Z życia pogotowia

04.01.2017
Radio Wrocław, Super Express, KPPS

Nawet 500 razy dziennie interweniują lekarze i ratownicy wrocławskiego pogotowia. Ponieważ w ostatnich dniach wiele chodników i dróg było oblodzonych, wezwania w dużej mierze dotyczyły urazów kończyn - informuje Radio Wrocław.

"Wyjazdów jest bardzo dużo - rekord 1 stycznia - mieliśmy 500 wyjazdów na terenie Wrocławia i okolic. 2 stycznia 454 wyjazdy" - mówi szef dyspozytorni medycznej Szymon Czyżewski.

Nie zawsze wezwania są uzasadnionie... Dwudziestokilkuletnia mieszkanka Łodzi zadzwoniła na pogotowie i powiedziała, że jest umierająca, ma wysoką gorączkę, pęka jej głowa. Ratownicy pognali do niej na sygnale. Okazało się, że wezwała pomoc, bo... bolał ją ząb. Załoga karetki powiadomiła policję, a funkcjonariusze ukarali kobietę mandatem w wysokości 500 zł.

2 stycznia do jednego z białostockich szpitali została przywieziona 15-latka znajdująca się pod znacznym wpływem alkoholu. O złym samopoczuciu koleżanki poinformowały dyrekcję Zespołu Szkół w Korycinie koleżanki uczennicy. Wezwana do szkoły karetka pogotowia przewiozła nastolatkę do szpitala. Po zbadaniu okazało się, że znajduje się ona pod znacznym wpływem alkoholu. Jej życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci ustalają, kto i w jakich okolicznościach podał nieletniej alkohol.

Leki

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.