Ratownicy przygotowują się do zaostrzenia protestu

07.09.2018

Ratownicy medyczni zabiegają o spotkanie z minister finansów Teresą Czerwińską, żeby zagwarantować w przyszłorocznym budżecie kwotę przeznaczoną na podwyżki dla tej grupy zawodowej. Związkowcy zapowiadają, że jeśli do spotkania nie dojdzie, protest może się zaostrzyć – czytamy w piątkowym „Naszym Dzienniku”.

Fot. Grzegorz Bukała / Agencja Gazeta

– Całość działań jest obecnie po stronie Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Zdrowia, a my dalej robimy to, co zapowiedzieliśmy. Akcja powoli się rozpoczyna. Forma protestu będzie zależeć od samych ratowników – powiedział w rozmowie z „ND” przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych Piotr Dymon.

Jak wskazano, negocjacje trwają do dłuższego czasu. – Odbyliśmy trzy spotkania w Ministerstwie Zdrowia. Nie możemy powiedzieć, że były one bezowocne. Widzimy wolę w resorcie do podjęcia współpracy z nami i chęć rozwiązania naszych problemów – zauważył przewodniczący Krajowej Sekcji Pogotowia Ratunkowego i Ratownictwa Medycznego NSZZ „Solidarność” Dariusz Mądraszewski.

Jak dodał, na ostatnim spotkaniu ratownicy usłyszeli, że na pogotowie ratunkowe zaplanowane jest 216 mln zł więcej. – To jest znaczny wzrost, który pozwoliłby na to, aby ratownicy medyczni otrzymali od stycznia trzecią transzę podwyżki – podkreślił Mądraszewski. – Koleżanki i koledzy pielęgniarze mają już to zapewnione, a przecież pracujemy na tych samych stanowiskach. Z naszej strony to nie są tylko roszczenia. My już rozmawiamy od kilku lat.

Leki

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.