zobaczenia za rok!

_____________________________________________
Zdjęcia z Gali

XIII Edycja Konkursu

Termin zgłaszania prac: 15.02.2024

Organizatorzy

Partnerzy Konkursu

Patronat Medialny

Patronat Honorowy