Małopolska - więcej zespołów ratownictwa medycznego

30.03.2021
Małgorzata Wosion-Czoba

W Małopolsce od 1 kwietnia zwiększy się liczba zespołów ratownictwa medycznego, które będą wyjeżdżać do pacjentów. "Patrzymy na statystyki, widzimy, że wyjazdów jest więcej i że czasem pojawiają się przejściowe problemy, dlatego wybiegamy do przodu" - mówił we wtorek na konferencji prasowej wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

W województwie przybędzie pięć kolejnych 24-godzinnych zespołów ratownictwa medycznego w: Krakowie, Wieliczce, Zakopanem, Proszowicach i Gorlicach. Pięć zespołów - dwa w Krakowie oraz po jednym w Libiążu, Mszanie Dolnej i Lisiej Górze - będzie mieć wydłużony do 24 godzin czas działania.

Jak podkreślił wojewoda, decyzje takie zostały podjęte w porozumieniu z krakowskim i tarnowskim Pogotowiem Ratunkowym oraz z dysponentami karetek. Chodzi o to, by potrzebujący nie czekali na przyjazd ratowników. "To są działania wyprzedzające trudne sytuacje, które mam nadzieję się nie pojawią. Nasze analizy wskazują, że okres świąteczny może być ciężki" – mówił Kmita.

Poinformował, że Ministerstwo Zdrowia przeznaczy dodatkowo ponad 6 mln zł na ratownictwo medyczne w Małopolsce.

Wojewoda podkreślił, że dla niego bardzo ważny jest czas realizacji zgłoszeń przez zespoły ratownictwa. "To wzmocnienie systemu jest kluczowe, aby pacjent, którego zdrowie lub życie jest zagrożone, mógł możliwie szybko otrzymać pomoc" – podkreślił Kmita. "Nie twierdzimy, że przejściowo nie będą pojawiały się sytuacje, że karetki w liczbie 2-3 nie będą czekały przed SOR-ami, ale pacjent będzie wtedy zaopatrzony i będzie miał opiekę medyczną" – mówił.

Dodał, że oczekiwanie karetek przed szpitalami wynika m.in. z tego, że zanim pacjenci trafią na oddział covidowy lub inny muszą być dokładnie przebadani i przejść test. Wojewoda mówił też, że zależy mu na skróceniu czasu dezynfekcji karetek, co zajmuje ok. 1,5 godziny. "Robimy wszystko, żeby pacjenci mogli szybko i sprawnie otrzymać pomoc" – podkreślił.

Wojewoda zaapelował, by Małopolanie nie odkładali wizyt u lekarza, jeśli jej potrzebują – do piątku czynne są POZ a w czasie świąt placówki nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.

"Okres świąteczny to będzie okres wzmożonej hospitalizacji, dlatego analizowaliśmy możliwość poszerzenia bazy łóżkowej w Małopolsce, żeby przygotować się na tę falę w szpitalach stacjonarnych. Od 29 marca do 1 kwietnia zwiększymy bazę łóżek o 320" – zapowiedział Kmita. Od poniedziałku więcej jest miejsc dla pacjentów z COVID-19 m.in. w Szpitalu Uniwersyteckim (o 40), w Szpitalu Jana Pawła II w Krakowie (o 25), w Brzesku (o 10), w Chrzanowie (o 28), w Gorlicach (o 7), w Nowym Targu (o 55) i Szpitalu im. Szczeklika w Tarnowie (o 18). Kolejne łóżka będą uruchamiane w środę i czwartek, a od poniedziałku poszerzana działalność szpitala tymczasowego w EXPO Kraków.

Kmita poinformował, że podjął decyzję o skierowaniu do pracy w szpitalach tymczasowych 166 lekarzy i 113 pielęgniarek – obecnie zatrudnionych lub w trakcie zatrudniania jest 50 osób z tego grona. Wojewoda zaapelował też do personelu medycznego 40 szpitali w regionie, aby lekarze i pielęgniarki brali pojedyncze dyżury w szpitalach tymczasowych.

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczy dodatkowe 300 tys. zł ze swoich środków na utylizację odpadów "covidowych" z małopolskich szpitali tymczasowych. Jak poinformował prezes WFOŚiGW Kazimierz Koprowski wkrótce na stronie internetowej funduszu pojawią się informacje o konkursie dla tych placówek. "Jeśli zajdzie taka potrzeba, ograniczając koszty własne funkcjonowania Funduszu, jesteśmy przygotowani, aby wydzielić jeszcze dodatkową kwotę" – zapowiedział Koprowski.

Leki

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.