U użytkowników e-papierosów naukowcy wykryli wpływające na ekspresję genów zmiany, które można też znaleźć u palaczy tytoniu i w komórkach nowotworowych. Swoje ustalenia naukowcy z Keck School of Medicine University of Southern California (USA) opisali na łamach pisma „Epigenetics”.
Fot. pixabay.com
Badanie objęło trzy grupy osób: palących zwykłe papierosy, korzystających z e-papierosów (wapujących) oraz niepalących i niewapujących. Od wszystkich pobrano próbki krwi i przebadano je na obecność typowych zmian epigenetycznych (grupy metylowe i hydroksymetylowe), które zmieniają aktywność i/lub funkcję genów, ale nie zmieniają sekwencji nukleotydów. Poziom takich zmian wpływa na stabilność genomu oraz regulację ekspresji genów.
U osób korzystających z e-papierosów badacze wykryli zmiany epigenetyczne podobne do zmian zaobserwowanych także u palaczy oraz w różnego typu komórkach nowotworowych. Zmiany te, jak wyjaśniają eksperci, mogą zakłócać działanie ważnych genów.
„To nie znaczy, że ludzie ci na pewno zachorują na raka” - podkreśla autor badania prof. Ahmad Besaratinia. „Jednak widzimy, że te same zmiany w chemicznych znacznikach, jakie wykrywa się w guzach pacjentów onkologicznych, można znaleźć także u palaczy i użytkowników e-papierosów. Prawdopodobna ich przyczyna to ekspozycja na rakotwórcze substancje obecne w dymie papierosowym oraz, ogólnie w dużo mniejszym stężeniu, w oparach z papierosów elektronicznych” - dodaje badacz.
Tymczasem waping, czyli uzywanie e-papierosów jest popularne m.in. wśród młodych ludzi, np. uczniów szkół średnich.
To już kolejne odkrycie tej grupy naukowców dotyczące zagrożeń ze strony wapingu. W ubiegłym roku zauważyli oni zmiany w działaniu licznych genów w komórkach pobranych z ust palaczy i miłośników e-papierosów.
„Nasze nowe badanie uzupełnia kolejny element układanki, pokazując, że epigenetyczne mechanizmy, w szczególności zmiany w chemicznych znacznikach dołączonych do DNA, mogą przyczyniać się do zaburzonej ekspresji genów u osób stosujących e-papierosy oraz u palaczy” - przestrzega prof. Besaratinia.
W następnym kroku jego zespół planuje przebadać cały genom pod kątem genetycznych zmian wywołanych paleniem i wapingiem.
„Biorąc pod uwagę znaną rolę, jaką wiele genów odgrywa w powstawaniu chorób, badanie to dostarczy bezcennych informacji, które mogą mieć natychmiastowe skutki dla zdrowia publicznego i polityki zdrowotnej” - twierdzi prof. Besaratinia.
„Epidemia wapingu wśród nastolatków i niedawna fala związanych z wapingiem poważnych uszkodzeń płuc i zgonów w USA wskazuje na wagę zdobywania naukowych dowodów, na podstawie których można będzie opracować przyszłe regulacje produkcji e-papierosów, ich reklamowania i dystrybucji” - dodaje naukowiec.
Więcej informacji na stronach:
https://www.eurekalert.org/pub_releases/2020-02/ksom-vsc021020.php
https://www.tandfonline.com/doi/full/10.1080/15592294.2020.1724401
