Trwająca epidemia wymusiła wprowadzenie do ratownictwa górskiego zupełnie nowych procedur, mających zapewnić bezpieczeństwo ratownikom.
W sobotę 28 marca ratownicy pełniący dyżur w Centralnej Stacji Ratunkowej w Wałbrzychu otrzymali zgłoszenie o wypadku rowerzysty u stóp ruin zamku Stary Książ. Podczas trawersowania zbocza skały, na której stoi zamek, rower osunął się, w wyniku czego doszło do upadku z kilkudziesięciu metrów do jej podstawy.
Pomimo groźnego upadku rowerzysta nie stracił przytomności. Z zebranego wywiadu wynikało, że niedawno wrócił z Portugalii, niemniej nie był w stanie określić, kiedy nastąpiło zakończenie obowiązkowej kwarantanny. W związku z powyższym podjęto decyzję o użyciu strojów ochronnych w celu zapewnienia bezpieczeństwa ratownikom
Po dotarciu do poszkodowanego wraz z Zespołem Ratownictwa Medycznego zabezpieczono poszkodowanego rowerzystę i przy pomocy wózka alpejskiego przetransportowano go do karetki. Wskutek upadku doszło do złamania obu kości podudzia (w tym jednej złamania otwartego), urazów głowy, istniało także podejrzenie urazu kręgosłupa.