Nie będzie problemu z obsadą karetek – ogłosiło Ministerstwo Zdrowia. Minister Adam Niedzielski poinformował, że udało się osiągnąć porozumienie między ratownikami medycznymi, resortem i organizacją pracodawców. Resort nie podał jednak, że porozumienie podpisała tylko jedna organizacja. Co więcej, część ratowników twierdzi, że decyzję podjęła jedna osoba. Ratownicy zapewniają, że nie kończą protestu i nie opuszczają Białego Miasteczka 2.0.
Minister zdrowia Adam Niedzielski. Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
Ministerstwo Zdrowia wcześnie rano rozesłało do mediów zaproszenie na konferencję prasową. Już przed 9.00 minister zdrowia Adam Niedzielski i wiceminister Waldemar Kraska ogłosili porozumienie z ratownikami medycznymi.
– Toczyły się rozmowy z ratownikami dotyczące głównych postulatów stawianych przez ratowników, ale również pracodawców związanych ze stacjami ratownictwa medycznego – stwierdził Adam Niedzielski. – Rozmowy toczyły się od wielu tygodni i dotyczyły nie tylko kwestii finansowych, lecz były przelatane wątkami merytorycznymi. Dyskutowaliśmy także o tym, że zmiany ustawowe w systemie ratownictwa medycznego są konieczne. Rozmowy toczyły się w charakterze trójstronnym. Chcę państwu z przyjemnością zakomunikować, że zostało podpisane porozumienie o charakterze trójstronnym. Zostało podpisane przez przedstawiciela komitetu protestacyjnego, jak i pracodawców.
Minister podkreślił, że porozumienie z ratownikami jest „dobrym posunięciem”, bo nadchodzi czwarta fala pandemii. Zakończenie protestu oznacza, jego zdaniem, że nie będzie problemów z obsadą karetek.
Porozumienie zostało podpisane przez wiceministra Waldemara Kraskę już we wtorek. Przewiduje ono m.in. dodatek wyjazdowy w wysokości 30 proc. Dotyczy on pracowników nie tylko na umowach o pracę, ale także pracowników na umowach cywilno-prawnych.
Tymczasem w ostatnich tygodniach minister zdrowia Adam Niedzielski przekonywał – pracowników medycznych, ale też ekspertów i przedstawicieli opozycji (oraz dziennikarzy) – że ministerstwo zdrowia zdecydowanie odchodzi od regulowania wynagrodzeń w ochronie zdrowia metodą różnego rodzaju dodatków – temu miała służyć uchwalona w połowie czerwca ustawa o wynagrodzeniach minimalnych pracowników ochrony zdrowia (dotyczy ona jednak wyłącznie osób zatrudnionych na umowach o pracę, dlatego resort zdrowia twierdził w pierwszych tygodniach protestu ratowników, że wszyscy uprawnieni otrzymali należne podwyżki, a potem się „zorientowano”, że zdecydowana większość ratowników pracuje na umowach cywilno-prawnych i na zmianie przepisów nie skorzystała).
Kwestia dodatków nie jest jedyną niespójnością w działaniach resortu zdrowia: na wiosnę, gdy ważyły się losy projektu ustawy o wynagrodzeniach minimalnych, minister Niedzielski na uzgodnione wcześniej dwustronne spotkanie z organizacjami pielęgniarek i położnych przyszedł w towarzystwie przedstawicieli NSZZ Solidarność i OPZZ, tłumacząc, że o sprawach warunków pracy i płacach nie będzie już rozmów z poszczególnymi grupami zawodowymi, że wszystkie uzgodnienia mają zapadać na forum Zespołu Trójstronnego i Rady Dialogu Społecznego. Trudno oprzeć się wrażeniu, że w tej chwili ministerstwo byłoby gotowe negocjować warunki zakończenia protestu z każdą grupą zawodową oddzielnie – a porozumienie z ratownikami ma pokazać, że jest to możliwe.
Część ratowników popiera podpisany dokument, ale część zdecydowanie sprzeciwia się postanowieniom uwzględnionym w porozumieniu. Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia (w którym reprezentowani są również ratownicy) skomentował porozumienie i wystąpienie ministra krótko: „Protest ratowników trwa! Na dzisiejszym spotkaniu trójstronnym porozumienie podpisał tylko jeden ze związków zrzeszających CZĘŚĆ środowiska ratowniczego. Pozostali reprezentanci wyrazili swój stanowczy sprzeciw wobec propozycji, które nie spełniają postulatów środowiska RM”.
Porozumienie zawarte w dniu 21 września pomiędzy Ministrem Zdrowia, Komitetem Protestacyjnym Ratowników Medycznych oraz Związkiem Pracodawców Ratownictwa Medycznego SP ZOZ:
- Minister zdrowia zobowiązuje się do zwiększenia od 1 października bieżącego roku budżetu na zadania ZRM. Środki na zadania ZRM będą obejmowały nakłady:
- Wynikające ze zwiększonej wyceny ryczałtu dobowego ZRM dokonanej przez AOTMiT
- Niezbędne do pokrycia kosztów dodatku wyjazdowego, o którym mowa w pkt.
- Pracodawcy zobowiązują się do wypłaty od dnia 1 października br. Członkom ZRM dodatku wyjazdowego w wysokości 30 proc. wynagrodzenia zasadniczego dla pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę albo godzinowe stawki w przypadku umów cywilno-prawnych.
- Pracodawcy zobowiązują się do włączenia do podstawy wynagrodzenia dodatku wyjazdowego wraz z uwzględnieniem pochodnych, obowiązującego przed dniem podpisania niniejszego porozumienia w danej jednostce (dysponenta ZRM).
- Minister Zdrowia zobowiązuje się do podjęcia niezwłocznych działań legislacyjnych mających na celu wprowadzenie do porządku prawnego dodatku wjazdowego, o którym mowa w pkt 2.
- Pracodawcy zobowiązują się do zapewnienia dla pracowników wykonujących zawód medyczny w ZRM, zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych, stawki za godzinę pracy nie niższej niż 40 zł. Wskazana stawka obejmuje dodatek za pracę w zespołach dwuosobowych; nie obejmuje dodatków: wyjazdowego o którym mowa w punkcie 2. oraz innych dodatków funkcyjnych wynikających z umów cywilnoprawnych.
- Pracodawcy zobowiązują się do niezwłocznego podjęcia dialogu ze środowiskiem ratowników medycznych i wypracowania rozwiązań akceptowalnych dla obu stron, zapewniających prawidłowe działanie ZRM.
- Komitet protestacyjny ratowników medycznych zobowiązuje się do zaprzestanie akcji protestacyjnej z dniem podpisania niniejszego porozumienia.
Dokument podpisali wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, Piotr Dymon z Komitetu Protestacyjnego Ratowników Medycznych oraz przedstawiciel Związku Pracodawców RM.
