Pracowity Sylwester krakowskiego pogotowia

04.01.2016
KPR

Ponad 320 razy Centralna Dyspozytornia Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego dysponowała ambulanse w sylwestrową noc. Najwięcej problemów, jak co roku, związanych było z nadużyciem alkoholu.

Sylwester w Krakowie 2015. Fot. Łukasz Krajewski / Agencja Gazeta

Największe natężenie zgłoszeń rozpoczęło się po godz. 2 i trwało nieprzerwanie aż do rana. Około połowa wyjazdów, 164, dotyczyła rejonu działania karetek Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego (Kraków i okolice).

Największym problemem było nadużywanie alkoholu i związane z tym urazy i zranienia. Dość dużo było też wezwań do osób pijanych leżących na ulicy oraz do bójek i awantur. Nieco mniej niż w latach ubiegłych odnotowano zranień spowodowanych petardami, głównie były to poparzenia twarzy i oczu.

Wiele razy tej nocy zespoły KPR wyjeżdżały do pacjentów z problemami kardiologicznymi, najczęściej u osób starszych.

W Krakowie prowadzono akcję ratunkową mężczyzny, który wpadł do Wisły przy bulwarze Czerwieńskim. Został przewieziony do szpitala w dobrym stanie ogólnym.

5 razy zespoły ratownictwa medycznego były wzywane do porodów. Pacjentki udało się przewieźć do szpitali przed rozwiązaniem, poza jednym przypadkiem. W Krakowie otrzymano wezwanie już po porodzie w domu. Dwa zespoły KPR przez ponad 1,5 godziny prowadziły akcję reanimacyjną noworodka, który w ciężkim stanie przewieziony został do szpitala.

Tegoroczna noc sylwestrowa Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego przebiegła podobnie pracowicie, jak w latach ubiegłych. Rok temu ambulanse KPR wyjeżdżały 166 razy, a centralna dyspozytornia zanotowała 350 wyjazdów.

Leki

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.