Do wypadku doszło w środę około godziny 17 w Warszawie. Skuter Marcina Borkowskiego, znanego ratownika medycznego, zderzył się z samochodem osobowym. Ratownik w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. O wypadku poinformował stołeczny radny z Grochowa Marek Borkowski i portal RDC.
Jak przekazała sierżant sztabowa Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji, w wypadku na ulicy Radzymińskiej uczestniczył skuter Piaggio i samochód marki opel. Kierowca z opla był trzeźwy, a kierowca skutera zabrany został przez zespół medyczny do szpitala.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że na skuterze jechał Marcin Borkowski, który teraz jest w śpiączce farmakologicznej i czeka go operacja. Borkowski jest ratownikiem medycznym, jako wolontariusz pomaga potrzebującym, a skuter był jego mobilnym ambulansem. "Prawdopodobnie stan @Marcin59198030 (Borkoś) jest bardzo ciężki. Jest w śpiączce. Marcin, jesteśmy z Tobą, także w modlitwie. Wracaj do zdrowia, Warszawa Cię potrzebuje!" - napisała wieczorem remiza.pl na Twitterze.