Pytanie nadesłane do redakcji:
Czy migotanie przedsionków jest rodzajem częstoskurczu przedsionkowego (niemiarowego)?
Odpowiedziała:
dr med. Agnieszka Tycińska Katedra i Klinika Kardiologii Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
Zarówno migotanie przedsionków, jak i częstoskurcz przedsionkowy należą do tzw. arytmii nadkomorowych. Ich mechanizm jest następujący: w kardiomiocytach przedsionków dochodzi do zmian strukturalnych, czego konsekwencją jest powstanie licznych fal nawrotnych, tzw. mikroreentry (stąd bardzo szybka częstotliwość pobudzeń w obrębie przedsionków serca). Potencjały te są jednak przewodzone do komór serca w sposób niemiarowy, dlatego też migotanie przedsionków u zdecydowanej większości osób powoduje niemiarową czynność serca (wyjątek stanowi migotanie przedsionków i współwystępujący blok całkowity serca – w tym przypadku czynność serca jest wolna i miarowa).
W porównaniu z migotaniem przedsionków, częstoskurcz przedsionkowy charakteryzuje się mniejszą częstotliwością potencjałów przedsionkowych oraz najczęściej stałym blokiem przewodzenia ich do komór. Tak więc, w przeciwieństwie do migotania przedsionków, w przypadku częstoskurczu przedsionkowego czynność serca jest bardzo często miarowa.
Warto pamiętać o konsekwencjach migotania przedsionków. Na skutek braku skoordynowanego skurczu przedsionków w niektórych miejscach serca (szczególnie w lewym uszku) następuje zastój krwi. Prowadzi to do zwiększonego prawdopodobieństwa powstania zakrzepu i ewentualnych powikłań zakrzepowo-zatorowych, w tym najpoważniejszego - udaru mózgu. Migotanie przedsionków jest najczęściej występującą arytmią na świecie – stwierdza się ją u 1–2% ludzi (cierpi na nią ponad 6 mln Europejczyków). Ryzyko udaru mózgu u pacjentów z migotaniem przedsionków jest 5-krotnie wyższe niż u osób bez tej arytmii, co wiąże się dodatkowo z większą śmiertelnością. Ponadto ryzyko wystąpienia migotania przedsionków rośnie wraz z wiekiem: wynosi 0,5% u osób w wieku 40–50 lat, a u 80-latków już 5–15%.